Czacie to że pisowi się upiecze? Że jeszcze wyjdą z sukcesem z tego całego gówna jakim są, ich wielkim paktem z USA? Jestem wręcz nie wiem co bardziej, zrozpaczony czy ucieszony. To jest jakaś farsa.
To jest tak, że nie chcesz ich ale obecnie są złem koniecznym i wolisz ich niż p-o przy całej tej sprawie z wojną - ale w życiu nie chciałbyś nawet pisu. To tak jakby mieć wybór pomiędzy