@Jakis_Leszek dzięki za odpowiedź, radę wezmę do serca. Co do tej ramki z muru, zgodzę się, zbyt odwraca uwagę mogłem kadrować inaczej. A co do tego zdjęcia z wpisu a nie komentarza to jednak moje kadrowanie jakoś lepiej mi siedzi. Bardziej ukazuje zniszczenie tego miejsca. A co do kolorów, tak jak pisałeś kwestia gustu
@Jakis_Leszek ostrość zpartolilem, wiem. A co do kadrowanie tego pierwszego zdjęcia to ciężko było zrobić inaczej bo taki kadr wymuszał teren. Ciężko było stanąć obok a i obiektyw mam ze sporą ogniskową więc nie mogłem łapać szerzej
@Jakis_Leszek 70-300 F4-5.6. Mam też fabryczny obiektyw aparatu ale źle mi się z nim obcuje. Myślę nad zakupem czegoś jaśniejszego i o mniejszej ogniskowej bo na długim ciężko coś złapać.
@Jakis_Leszek głównie z myślą o portretach i fotografii przyrody kupiłem właśnie długi obiektyw. Ale jakoś nie ma czasu wyjść w las i fotografować ptaszki czy sarenki. Podrzucam portret mojego autorstwa, myślę że jest całkiem spoko.
@Jakis_Leszek: To zdjęcie jest z zeszłego miesiąca a te z cementowni z zeszłego roku( i to wakacji) dla tego różnica poziomu. A co do cięcia, to znów ograniczały mnie warunki. Zdjęcie robiłem na parkingu i po prostu stało tam auto a wolałem nie kłaść się na cudzy samochód.
@Jakis_Leszek: jeszcze takie znalazłem. Kolory zrobił bym teraz inaczej ale kadr moim zdaniem dobrze oddaje dominacje tego budynku. trochę mi to auto przed kościołem przeszkadza ale wtedy byłem słaby into photoshop i nie potrafiłem się go pozbyć.
@Jakis_Leszek wiem że cierpliwość i czekanie to rzecz ważna, często czekam na dobry moment, żeby mi ktoś przeszedł albo żeby auto odjechało. Ale przy tej sesji mieliśmy ograniczony czas więc trzeba było robić jak było, nie było czasu czekać na właściciela auta albo wracać tam poźniej (niestety)
Generalnie robię zdjęcia wszystkiego ale przez ponad rok uzbierało się kilka kategorii. Bardzo wdzięczną rzeczą do fot są samochody. Ładnie się od nich odbija światło i inne takie. W komentarzu więcej fot.
@draki92 faktycznie jest ich więcej ale za to w zasadzie każdy ich potencjalny przeciwnik jest odgrodzony morzem albo oceanem. A ciężko prowadzić wojnę taka wojnę jak Rosjanie(rzucamy całe siły na front i niech się dzieje wola nieba) przez morze bo wymaga to drogiego sprzętu, którego jest mało. I przy okazji zatopnie jednego okręty wroga moze przynieść straty rzędu setek żołnierzy.
@Loscompanieros co do technologii, to zapewne mają to co Amerykanie albo ruscy tylko trochę słabiej. Z resztą podobnie jest z drugą stroną. Nikt nie wie co tam jeszcze Amerykanie trzymają w bazach.
@N331 niestety żeby część ludzi podjęła odpowiednie i ostre decyzję to musi im się zaczac dupa palić. W przypadku europejskich liderów tym impulsem była właśnie wojna na Ukrainie. Dopiero po tym podjęli jakieś kroki aby udupić rossje.
@Sider dobrze waćpan myśli. Kiedy walczy się z zacofanym względem nas wrogiem nie warto używać rozwiązań najnowocześniejszych. Starsze mogą być skuteczniejsze. Na przykład wojna w zatoce. Amerykanie używali pancerników z 2 wojny światowej bo zwyczajnie były skuteczniejsze do ostrzału lądu.
@sylwke3100 jest ryzyko ale warto. Jeżeli się nie będziesz pakował pod walce się dachy to wszystko powinno być dobrze. A warto bo klimat tam jest niesamowity. Dobre miejsce do zdjęć, sam kiedyś byłem i coś popstrykałem
@muchabzz zegarek zacny i zapewne bardzo użyteczny ale według mnie strasznie nasrane na tarczy. Trochę nieczytelny jak dla mnie. Ale najważniejsze że tobie się podoba.
@rysiekryszard: Mem niestety prawdziwy. Sam jestem w liceum i to norma. Wspomnę tutaj moją znajomą, która w wieku 15 lat spała z 4 typami i jeszcze się tym chwali. Już nawet w podstawówkach ma to miejsce. A odróżnienie uczennicy czy ucznia podstawówki od licealisty (i to tego bliżej matury) staje się coraz trudniejsze.
#chorzow ewidentnie pozazdrościł #warszawa pomnika smoleńskiego i postanowił postawić własny. Różnica polega na tym, że Chorzowskiego ponika nie musi bronić 40 policjantów a jeden cieć(a i on nie zawsze jest)
@nieocenzurowany88: Przestrzeń była(i bardzo dobrze) ale była nie podzielona na mniejsze fragmenty (nie zawsze ale często) Podobnie bloki, były zbyt duże. Przez to w blokach trudno było o powstanie sensownych relacji między sąsiadami. A przestrzeń między blokami była ni to miejska ni to prywatna dla mieszkańców. Nie było miejsca gdzie spotykali by się w zasadzie tylko sąsiedzi z małego bloku i nie było przestrzeni czysto miejskiej. A teraz przeskoczyliśmy w rugą
@DryfWiatrowZachodnich bo trochę do nowej huty podobne jest. Tylko skala inna (nowa Huta ma większe budynki) i przede wszystkim tam ktoś o to dba i jest to robione z pomysłem, a nie jak u nas wtedy.
@DryfWiatrowZachodnich: Moje niedopowiedzenie. Chodzi o wysokość. Na osiedlu, które podałem za przykład budynki mają około 3 pięter więc wysokie nie są. Natomiast odległości pomiędzy budynkami wewnątrz kwartałów wahają się od 30 metrów do 50. Więc sporo więcej niż mają ulice w centrach polskich miast.
Kocham mój kraj i jego obywateli. Jadę sobie #komunikacjamiejska , kierowca nagle hamuje przed pasami żeby przepuścić pieszego który wchodzi na pasy(przepisy mamy jakie mamy więc musiał). I oczywiście ktoś z autobusu drze się "gdzieś się uczył jeździć?!" po chwili jeden z pasażerów opowiada pogardliwym tonem "pewnie na Ukrainie".
No tak. Bo jak dzieje sie coś nie tak to ja pewno Ukrainiec i nie ma możliwości żeby to był Polak.
@mleko3-2procent jechał powoli, koło 20km/h więc i to nagle hamowanie zbyt drastyczne nie było. Ale nie o tu chodzi, chodzi raczej o to, że i wielu kierowców, Polaków w dziada pradziada też tak jeździ. A tu przyczepiono się że na pewno Ukrainiec.
@DrCieplak: Nie od wczoraj. I wiem jak bardzo nawet obywatele naszego kraju potrafią się nawzajem obrażać ze względu na miasto pochodzenia. (jestem ze śląska gdzie takie podziały są silne) Tylko, że teraz w Polsce jest duża grupa osób innego pochodzenia, która znalazła się tu nagle. I właśnie to w wielu ludziach wyzwoliło nienawiść, którą można wyrzucić na tą właśnie grupę ludzi.
Idąc sobie wczoraj mniej uczęszczanymi ścieżkami w moim mieście, natrafiłem na takiego oto delikwenta. Schowany w przejściu w bloku mieszkalnym. Lepsze zdjęcia w komentarzu.
@21papaj37: ładne, ja ciąłbym nad tą przybudówką na dole żeby elewacja stanowiła jedną płaszczyznę, ale to już jakieś moje wizje, bardzo fajna fotka :)