To jest jakaś parodia #bekazhr. Idziesz na rozmowę i okazuje się, że kwota którą podałeś podczas aplikacji jest za wysoka. To dlaczego i po co ci debile mnie zapraszają, skoro nie mogą dać tyle ile napisałem w formularzu? #pracbaza
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Werdna: Jak ktoś p------i o braku czasu na bycie miłym, to mam przed oczami American Psycho. Obstawiam, że normalną, ludzką komunikacją, osiągnęliby więcej i zyskali więcej czasu vs drąc japę i rozdając kary.
No ale late stage capitalism wszedł niektórym za mocno ¯\(ツ)/¯ Takie startupy pierwsze pójdą na dno, a CEO Xretard DupaEngine będzie szorował biurka w Amazonie czy innym Microsofcie.
  • Odpowiedz
Przejawia się czasami info, że HR już ręcznie nie czyta CV, sprawdza to jakiś system itd. itp.

Ma ktoś może jakieś legitne informacje na ten temat? Może jakieś tipy czego unikać, żeby system takiego CV nie tagował jako bubel?

#korposwiat #pracbaza #bekazhr
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MarcinDerk już od dawna CV są przesiewane po słowach kluczach (jeśli jest dużo cv na jedno stanowisko), żeby sprawdzić czy są tam wpisane rzeczy, które są wpisane w wymaganiach do danej pracy. Zazwyczaj odpada wtedy koło 50-60% cv, reszta jest czytana normalnie. Jak przykładowo ja szukałam kogoś do swojego zespołu z niszowymi skillami to spływało nam 1 CV tygodniowo, to już można było przeczytać sobie spokojnie xD
  • Odpowiedz
to z linkedina z profilu jakiejś anetki z HR.


@szary_obcy: a tu niejaka Laura Smith, polityk niższego szczebla z Towamencin Township Board of Supervisors. Tylko czekać jak MAGA hailowanie włączy do swojego stałego repertuaru, a polskie prawaki będą sobie skręcać karki robiąc fikołki dowodzące, że to nic takiego i można się rozejść
PietnascieOjroZaWpis - >to z linkedina z profilu jakiejś anetki z HR.

@szary_obcy: a...
  • Odpowiedz
@goferek: bo to nie HR-y decydują, oni są tylko wyrobnikami, dostają widełki z góry i elo. Owocowe czwartki to jedyne, w czym mają jakąś sprawczość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Tl;dr jak jedna influenserka z HR może rozpieprzyć fajną atmosferę w pracy.

Ehh, historia zaczyna się od tego że zacząłem 2 lata temu pracę w pełni zdalną w pewnej polskiej firmie w dużym mieście. Super atmosfera, mimo że finansowo szału nie było, ale na tamten moment nic lepszego nie miałem. Niedawno przyszła do nas nowa HRka i zarządziła powrót do biur. Nie byłoby w tym jeszcze nic strasznego, gdyby nie to, że
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wjkp Zmiana siedziby firmy wymaga aneksu do umowy. W sensie miejsca wykonywania pracy, zmiany nie musisz przyjmować i upewniłbym się czy w takim przypadku odprawa się nie należy. Ludzie sami składają wypowiedzenia i są rozgrywani koncertowo prawdopodobnie.
  • Odpowiedz
Czy rekruterzy mają jednostronne telefony bez możliwości odbierania? Miałem wczoraj rozmowę o pracę, podczas niej zadzwonił mi telefon, siłą rzeczy nie odebrałem. Sprawdziłem numer w necie i nie był to scam, więc na pewno jakiś rekruter bo dużo CV wysłałem ostatnio. Oddzwoniłem po 20 minutach i już nie odebrał. Była 15:56 więc pomyślałem że pewnie kończy zaraz robote i nie chce odbierać. Zadzwoniłem dzisiaj od rana 2 razy i też nie odbiera.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

pierwszej pracy studenckiej wiele lat temu nie udało mi się dodzwonić do rekrutera jeśli nie odebrałem za pierwszym razem. Z czego to wynika?


@btc_hub: Kiedyś to po nieudanym kontakcie z ich strony od razu szedł e-mail, witam nazywam się xxx, chciałam się z panem skontaktować w sprawie pracy.
A teraz nic, nawet nie odbierają. W sumie to też chyba nigdy nie odebrali, ale odzwaniali chociaż.
A teraz? Nie odbierasz, ojej
  • Odpowiedz
@Eugeniusz_Zua: jest tragedia pod względem traktowania ludzi. Na kilku rekrutacjach od złożenia cv minęły 2 miesiące i nie ma żadnego maila że wybrano innego kandydata i nie czekaj na telefon już. Albo rekruterzy sami z siebie, zupełnie niepytani mówią, że informacja o wyniku rekrutacji za równo 2 tygodnie od rozmowy, niezależnie od wyniku. Po czym mijają 3 tygodnie i cisza, a jak piszę maila (jak akurat mam do osoby z
  • Odpowiedz
Procesy rekrutacyjne w korpo to patologia. Ktoś mi wytłumaczy czemu stosuje się rok bana na rekrutacje (wszystkie w firmie, niezależnie od stanowiska, działu czy filii)?
Złożyłem CV do korpo, dostałem do wypełnienia test, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i z pracą na stanowisku na które aplikowałem. Zrobiłem go, uważam że poszło mi dobrze, ale dostałem maila że nie zaproszą mnie na drugi etap. No trudno myślę sobie, może za słabo mi
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Afera u mnie w korpo XDDDD HR wykrył NIERÓWNOŚĆ, rozumiecie? NIERÓWNOŚĆ. Wszystko może być w korpo, ale jak jest nierówność, to nie może tak być i coś trzeba z tym zrobić.

Na czym polega nierówność? Otóż, mamy nierówność w stażu w roli team managera. Mężczyźni jako team managerowie pracują średnio 17 miesięcy i dostają awans, a kobiety średnio dostają awans dopiero po 45 miesiącach. Jako przedstawiciel wyższego management zostałem
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1634
@mirko_anonim może dobrze że pracuje w kołchozie. Nierówność jest tu wtedy kiedy coś krzywo przytnę i dostaje zjebe od kierownika. Szczeble są tylko w drabinie ( też nie wszystkie) a zasobów ludzkich szuka się po ośrodkach dla uzależnionych. Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a czy HR probował przypadek po przypadku zidentyfikować, skąd ta różnica wynika? Czy to po prostu faktycznie ciąże, czy może kwestie słabszych kompetencji czy może faktycznie stronniczości przy udzielaniu awansów? Może mix? Bo wg mnie takie działanie naprawcze pod tezę, ale bez obiektywnej diagnozy jest nie fair.
To takie równanie w dół.
  • Odpowiedz
@Lmaocetong2: Mój szef mówił dokładnie to samo, że nie kasa jest w pracy ważna. Później sytuacja w firmie się zmieniła i złożył wypowiedzenie. Dostał w ramach akcji zatrzymania go na stanowisku propozycję podwyżki i...dziwnym trafem wycofał wypowiedzenie.
  • Odpowiedz
Uwielbiam te natchnione wpisy jakichś haerówek czy innych rekrutywek na LinkedIn, które zupełnie niczego nie wnoszą, cholera wie jakie jest sedno, ale koniecznie muszą się tym dzielić z całym światem i zawsze znajdzie się grono wzajemnej adoracji, które jeszcze będzie przyklaskiwało.
#bekazhr #hr #linkedin #korposwiat
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamokamo: tablica na Linkedin to jest w ogóle kalka korpo do kwadratu. Same jakieś pseudomądrości, rozwoje, chwalenie się "osiagnięciami" a w komentarzach zupełny brak szczerości
  • Odpowiedz