@vieniasn:
Już zapomniałem, że poza szklanymi butelkami pod drzwiami. Mleko było w workach.

@Bekay:
Aż musiałem sprawdzić czym jest "nyża".
Jestem chyba staroświecki, bo nie wyobrażam sobie sraczyka zaraz przy kuchni. Na samą myśl mi się cofa.

@JednaZTychPrzekletychBestii:
https://www.youtube.com/watch?v=GM7U6HJWpDQ

@naksu:
Przecież to nie ja będę mieć ją na głowie tylko ona. Poza tym, nie będę mijających nas informował, że jej czapka mi się nie podoba. Czapka jak czapka. Kobiety mają gorsze rzeczy na sobie.

@120_Dni_Sodomy:
Co mu zrobiłaś (nie zrobiłaś), że się kur.wi?

Pokaż spoiler

@Richtig_Piwosz: Oboje nigdy nie przyznają się do błędów.

@Richtig_Piwosz: I nie mają dzieci. Scholz też nie ma.

@Richtig_Piwosz: ale właściwie, to czego tu się wstydzić?

@Richtig_Piwosz to co opisałeś to bardzo dziwne zjawisko, ale jest to prawda. Użytkownicy wykopu sami siebie obrażają, wyzywają. Niesamowite społecznie zachowanie społeczności, która eliminuje własne komórki.

W czasach gdy Facebook, TikTok, Instagram robią wszystko, żeby lepiej i mocniej uzalezniać swoich użytkowników od mikrodawkowania dopaminy, żeby było śmieszniej, Wykop kolejnymi zmianami robi wszystko, żeby uzyskać dokładnie odwrotny efekt - zmiany utrudniające korzystanie z serwisu, sprawiające, że jest to doświadczenie nieprzyjemne, męczące iPokaż całość

@Umeraczyk:
Minęło 60 min i mój wpis o banie został usunięty xD

@wendzon:
Najśmieszniejsze jest to, że konkubinat jest niczym innym jak życiem na kocią łapę. Innymi słowy, mieszkasz z dziewczyną / chłopakiem / partnerką / partnerem. Mimo, że nie jest to określenie pejoratywne. A jedynie "prawne" określenie statusu dwóch osób. To co do zasady jest używane w kontekście incydentów kryminalnych. Kiedy się mówi np. o celebrytach używa się słów: partner / partnerka, nigdy konkubent.
#zwiazki

@mekong:
Na moim osiedlu prawie wszystkie psy chodzą luzem. Są miejscówki, gdzie zbiera się potężna ekipa psiarzy i "se latają".
A jednak największe szambo wylewa się na wykopie.