Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: Jeśli mam kogoś zatrudnić, liczę na długofalową współpracę i wiem, że w tego człowieka będę musiał dużo zainwestować na początek (bo na przykład nie zna złożonego standardu), to pytanie o referencje jest raczej normalne. Innymi słowy, wykopki odkrywają jak działa normalny świat.
  • Odpowiedz
to w ogole legalne?


@okfmale: ale przecież możesz odmówić. Tylko, że potem nie będzie kolejnego etapu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą to w czym problem podać namiary na kumpli którzy powiedzą co HRy chcą usłyszeć?
  • Odpowiedz
@groman43 a jak jest sprawdzane czy takim współpracownikiem nie jest kumpel, który wie co mówić i podaje się za członka zespołu? Taka osoba jest jakoś weryfikowana podczas rozmowy np. "proszę wysłać mi teraz ze służbowej poczty maila w temacie wpisując lubię placki"?
  • Odpowiedz
pytanie o referencje jest raczej normalne


@groman43: o referencje tak, o sypanie z rękawa kontaktami do obcych ludzi już niekoniecznie. Jakby ktoś z kim mi się dobrze pracowało poprosił mnie osobiście o pisemne referencje to nie ma problemu. Jakby natomiast spytał czy może dać obcej osobie mój numer/maila żeby w bliżej nieokreślonym momencie zawracał mi dupę z pytaniami, na które mogłem od razu odpowiedzieć pisemnie w kilka minut to bym
  • Odpowiedz