Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu zakupiłem mieszkanie od nieuczciwych sprzedawców, którzy nie poinformowali mnie, że sklep znajdujący się na parterze budynku generuje przeraźliwe dźwięki od 6 rano do 22.30 wieczorem. Bujam się ze sprawa już prawie od roku, zgłoszenia do spółdzielni nic nie dały, sanepid powiedział, że to nie ich sprawa, bo hałas nie jest spowodowany infrastrukturą techniczną, tylko przez użytkowanie lokalu. Zgłoszenie do inspektora budowlanego zostało zignorowane, tzn nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a pytałem czy budynek aby na pewno ma odpowiednią izolacyjność dźwiękową.
Pozostaje sprawa cywilna, wytoczona sprzedawcom, którzy zataili oczywista wadę mieszkania. Jednak jak się okazało, poprzedni właściciele są sędziami w lokalnym sądzie, a więc sprawa musiała by być prowadzona poza moim miastem, a to wiąże się z uciążliwymi dojazdami na sprawę, ponadto mogło by się to ciągnąć latami.
Oto próbka jak to słychać w moim mieszkaniu na 2 piętrze https://youtu.be/66oEvz06Bs4

Wpadłem na pomysł, że skoro w Polsce, kraju z kartonu można sobie dowolnie ignorować prawo lokatorskie i budowlane, to może mieszkanie przerobie na dyskotekę? Jeżeli od zarządcy dostanę jakieś skargi to powiem, że i tak nikt nie respektuje ich zdania.

#patodeweloperka #nieruchomosci #oszukujo #prawo
  • 69
sklep znajdujący się na parterze budynku generuje przeraźliwe dźwięki od 6 rano do 22.30 wieczorem


@Zbiersk:
Tak z ciekawości podpytam, jakie to przeraźliwe dźwięki może generować sklep? Mięsny z własną ubojnią masz pod sobą?

EDIT: Dobra, faja ze mnie, dałeś video. Tak czy inaczej to nie są przeraźliwe dźwięki tylko zwykły hałas, współczuję i życzę powodzenia.
@Zbiersk: Współczuję. Ja kiedyś mieszkałem (na szczęście na wynajmie) bezpośrednio nad salonem samochodowym. Po roku jednak zimno im się zrobiło w dupki i zamontowali sobie jakiś ogromny system grzewczy, który ustawili na automat włączany codziennie na 6:30 (żeby na 8:00 mieli ciepło) i wyłączał się dopiero o 20:00.

Jak włączało się to gówno to woda w szklankach drżała niczym w jurassic parku na nadejście trexa. Prośby o odizolowanie wibrujących elementów od
  • 11
@samur80: Są normy budowlane które regulują w jakim stopniu dźwięki mogą przenikać do sąsiednich lokali, ale mam problem z wyegzekwowaniem tego prawa. Idąc Twoim tokiem rozumowania mogę zrobić w moim mieszkaniu dyskotekę albo siłownie, w której z wysokości 1.5m będzie rzucana sztangą na ziemię?
Swoją drogą, ciekawe jaki wpływ na konstrukcję budynku mają te ciężkie wózki paletowe.
@Zbiersk: człowieku, marne szanse żebyś coś zrobił z tym faktem (kilkuletnie bujanie się po sądach, ekspertach, papierologia, świadectwa kalibracji decybelomierza, nagrania, dowody). Przypuszczam, że poprzedni właściciele również chcieli coś z tym zrobić i jak widać na załączonym filmie, dyskoteka nadal trwa. Możesz wysłać przesądowe wezwanie o zaprzestanie naruszania miru domowego, a później o zadośćuczynienie do sądu.

https://www.bknieruchomosci.pl/czy-odglosy-z-boiska-moga-naruszac-mir-domowy/
  • 5
@borjaki: @Limonene
Byłem trzy razy o różnych porach dnia, ale tak się akurat złożyło, że nie było niczego słychać - mieli farta.
Te hałasy nie są nonstop, pojawiają się kilkanaście razy w ciągu dnia. Najczęściej o 6.30 rano, kiedy otwierają i około 10.30 jak mają dostawy. W innych porach te dzwieki pojawiaja się sporadycznie. Są też dni, że w ogóle tego nie słychać, a są takie że nie można się skupić
  • 1
@SuperBasshunters: Mieszkam na 2 piętrze, pode mną jest jeszcze jedno mieszkanie, a potem sklep. Zebrałem podpisy od sąsiadów i większość je słyszy, nawet ci co mieszkają na 6 piętrze. A połowie z tych których pytałem hałas przeszkadza.
@borjaki: Skąd Ty wziąłeś bujdę, że mieszkanie ogląda się kilka razy? Chyba w Pcimie Dolnym. Dobrze wycenione mieszkanie w dobrej lokalizacji potrafi się sprzedać chwile po wystawieniu przy pierwszym oglądaniu.
Nawet teraz przy tym jak rynek lekko wyhamował dalej jak w mieszkaniu posiedzisz godzinę to jest maks.
Szukam ostatnio mieszkania próbuje do niego wejść drugi raz i naprawdę często dostaje info, że oferta nieaktualna bo sprzedane.
Tak są mieszkania które stoją
  • 2
@SuperBasshunters: @pietryna123 No więc tak, mają różne paleciaki, także takie z kauczukowymi kółkami, które są cichsze. Jednak z tego co się zorientowałem, to taki wozek znacznie ciężej pchać ze względu na większe opory toczenia, więc pracownicy wybierają wózek z twardymi kółkami.
Jedyne co by mogło pomoc to przerobienie podłogi w sklepie na taką, która nie jest wyłożona płytkami albo na posadzkę pływająca. O to w sumie walczę z zarządca budynku, ale
@Darth_Gohan: to nie bujda. Te kupno mieszkania w 2 dni to umowa rezerwacyjna na podstawie ktorej wplacasz ustalony zadatek. W umowie rezerwacyjnej wpisujesz ze zadatek podlega zwrotowi jesli mieszkanie ma wady ukryte. Od momentu rezerwacji do zakupu nawet jak mowimy o kliencie gotowkowym to zejdzie 2 tyg. A przy kredycie dluzej. Wtedy masz ten czas by przyjsc do mieszkania np z rzeczoznawca czy inspektorem od odbioru mieszkan, pokrecic sie po okolicy,
@Limonene: OP nie napisał, że ten hałas jest ciągły tylko że sklep generuje go w takich przedziałach godzinowych. Nawet jeśli nie jest to ciągły hałas to raczej bardzo utrudnia to życie, tak naprawdę nie można spokojnie posiedzieć, bo ciągle z tyłu masz to, że zaraz znów będzie słychać jakieś szuranie, o drzemkach w ciągu dnia też raczej można zapomnieć.