@KwadratF1: Akurat nie chodzi tutaj o religię, tylko o to, że dziewczynki nie dziedziczą i nie są przydatne rodzicom, bo jak wychodzą za mąż to trzeba dać posag a córka robi w gospodarstwie męża i nie wspomaga rodziców. Podobnnie było chyba kiedyś w Chinach, ale kobiet zaczęło brakować i zmienili prawo.
Moja koleżanka ma niepełnosprawną córkę, urodzoną po ślubie. Mówiła, że gdyby wcześniej wiedziała, że urodzi takie dziecko to by usunęła, chociaż córkę kocha. Ojciec nie płaci alimentów. Ona co jakiś czas ma jakąś pracę na czarno, do zwykłej pracy nie chce iść, bo jej odbiorą pieniądze na dziecko. W tej chwili opiekuje się na czarno obcym dzieckiem, po jej córkę przyjeżdżają i zabierają do specjalistycznej placówki, wcześniej córką opiekowali się też dziadkowie.
Jak byłam kiedyś w szpitalu to był mielony z kurczaka na parze, ziemniaki i jakaś sałatka, bardzo smaczne jedzenie, to było w Lublinie. Inni pacjenci narzekali. Ulubiona polska kuchnia nie sprawdzi się w szpitalu bo jest jednak tlusta, tam nastawiają się też na lekkostrawne posiłki, razowy chleb zdrowszy, ale lekkostrawny nie jest. Warzywa zdrowe, ale żeby były lekkostrawne to muszą być ugotowane na miękko. Poza tym bez soli i ostrych przypraw. Bez
Słyszałam kiedyś historię jak to chłopak z kolegami wymyślił sobie, że będą zjeżdżać na nartach ze schodów. Wjechał na jakąś sąsiadkę - babcię, ona złamała nogę. Zabrali ją do szpitala, pytali jak to się stało, a ona, że narciarz w nią wjechał na schodach, no i do psychiatryka. Gdyby nie pojechał do szpitala to by się nie dowiedzieli, że babka mówi prawdę. Slyszlam to jako historię kolegi znajomego, ale może to legenda
Według google na Szpakowej 6 w Krakowie mieści się Placowka Opekunczo Wychowawcza. No jeszcze rozumiem, że mały mógłby nie mieć nic do gadania, ale ten 15letni jakby nie chciał iść z 45letnia kobietą (pewnie matka) to by nie poszedł.
@wcfilmowe: ale wiesz to nie chodzi o dyskryminację mężczyzn, tylko o to, że kobiety wstydzą się ćwiczyć przy mężczyznach, szczególnie umięśnionych, a jak obok jest śliczna szczupła kobieta to jest jeszcze gorzej. Mężczyźni bardziej akceptują swoje ciało.
To jak Rafalala zachował/a się w stosunku do tej dzieczynki było niedopuszczalne, rodzice powinni się tym zająć, bo ani nie ma prawa jej oblewać napojem, ani na nią krzyczeć ani zamieszczać w internecie jej wizerunku, ale wysyłanie pogróżek i wulgaryzmów jest na tym samym poziomie. Zarówno Rafalala jak i osoby piszące do niej groźby powinny ponieść konsekwencje swojego zachowania.
@Sztuczna_inteligencja: Dobre myslenie, ale co jeśli użytkownik będzie weganinem-oszołomem i w razie wyboru: pies a 30 ludzi na przystanku, ustawi wjechanie w ludzi? Oczywiście może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, ale życia to ludziom nie wróci.
Niektórzy tak się spinają jakby od autentyczności tego całunu miała zalezec ich wiara. Nawet jeśli ten całun jest falsyfikatem to dla katolika nic przecież nie zmienia.
@emerald: @Lukki: Racja, ja mam 30, podobnie jak moi znajomi i większość z nas ma już problemy zdrowotne, niekiedy przewlekłe. Rwa kulszowa na porządku dziennym. Dopiero teraz zaczynam o siebie dbać (basen, siłowania, dieta), mam nadzieję, że nie jest za późno. Kiedy jeszcze nic nie boli to się człowiekowi wydaje, że jest niezniszczalny.
@LokalnaPatologia: a ja jakoś tego nie kumam, jak on przyjechał czekać w kolejce, to co mu dało spanie w ubikacji? W ogóle wejścia były losowane na numery. On czekał do tego losowania? Jak w toalecie to mu przecież wtedy nikt miejsca nie trzymał.
Nie lubię takich akcji, kościół ma dużo pieniędzy,ale po co wyłożyć, skoro można zebrać. I niby nikt nikogo nie zmusza do dawania, ale np.moja babcia, która ma około 1200zl emerytury wysyła 50zl co miesiąc na jakichś Dominikanów czy kogoś tam, bo wysłali jej karteczkę, i proszą o pomoc, bo biedni, a ona w to wierzy. No nie zmuszają jej, ale czy to nie jest w jakimś sensie niewalsciwe żeby żerować na naiwności
@Japanski: bez przesady, na autobus można poczekać na dworze, na przystanku, czasami pada śnieg a czasami deszcz, ale no kurcze, nie róbmy z tego afery, wszyscy z cukru czy co? Tam nikt w konwulsjach nie leżał.