Wpis z mikrobloga

@alberto81: wyjeżdżanie w 2023 roku do pracy w Holandii xD przecież ta agencja go tak skasuje za mieszkanie, dojazdy i zdrowotne że mu zostanie 700 euro po miesiącu pracy o ile ja będzie miał bo na pewno ma kontrakt 0-20h gwarantowane xD życie jak robak żeby zarobić tyle co w polskiej fabryce
  • Odpowiedz
@alberto81: Byłem 3 razy w pracy z biurem w Holandii i się w cyrku nie śmieję XD

Te hordy patusów w hotelach i skandaliczne warunki mieszkania - grzyb, brak internetu, brak ciepłej wody. Brak wszystkiego XD Grzejniki albo nie grzały wcale, albo na pełnej kur wie latem. 30 stopni w cieniu, a grzejnik Ci grzeje na maxa XDDD

Nawet zakazywali suszyć ubrań w pokojach i trzeba było suszyć w suszarkach, zatem
  • Odpowiedz
@alberto81: Co tu się dziwić jak 95% wyjeżdżających za granicę to patologia, która u nas nie daje sobie rady i myśli, że za granicą to życie jak w niebie? Ile z osób wyjeżdżających ma normalną pracę w biurze, a nie jakieś zbieranie warzyw/produkcja/magazyn? Kiepy jadą do pracy dla kiepów i się dziwią że warunki słabe...
  • Odpowiedz
@alberto81: on wie który mamy rok i że może sobie pojechac sam, wynajac pokój w hostelu, szukać pokoju w każdą wolną chwilę, wyniesc się do pokoju z normalnymi ludźmi, potem szukać pracy jakiejkolwiek i zwiedzać miasto w międzyczasie? W UK przed Brexitem słyszałem dziesiątki takich historii od młodych Hiszpanów. A potem czytałem l Polakach w Holandii i nie rozumiałem dlaczego
  • Odpowiedz
@statystyczny_yt: Powtarzasz mity, pracowalem w Holandii w agencjach 5 lat (wakacyjnie wiec zawsze najgorszy sezon) o ile nie jedzie sie do jakiegos totalnego gowna to spokojnie mozna wyciągnąć 6-7k (pojechalem pierwszy raz bo w 2018 roku za pracę w hucie przy piecu zaoferowali mi 2500 brutto xd), wiadomo kokosów nie ma ale zdecydowanie nie zarobi się tyle w polskiej fabryce xd (pamiętam jak w wieku nastu lat wróciłem z kasa w
  • Odpowiedz
@statystyczny_yt: wydaje mi się, ze mieszkając w Polsce już się nie opłaca wyjeżdżać za granice. Przynajmniej do gowno robot, jeszcze jako wysokowyspecjalizowany specjalista ma to sens, ale robol to średnio.
Znam kilka osób w Paryżu, które po 15 latach bycia tutaj myślą o powrocie do Polski bo to co tutaj oszczędzają mieliby i na swojej ziemi, ale bez kolorowych dodatków.
  • Odpowiedz