30 września - dzień chłopaka. To już dziś wszystkie płodne Julki przygotowują swoje ciasne cipki, by wieczorem ich samiec Oskarek mógł je ochoczo spenetrować. One przecież wiedzą, że nie muszą starać się robić prezentów, czy planować czegoś. Oskarkom wystarczy #!$%@?. Ależ to będzie wieczór!
Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jakich przyjemności doznają dzisiaj młodzi bogowie. Juleczka już na pewno przygotowała najbardziej prowokującą bieliznę, która szybko spowoduje wzwód u partnera, a
@Jigglypuff8: kurcze, to w sumie dobrze, bo wygląda trochę jak ugryzienie pluskwy. Chociaż to podobno nie zawsze musi powodować swędzenie... Może byliście ostatnio w jakimś hotelu, na jakimś wyjeździe - tam mogą się czaić takie rzeczy...?
@Jigglypuff8: aaa, to cofam podejrzenia. Niech idzie do lekarza, bo pewnie przy tych zbiorach jakieś robactwo Ją dopadło. Powodzenia i zdrowia dla różowej! :)
Korzysta ktoś z Was może z rolet zaciemniających? Znalazłem coś takiego w Castoramie, nawet oglądałem na żywo i wygląda bardzo sensownie - na dzień coś jakby firanka przez którą nie widzą mnie sąsiedzi, na noc - tradycyjna roleta, spuszczam na dół i żadne światła w nocy mi nie przeszkadzają. W teorii wygląda super ale może ktoś tego używa i jest mi w stanie pokazać jakieś minusy których w tym momencie nie widzę?
@robertx: dzięki wielkie, nawet nie wiedziałam o istnieniu czegoś takiego. Miałam swego czasu do połowy okien (od dołu) naklejoną folię mleczną i co prawda spełniała swoją funkcję jeśli chodzi o prywatność :), ale... Wyglądało to trochę "szpitalnie", zabierało za dużo światła i... Jakoś tak nieswojo, kiedy nie widzisz przez szybę, co się dzieje na zewnątrz :).
Hej, znacie może jakiś dobry model prasownicy parowej (stojącej)? Ale takiej naprawdę porządnie prasującej, nie jakiś tam Clatronic, którym można jedynie poparzyć się kapiącym wrzątkiem i się wkurzyć? :)
Mircy, mam pytanie. Pomalowalam pokój i wpadłam na pomysł, żeby małą ścianę zrobić brokatową. Kupiłam lakier akrylowy Bielinka, do którego dodaje się właśnie brokat i nanosi na pomalowane ściany. Jednak nie jestem przekonana, czy chcę to zrobić, bo... No właśnie - skoro to lakier, to czy w przyszłości będzie możliwe pomalowanie ściany farbą lateksową, czy też taka farba po prostu "zjedzie" po powłoce z lakieru i pozostanie mi zdzieranie tynku? Domyślam się,
@WiesniakzPowolania: wyleciało mi z głowy, że można zagruntować, ale też się waham z tym rozwiązaniem... Tak że pomogłeś, spróbuję w jakimś kącie i zobaczę, co z tego wyjdzie :)
Dzis słyszałam debatę na pewien temat, ale żaden głos nie zdominował. Wiec przybywam do Mirków by poznać wole ludu.
Chodzi o pytanie, czy wolelibyście do końca życia być bez związku, być w związku z kimś nieatrakcyjnym fizycznie ale fajnym osobowościowo, czy z kimś atrakcyjnym fizycznie ale z beznadziejnym charakterem.
@DigitalGirl: może to zabrzmi daremnie i bardzo naiwnie, ale jeśli człowiek ma wspaniałą osobowość i jest pod tym względem (oraz pod innymi) dopasowany do nas, to wtedy te "defekty" fizyczne odchodzą na dalszy plan. Oczywiście zazwyczaj najpierw #!$%@?ą się nasze oczy, ale to jest niestety zgubne, bo atrakcyjność fizyczna nie musi iść w parze z atrakcyjnym charakterem... Po co komu piękna twarz partnera czy boska sylwetka, jeśli nie ma między ludźmi
Napisze bardzo długie tl;dr o @typbezoszczednosci95 kto chce być wołany niech da plusa bo widze że nasz wodzirej fałszu złapał nową koniunkture '' haha naczelny mescuda mnie obraża, normik troll haha'' - a najsmutniejsze że on 90% czytelnikami bawi się jak dziećmi #przegryw
Jak daleko sięga wasza pamięć? Który rok życia jesteście w stanie sobie przypomnieć? Ja widzę do dziś obrazy z lat jak miałem 5-7 lat. Dokładnie, bez żadnego skupiania się pamiętam konkretne, ważne dla mnie dni.
@WarmWeather: najwcześniejsze wspomnienie z mojego życia sięga momentu, kiedy miałam niecałe cztery lata i leżałam w szpitalu, czekałam na przetaczanie krwi. Przebywałam na paskudnej sali z rysunkami Smerfów, a z łóżka obok patrzyła na mnie przerażająca lalka. Bałam się jej i płakałam niemiłosiernie. Pamiętam najmniejsze detale i rozmowy personelu. Po tym pobycie czarna dziura i wracają wspomnienia dopiero z okresu 5-6 lat :)
A co jeśli piosenka „stary niedźwiedź mocno śpi” jest na serio o pijanym starym? Została wymyślona przez matkę, aby wytłumaczyć małemu dziecku że trzeba być cicho... #heheszki #gownowpis #przemysleniazdupy
@Matkaboskatorunska: moja 3,5 letnia córka właśnie tak skróciła tekst tej piosenki - "staryyy moooocno śpiiiiii", poza tym ma lekki niedosłuch i jest święcie przekonana, że w utworze "Panie Janie" tekst brzmi: "wszystkie ŻONY biją, bim bam bom" xdddddd
Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jakich przyjemności doznają dzisiaj młodzi bogowie. Juleczka już na pewno przygotowała najbardziej prowokującą bieliznę, która szybko spowoduje wzwód u partnera, a