Przerażające, jak w ostatnim czasie pogorszył się komfort życia w Polsce. 1.5 roku temu wyjezdzalem ze sredniego miasta do dużego. Moje koszty stale: 750 zł mieszkanie (1500 na pół z różową), 750 zł jedzenie, 200 zł paliwo (nie jeździlem dużo), 100 zł karnet na siłkę, Netflix 50 zł. Wychodzi 1850 zł. Nie liczę przyjemności i innych ZAKUPÓW
Od tego czasu inflacja, najniższa w górę i dziś takie samo mieszkanie to 300 zł
Od tego czasu inflacja, najniższa w górę i dziś takie samo mieszkanie to 300 zł
Ale numer, siedze sobie na klopie, bardzo sie zamyslilem, ze statki kosmitow sie pojawiaja nad jeziorkiem w moim miescie, gdzie chodze na spacery.
Mysle dalej: „Ladne, takie, jak mialy byc”, wtem bardziej sie zamyslam i wylaczam z „tu i teraz”, wyobrazam sobie, ze mnie unosi do statku jak do nieba jakby, do moich… nagle moi dla jaj wylaczaja wciaganie i lece do wody z ok. 10 m.
Mysle: kurcze,
Wierz, lub nie, ale jakos dziwnie to wyglada,