Tak sobie przypominam ostatni wyjazd pod namioty na 3 dni. Pijemy wódkę i kolega mówi, że jego samsung solid jest taki zajebisty i wodoodporny, no to jeb do przypity. My się oczywiście cieszymy, że podświetlana przypita ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i rano się budzimy, ww. kolega chce nam puścić muzykę i nie działa głośnik

#humor #historyjka
#historyjka

Dawno temu w 1kl gimnazjum podczas wycieczki wbijamy z kumplem do pokoju kolegi, na jego nieszczęście brał prysznic. Wykorzystując okazję, że u dołu w drzwiach były małe dziurki wpsikaliśmy mu do łazienki muchozol i uciekliśmy czym prędzej. Po 10 min wbijamy do jego pokoju, a on miał oczy załzawione xD.

Potem nam powiedział, że ledwo co oddychał :P
Jeżdżenie SKM-ką dostarcza wielu niekoniecznie przyjemnych doznań. Dzisiaj na ten przykład siedziałam sobie na przeciwko pewnego pana (strzelam, że stoczniowca), który wionął zdecydowanie niemiłym smrodkiem, a w pociągu zajmował się piłowaniem paznokci, których nawet dinozaur by się nie powstydził i których opiłki gęsto spadały na siedzących obok pasażerów. I to piłował je scyzorykiem (podejrzewam, że zwyczajny pilniczek by nie wystarczył), którym zawiadiacko wywijał mi przed twarzą w ramach podrywu i szpanu. O
#historyjka

Znajomemu żalił sie kolega, że od dłuższego czasu jak wraca do domu z pracy to żona robi mu awantury o byle co. Poradził jemu żeby wipił kieliszek wódki i udawał pijanego. Tamten posłuchał i pewnego dnia wchodzi na podwórko z kopa otwierając furtke, kop/ął psa który do niego podbiegł i z hukiem wszedł do domu. Od tamtej pory już z msc czasu awantur w domu nie ma.
#baba ##!$%@? #historyjka #coolstory #whocares

Jako, że baba w kiosku zawsze reszte mi wydaje w żółtych chciałem się zemścić, przez cały tydzień zbierałem 5zł w jednogroszówkach. Z ucieszoną japą podbijam do jej obskurnego kiosku (jedynego miejsca w okolicy, gdzie można kupić bilet) i proszę o karnet ulgowy, gdy baba łagodnie ułożyła pasek na podstawce na drobne ja z jeszcze większym uśmiechem sypnąłem na ową podstawkę dwie garści złota. A ta gdy tylko
#coolstorynot #historyjka

Poznałem dzisiaj w szkole dziewczynę z mojego rocznika, czyli chodzimy do tej samej szkoły już trzeci rok. Rozmawiałem z nią godzinę i w pewnym momencie ona mówi, że jestem jednak inny niż sądziła. Ja zdziwiony mówię, że przecież znamy się dopiero godzinę, więc co takiego mogła o mnie wymyślić? Ta mi odpowiada, że obserwowała mnie w ciągu tych trzech lat i zaczęła mi mówić jak mnie widziała w zależności od
@vshila: W moim przypadku to wkurza mnie jej sposób bycia, to, że nie dawała mi spokoju przez długi czas, ale jedna chamska uwaga na temat jej wagi sprawiła, że straciłem ten problem na ok rok :)
DayZ Historyjka:

Ze znajomym snajperem byliśmy w Chernogorsku na szczycie fabryki (takie wąskie przejścia). Widzimy, że na czacie jakiś Magik zaczął zabijać graczy na mapie. Ci zaczęli go wyzywać od cziterów. Z kumplem stwierdziliśmy, że faktycznie niezły z niego Magik skoro czuje zapach gracza. W razie czego ustawilismy się tak by jeden z nas zabił go gdy przeteleportuje do nas.

Zapadła cisza, przestały się pojawiać wiadomości z Magikiem. Już myśleliśmy, że chłopak