Mianowicie sprawa wygląda tak. Od urodzenia mam astygmatyzm, mój wzrok przez lata się nie pogarszał. W ostatnim roku bardzo się pogorszył (podejrzewam, że to przez fakt umieszczenia monitorów bardzo blisko oczu - ze względu na słabą konstrukcję mojego "home office").
Rok temu kupiłem okulary, których używam rzadko - zazwyczaj gdy gram sobie w jakieś strzelanki, ew. w nocy w pracy.
Okulista podczas wydawania mi ich, powiedział, że muszą być trochę słabsze, żebym w nich chodził i się przyzwyczaił, bo nie może dać mocniejszych bo mój błędnik będzie świrował. Rozumiem to tak, że po prostu mój mózg nie jest przyzwyczajony do dobrego widzenia xD
























https://www.e-cigarette-forum.com/threads/facial-numbness-from-vaping.672490/