Rynek we Wrocławiu to jakieś #piekloperfekcjonistow
- 3404
Plusują ci którzy dostali kiedyś taką piłką prosto w ryj.
- 381
Cześć Mirki i Mirabelki, trzy tygodnie jazdy już za mną, dotarłem do Chicago, a to oznacza że coś pomiędzy 20 a 25% trasy za mną, w zależności jak liczyć. Michigan i Indiana, przez które przejeżdżałem w tym tygodniu może nie były zajebiste, ale było spoko. Senne małe miasteczka, farmy i lasy. Still, dużo lepiej niż w Kanadzie. Największym rozczarowaniem tygodnia był Indiana Dunes National Park, może miałem za duże oczekiwania w stosunku
@Biebrzanski_Ghul jakich pieniędzy? xD. Wyprawę dokumentuję dla siebie, nikt mnie nie sponsoruje, ani ja się nie reklamuje płatnie nigdzie. For fun, po prostu ;)
@pietia94: i ani razu cię nie zabili jeszcze w tych krwawych USAch?
- 312
153 781,23 - 42,25 = 153 738,98
W mojej "karierze" biegacza, wiele razy zdarzało mi się biegać spontaniczne półmaratony. ALE SPONTANICZNEGO MARATONU TO NIE ZROBIŁEM NIGDY XD No, do dzisiaj oczywiście.
W planach dzisiaj było 75 minut biegu spokojnego, ale po jakichś 40 minutach stwierdziłem że zrobię atak na królewski dystans. Biorąc pod uwagę moje najdłuższe poprzednie biegi (30km) to prognozowałem czas zbliżony do 3:15. Wyszło trochę lepiej.
Atak
W mojej "karierze" biegacza, wiele razy zdarzało mi się biegać spontaniczne półmaratony. ALE SPONTANICZNEGO MARATONU TO NIE ZROBIŁEM NIGDY XD No, do dzisiaj oczywiście.
W planach dzisiaj było 75 minut biegu spokojnego, ale po jakichś 40 minutach stwierdziłem że zrobię atak na królewski dystans. Biorąc pod uwagę moje najdłuższe poprzednie biegi (30km) to prognozowałem czas zbliżony do 3:15. Wyszło trochę lepiej.
Atak
- 6858
Cześć! Chciałbym Wam podziękować za wsparcie z 2015 na leczenie ratujące moje życie. Teraz zdałem ostatni egzamin i spełniłem swoje marzenie - zostałem lekarzem! Dzięki za Wasze wsparcie! :)
https://wykop.pl/link/7136403/kiedys-prosilem-o-pomoc-teraz-zostalem-lekarzem-dzieki
#prosilechoruje #medycyna #zdrowie
https://wykop.pl/link/7136403/kiedys-prosilem-o-pomoc-teraz-zostalem-lekarzem-dzieki
#prosilechoruje #medycyna #zdrowie
@Wojciech_Wiese dużo zdrówka mireczku
@Wojciech_Wiese szacun chłopie, tylko żebyś się nie zasłaniał nigdy klauzula sumienia
- 156
- 2565
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Chciałem pomóc, skończyłem na sor ¯\(ツ)/¯
@Madin5: wielki plus za to że ci się chciało, kup sobie dobry gaz pieprzowy
@Zara_wracam: mam, zużyłem, ale chyba niezbyt skuteczny. Czas coś większego kupić.
@Anastazjajestem xD no widzisz, a potem "czemu nikt nie reagował, ola boga w centrum miasta"
@Anastazjajestem xD no widzisz, a potem "czemu nikt nie reagował, ola boga w centrum miasta"
- 499
Wreszcie budowa domku doprowadzona do końca ;) Z całkowitej ruiny, w ktorej squatowali bezdomni powstał calkiem przyjemny domek letniskowy nad jeziorem :)
Koszt budowy z wykończeniem i ogarnięciem działki - 250 tysięcy złotych. Początek robót 2021, koniec 2023. Wiele rzeczy zostało wykonanych samodzielnie.
#chwalipost #budujzwykopem
Koszt budowy z wykończeniem i ogarnięciem działki - 250 tysięcy złotych. Początek robót 2021, koniec 2023. Wiele rzeczy zostało wykonanych samodzielnie.
#chwalipost #budujzwykopem
- 80
311 610 + 370 = 311 980
Niestety pierwszego swojego ultra nie zaliczę do udanych. Od samego początku nie wiedziałem czy się nie wycofać, kontuzja karku i przeziębienie nie nastrajały pozytywnie, ale postanowiłem dać z siebie wszystko. Do 100 km to były moje jedyne zmartwienia, aż do kraksy na szutrze przy prędkości prawie 50 km/h, gdzie przeleciałem kilka metrów przez kierownicę i wylądowałem na plecach i tyłku. Chwilę przede mną min 2
Niestety pierwszego swojego ultra nie zaliczę do udanych. Od samego początku nie wiedziałem czy się nie wycofać, kontuzja karku i przeziębienie nie nastrajały pozytywnie, ale postanowiłem dać z siebie wszystko. Do 100 km to były moje jedyne zmartwienia, aż do kraksy na szutrze przy prędkości prawie 50 km/h, gdzie przeleciałem kilka metrów przez kierownicę i wylądowałem na plecach i tyłku. Chwilę przede mną min 2
- 193
Ale mi się robota trafiła. Trzeba to ogarnąć do zamieszkania
#francja #budownictwo #remont #pracbaza
#francja #budownictwo #remont #pracbaza
@PiotrFr: myślałem, że drugie foto to juz po ogarnięciu xD
- 58
#dieta #cheatday #jedzmieso #steak
Dzisiaj cheat day, więc pozwoliłem sobie na papryczki padron. A do tego klasyczny stek z antrykotu - w Selgrosie od bardzo dawna oglądałęm to mięsko, ale przez cenę odpuszczałem. Dziś kończę 33 lata ( tak tak, zaraz idę na zmianę pieluchy ;_; ) więc sobie pozwoliłem na taki pięknie przerośnięty tłuszczykiem kawałek - pycha.
Jedzcie mięsko mireczki, bo pyszne i
Dzisiaj cheat day, więc pozwoliłem sobie na papryczki padron. A do tego klasyczny stek z antrykotu - w Selgrosie od bardzo dawna oglądałęm to mięsko, ale przez cenę odpuszczałem. Dziś kończę 33 lata ( tak tak, zaraz idę na zmianę pieluchy ;_; ) więc sobie pozwoliłem na taki pięknie przerośnięty tłuszczykiem kawałek - pycha.
Jedzcie mięsko mireczki, bo pyszne i
@anonim1133: to jest posilek na cheat day? To w zwykle dni tylko kurczak, brokuly i ryz?
@szzzzzz najzdrowsze są placuszki z soi modyfikowanej polane sosem cieceżycowym z tofu
- 3850
Szukam "onko blizniaka" a dokładniej osoby z pierotnym nowotworem złośliwym kości - lokalizacja wewnątrz kręgosłupa - ucisk na rdzeń kręgowy
Moja mama - w 3 dni runął jej świat
Na wszystkie zgłaszane lekarzom sygnały słyszała jedno "taka Pani natura"
Życie doświadczyło ją solidnie, a teraz kiedy mogłaby w końcu pożyć pełnia życia straciła dosłownie grunt pod nogami.
Straciła władze w nogach - w trybie nagłymprzeszła bardzo trudną operacje. Guz o którym nie wiedzieliśmy urósł do takiego stanu, że rozwalił jej kręgosłup, który pękł.
Moja mama - w 3 dni runął jej świat
Na wszystkie zgłaszane lekarzom sygnały słyszała jedno "taka Pani natura"
Życie doświadczyło ją solidnie, a teraz kiedy mogłaby w końcu pożyć pełnia życia straciła dosłownie grunt pod nogami.
Straciła władze w nogach - w trybie nagłymprzeszła bardzo trudną operacje. Guz o którym nie wiedzieliśmy urósł do takiego stanu, że rozwalił jej kręgosłup, który pękł.
@zaczarowany_olowek: nie pomogę ale łap plusa dla zasięgu.
@zaczarowany_olowek: Może znalezisko? Więcej osób by zobaczyło
W szczytowym momencie, około listopada 2008 roku, roczna inflacja w Zimbabwe wynosiła 89 700 000 000 000 000 000 000% (89,7 tryliarda procent), a ceny średnio podwajały się co 1,3 dnia. Była to druga pod względem wielkości inflacja w historii.
#gruparatowaniapoziomu #inflacja
#gruparatowaniapoziomu #inflacja
@PIAN--A_A--KTYWNA: dogonimy ;)
@PIAN--A_A--KTYWNA: To jaka była pierwsza?
- 92
Jakiś czas temu zakupiłem mieszkanie od nieuczciwych sprzedawców, którzy nie poinformowali mnie, że sklep znajdujący się na parterze budynku generuje przeraźliwe dźwięki od 6 rano do 22.30 wieczorem. Bujam się ze sprawa już prawie od roku, zgłoszenia do spółdzielni nic nie dały, sanepid powiedział, że to nie ich sprawa, bo hałas nie jest spowodowany infrastrukturą techniczną, tylko przez użytkowanie lokalu. Zgłoszenie do inspektora budowlanego zostało zignorowane, tzn nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a
@Zbiersk: tak z ciekawosci. w jaki sposob zataili ten halas. zwykle przed zakupem mieszkanie oglada sie kilka razy o roznych porach dnia, by spr np jak do mieszkania wpada slonce. czy sasiedzi sie nie dra itd.
@borjaki: Skąd Ty wziąłeś bujdę, że mieszkanie ogląda się kilka razy? Chyba w Pcimie Dolnym. Dobrze wycenione mieszkanie w dobrej lokalizacji potrafi się sprzedać chwile po wystawieniu przy pierwszym oglądaniu.
Nawet teraz przy tym jak rynek lekko wyhamował dalej jak w mieszkaniu posiedzisz godzinę to jest maks.
Szukam ostatnio mieszkania próbuje do niego wejść drugi raz i naprawdę często dostaje info, że oferta nieaktualna bo sprzedane.
Tak są mieszkania które stoją dłużej, ale na ogół właśnie mają takie kwiatki.
Tak wiem, można przyjechać pod mieszkanie i zobaczyć w różnych porach dnia jak to wygląda, tylko dalej nie będziesz w
Nawet teraz przy tym jak rynek lekko wyhamował dalej jak w mieszkaniu posiedzisz godzinę to jest maks.
Szukam ostatnio mieszkania próbuje do niego wejść drugi raz i naprawdę często dostaje info, że oferta nieaktualna bo sprzedane.
Tak są mieszkania które stoją dłużej, ale na ogół właśnie mają takie kwiatki.
Tak wiem, można przyjechać pod mieszkanie i zobaczyć w różnych porach dnia jak to wygląda, tylko dalej nie będziesz w
- 78
Z 13 lat temu pojechałem do Anglii se dorobić na wakacjach. Oczywiście robota u janusza na budowie typu przynieś podaj pozamiataj. Ogólnie źle nie było ale ja nie o tym. Mieliśmy jakiś remont u Murzynki co wynajmowała dom na pokoje jakimś innym mokkabe. Był tam brud, smród i ubóstwo. Nigdy nie widziałem takiego syfu, jakieś karaczany biegały i myszy, wszędzie grzyb, krótko mówiąc masakra.
My robiliśmy remont na dole, a na górze normalnie se mieszkali. Do jednego śmierdzącego (serio) mokabbe przychodziła jakąś fajna młodziutka loszka, potem usłyszałem jak gada przez telefon po Polsku. Potem jeszcze często widziałem dwie inne p0lki jak wychodziły od innego mudżyna.
Jak skończyliśmy dół to poszliśmy robić górę. Ja #!$%@? ale tam był syf, ściany czarne, grzyb, pościele chyba nigdy nie uprane, yebało jak na wysypisku śmieci. A p0lskie witaminki normalnie se przychodziły na ruchanko. Te mużyny se całe dnie siedzieli w domu, oglądały tv, pili piwko i palili ziółko (bezrobotni/benefity). Na mnie takie p0lki nawet by nie spłynęły, chociaż też jak robak robiłem na budowie (student).
Jak
My robiliśmy remont na dole, a na górze normalnie se mieszkali. Do jednego śmierdzącego (serio) mokabbe przychodziła jakąś fajna młodziutka loszka, potem usłyszałem jak gada przez telefon po Polsku. Potem jeszcze często widziałem dwie inne p0lki jak wychodziły od innego mudżyna.
Jak skończyliśmy dół to poszliśmy robić górę. Ja #!$%@? ale tam był syf, ściany czarne, grzyb, pościele chyba nigdy nie uprane, yebało jak na wysypisku śmieci. A p0lskie witaminki normalnie se przychodziły na ruchanko. Te mużyny se całe dnie siedzieli w domu, oglądały tv, pili piwko i palili ziółko (bezrobotni/benefity). Na mnie takie p0lki nawet by nie spłynęły, chociaż też jak robak robiłem na budowie (student).
Jak
@robopanda: wydaje mi się, że nie powinno się oceniać Polek przez pryzmat osób mieszkających w krajach typu Holandia, Niemcy, czy szczególnie UK (bo wiadomo, po angielsku największy debil coś tam umiał). To jest ten sam gatunek co polskie samce tam mieszkające, czyli w większości ściek (wiadomo, że damski ściek trochę się różni od męskiego, ale to nadal ściek). Pojedź chociażby do Azji Południowo-Wschodniej i zobaczysz jak wygląda naprawdę spoko, ogarnięta
@piotrek39 Opinia o Polkach/ Litwinkach taka jak ją opisał kolega przedstawił panuje nie tylko w pato krajach jak Holandia czy UK, w Skandynawii jest to samo.
Polki mają jakiś gwóźdź w mózgu, który ciągnie je ku ciemniejszym rasom i słyną ze związków z ciapkami, na których to przeciętna Dunka czy tam Norweżka nie zwróciła by uwagi. Nie wspominając o tym ile się nasłuchałem historii o tym jak to stare norasy jeżdżą
Polki mają jakiś gwóźdź w mózgu, który ciągnie je ku ciemniejszym rasom i słyną ze związków z ciapkami, na których to przeciętna Dunka czy tam Norweżka nie zwróciła by uwagi. Nie wspominając o tym ile się nasłuchałem historii o tym jak to stare norasy jeżdżą
- 1204
Byłem wczoraj obejrzeć Hondę Civic VIII TypeR championship white z 2010 roku za 60k stan "igiełka"
Na grupie hondy na FB, pod moim postem, gość napisał, że ma auto którego szukam.
Więc do niego napisałem i pytam o wszystkie szczegóły związane z autem. Skąd sprowadzony, rocznik, przebieg, ostatnie naprawy, stan karoserii, podłogi, wnętrza, więcej zdjęć, numer vin. "Jest teraz w Krakowie na studiach, więc nie ma jak sprawdzić VIN ani wysłać więcej zdjęć. Stan igła, bardzo zadbany egzemplarz"
Mówię
Na grupie hondy na FB, pod moim postem, gość napisał, że ma auto którego szukam.
Więc do niego napisałem i pytam o wszystkie szczegóły związane z autem. Skąd sprowadzony, rocznik, przebieg, ostatnie naprawy, stan karoserii, podłogi, wnętrza, więcej zdjęć, numer vin. "Jest teraz w Krakowie na studiach, więc nie ma jak sprawdzić VIN ani wysłać więcej zdjęć. Stan igła, bardzo zadbany egzemplarz"
Mówię
@Atypical: dlatego ja dalej niż 100 km nie jeździłem oglądać aut
@Czerwone_Stringi Taka zasada sprawdza się jak kupujesz zwykłe auto. Jak szukasz czegoś trochę rzadszego to powodzenia w szukaniu czegoś obok domu, może w 3 lata się uda
- 148
@alberto81 i co, mogłeś zrobić ten screenshot?
@alberto81: wyjeżdżanie w 2023 roku do pracy w Holandii xD przecież ta agencja go tak skasuje za mieszkanie, dojazdy i zdrowotne że mu zostanie 700 euro po miesiącu pracy o ile ja będzie miał bo na pewno ma kontrakt 0-20h gwarantowane xD życie jak robak żeby zarobić tyle co w polskiej fabryce
- 34
Codziennie chce mi się płakać, staraj się trzymać ale uczucie smutku mnie przygniata, lub czasem rozsadza od środka. Chcę mi się wyć, krzyczeć ale co mi to da? Po prostu płaczę, staram się robić, to spokojnie tak żeby zeszły ze mnie emocje, ale nie tak żeby się zatopić w smutku, czy wpaść w histerię. To jedynie pogorszyłoby mój stan. Silny płacz dla organizmu jest dużym stresem, człowiek się zaczyna jeszcze bardziej spinać a to przekłada się na ból.
Było już lepiej, pogorszyło się od wózka kąpielowego. Tak, dziwnie to brzmi ale tak było.
Mój wózek z którego cały czas korzystałam złamał się pod pacjentem, przez to że jest plastikowy nie dało się tego naprawić.
Dostałam inny wózek metalowy, który jest bardzo niewygodny i siedząc na na nim bardzo bolały mnie nogi i kręgosłup. Męczyłam się z nim dwa tygodnie, w końcu udało mi się porozmawiać z lekarzem, który tutaj jest także dyrektorem ds medycznych i on załatwił mi inny wózek, a wcześniej próbowało kilka osób i im się nie udało, ciekawe. Ważne, że już jest ale niestety stan moich nóg nie poprawił się w taki sposób, jak było przed wózkiem. Mam nadzieję, że potrzebuję po prostu więcej czasu.
Martwię się powinnam mieć więcej ćwiczeń, więcej rehabilitacji, 15min - 20min dziennie to nie jest dużo. Oprócz tego dwa razy w tygodniu przyjeżdża do mnie fizjoterapeuta, na godzinę.
Mam za mało ruchu i od tego też mnie boli noga, jest zbyt spięta.
Było już lepiej, pogorszyło się od wózka kąpielowego. Tak, dziwnie to brzmi ale tak było.
Mój wózek z którego cały czas korzystałam złamał się pod pacjentem, przez to że jest plastikowy nie dało się tego naprawić.
Dostałam inny wózek metalowy, który jest bardzo niewygodny i siedząc na na nim bardzo bolały mnie nogi i kręgosłup. Męczyłam się z nim dwa tygodnie, w końcu udało mi się porozmawiać z lekarzem, który tutaj jest także dyrektorem ds medycznych i on załatwił mi inny wózek, a wcześniej próbowało kilka osób i im się nie udało, ciekawe. Ważne, że już jest ale niestety stan moich nóg nie poprawił się w taki sposób, jak było przed wózkiem. Mam nadzieję, że potrzebuję po prostu więcej czasu.
Martwię się powinnam mieć więcej ćwiczeń, więcej rehabilitacji, 15min - 20min dziennie to nie jest dużo. Oprócz tego dwa razy w tygodniu przyjeżdża do mnie fizjoterapeuta, na godzinę.
Mam za mało ruchu i od tego też mnie boli noga, jest zbyt spięta.
@ignis84: bardzo przykra jest Twoja historia, pełna cierpienia i bólu. Nie wiem czy taka rada jest na miejscu, bo absolutnie nie umiem sobie wyobrazić przez co przechodzisz, ale polecam przeczytać książkę "Potęga teraźniejszości" Eckharta Tolla. Nie pomoże w bólu, który na co dzień w sobie nosisz, ale może rzeczy, które w niej są zrezonują w Tobie coś, dzięki czemu przynajmniej nie będziesz cierpieć w myślach. Dorzucę coś do zrzutki, życzę
konto usunięte via Wykop
- 4
@Urtah: Bardzo ciekawe. Gdyż po przeczytaniu pierwszych zdań opki, chciałem jej polecić zapoznanie się z terminem "ciało bolesne", wprowadzone przez Eckharta Tollego.
Doprawdy, ciekawa synchroniczność
Doprawdy, ciekawa synchroniczność
- 96
Kurde, pojechałem do Świnoujścia z narzeczoną odpocząć na majówkę a tu mnie w żabce zrobili w balona na stówę przed chwilą.
Kupiłem se czteropaczek piwa na wieczór i dwie saszety z orzeszkami, zapłaciłem telefonem jak zawsze (google pay), więc o pin nie prosiło, wróciłem na chatę, patrzę na powiadomienie z banku a tu 146zł pobrało xD.
Wracam na szybciocha do żabki wyjaśniać temat, pani Ukrainka co mnie kasowała poznaje i wie że byliśmy dosłownie przed chwilą i woła kierowniczkę, no a kierowniczka że ona to musi na kamerach sprawdzić i w ogóle to teraz nic nie zrobi dopiero jutro wieczorem (a my wyjeżdżamy jutro rano). No i jutro rano planuje iść do tej żabki jeszcze raz wyjaśniać, więc więcej info po 10 jak ktoś zainteresowany.
Oczywiście uprzedzając, ja jak debil paragonu nie wziąłem, a na ladzie leżał ten paragon na 146zł, tylko myślałem że to nie mój bo #!$%@? kwota jednak za duża xd
Kupiłem se czteropaczek piwa na wieczór i dwie saszety z orzeszkami, zapłaciłem telefonem jak zawsze (google pay), więc o pin nie prosiło, wróciłem na chatę, patrzę na powiadomienie z banku a tu 146zł pobrało xD.
Wracam na szybciocha do żabki wyjaśniać temat, pani Ukrainka co mnie kasowała poznaje i wie że byliśmy dosłownie przed chwilą i woła kierowniczkę, no a kierowniczka że ona to musi na kamerach sprawdzić i w ogóle to teraz nic nie zrobi dopiero jutro wieczorem (a my wyjeżdżamy jutro rano). No i jutro rano planuje iść do tej żabki jeszcze raz wyjaśniać, więc więcej info po 10 jak ktoś zainteresowany.
Oczywiście uprzedzając, ja jak debil paragonu nie wziąłem, a na ladzie leżał ten paragon na 146zł, tylko myślałem że to nie mój bo #!$%@? kwota jednak za duża xd
konto usunięte via Wykop
- 58
@atayek: powinna moc namierzyc paragon jak jej dasz potwierdzenie transakcji ala z banku .
@atayek: wołaj jutro
W weekend 2-3 września na Pustyni Błędowskiej odbywa się rakietowy Festiwal Meteora 2023.
Oficjalna strona: https://rakiety.org.pl/festiwal-meteora/
Zawsze jak wrzucam pofestiwalowe zdjęcie z rakietą, to prosicie, żeby następnym razem poinformować wcześniej. Co to za wydarzenie? Festiwal modelarstwa rakietowego organizowany przez Polskie Towarzystwo Rakietowe. Zarezerwowana