Pewnie nie raz zdarzyło wam się być w mieście i chciało wam sie sikać, co nie?
Mnie kiedyś dopadło dokładnie to samo. W desperacji wszedłem do najbliższego budynku – padło na KRUS. Pani zapytała czy jaką mam sprawę .Grzecznie zapytałem, czy mogę skorzystać z toalety, a innej sprawy nie mam bo nie jestem rolnikiem. To powiedziała, że nie moge i mam wyjść, bo nie płace to


























Składka zdrowotna to j----e złodziejstwo.Przy przedsięwzięciu, które miało kosztów 80 k muszę zusowi oddać 70% zarobku, który mam na czysto.Gdzie jest złota karta NFZ dla ludzi płacących to chore gowno?