Wpis z mikrobloga

Generalnie od pewnego czasu bojkotuję branżę gastro, ale będę z żoną i dziećmi w #lubin i niestety trzeba będzie zjeść "na mieście", więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Chodzi o zwykłe jedzenie, klimat barowy z cenami barowymi, chcę zjeść zwykłe potrawy czyli kotlet, ziemniaki, surówka, pierogi itp. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szanuję swoje pieniądze i nie wydaję ich na kraftowe kebaby, kraftowe piwa, kraftowe bezmięsne kotlety lub bezmięsne burgery. Szukam czegoś w klimacie baru mlecznego z jedzeniem w przystępnej cenie. Chcę zjeść, a nie sponsorować leasing BMW X6M (ʘʘ) bo najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na spłacanie czyjegoś leasingu. #jedzenie71
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach