Fałszywi antyczni Rzymianie pod Koloseum wciąż obecni
Pod Koloseum w dalszym ciągu można spotkać osoby przebrane za rzymskich żołnierzy lub centurionów, którzy wyłudzają pieniądze od turystów.
Jak podaje Onet.pl, przykładowa sytuacja miała miejsce w sierpniu tego roku, kiedy pod Koloseum pseudoartyści pozowali z turystami, a potem żądali od nich zapłaty, nawet w wysokości 500 euro. Kiedy turyści mówili, że nie mają pieniędzy, byli zmuszani do pójścia do bankomatu i wyciągnięcia pieniędzy. Inne
Prymitywna gawiedź ma rozrywke. Patologia niemoralna, na lajcie oskarża kogo się da włącznie z matką i jeszcze cieszy tępe michy z tego. Byle była sensacja! Jakaś bukmacherska by się przydała, co? Byście się zakładali o swój gówno foliarskie teorie....
Dobra, podsumowując Iwona miała na biurku numer do szefa ochrony Dream Club oraz Zatoki Sztuki, czyli typa o ksywie "Bolo". Ziomo Iwony, Paweł, dzwonił do tego chłopa kilka razy w noc jej zaginięcia. Jak ostatnio spytały media Pawła o to, czemu do niego dzwonił, powiedział, że nie pamięta i może dotyczyło to zaginięcia Iwony - zapomniał tylko, że dzwonił kiedy jeszcze nikt nie wiedział, że Iwona zaginie. ( ͡°͜ʖ
ide właśnie do "pod minoga" w poznaniu żeby nakryć moją żone co mnie zdradza z robercikiem z roboty #!$%@? "przyjacielem". nagram film z zajscia. zawolam plusujacych niech widzą jak sie #!$%@? w poznaniu
Czy jest jakieś nagranie gdzie matka Iwony płacze? tylko widuje wywiady gdzie ona nawet łzy nie spuszcza . Przecież ona bardzo kochała córkę . Córka jej sie zwierzała z wszystkiego przecież. Jak ja rozmawiam z rodzeństwem o naszej zmarłej mamie to mi same łzy lecą a ona hmmm #iwonawieczorek
#anonimowemirkowyznania Ostatnio miałem bardzo zły wieczór i zrobiłem coś, czego bardzo żałuję. Byłem pijany i zadzwoniłem do mojej byłej dziewczyny, wyznając jej moją miłość. Niestety, moja obecna dziewczyna usłyszała to i zostawiła mnie. Teraz jestem załamany i nie wiem, co mam zrobić. Czuje się okropnie
Pod Koloseum w dalszym ciągu można spotkać osoby przebrane za rzymskich żołnierzy lub centurionów, którzy wyłudzają pieniądze od turystów.
Jak podaje Onet.pl, przykładowa sytuacja miała miejsce w sierpniu tego roku, kiedy pod Koloseum pseudoartyści pozowali z turystami, a potem żądali od nich zapłaty, nawet w wysokości 500 euro. Kiedy turyści mówili, że nie mają pieniędzy, byli zmuszani do pójścia do bankomatu i wyciągnięcia pieniędzy. Inne