@NaPagonieGwiazdkiTrzy To jest strasznie smutne, kiedy ktoś zamiast kochać człowieka takim, jaki jest, zaczyna nim gardzić za jego proste radości i zwyczaje. Wtedy nie ma już związku, tylko nieustanna wojna o to, kto kogo “naprawi”. Lęk przed takim układem jest absolutnie zrozumiały – nikt nie udźwignie życia z kimś, kto na każdym kroku podcina skrzydła i wmawia, że jego rodzina, pasje czy ubrania są “nie takie”. To wyniszcza psychicznie. A prawda
Elo, Wczoraj minął dokładnie rok odkąd dowiedziałem się, że mam guza mózgu (skąpodrzewiak G3). Ścieżka do tej pory: - operacja w styczniu na świadomce (doświadczenie nie z tego Świata) - terapia skojarzona radio/chemio w marcu/kwietniu, 30
@6poziomprokrastynacji podpytam nieśmiało, bo jestem w zbliżonej sytuacji i u mnie występują epizody padaczkowe, u Ciebie były, ale ustąpiły? Mógłbyś coś napisać o tym na pv?
Świat to teatr, w którym kurtyna dawno spłonęła, ale aktorzy wciąż grają, jakby ktoś ich oglądał. Prawda miesza się z kłamstwem tak skutecznie, że już nikt nie odróżnia jednego od drugiego. Wartości? Zamienione na slogany. Wolność? Iluzję wyboru między dwoma identycznymi opcjami. Ludzie biegną coraz szybciej, nie wiedząc nawet dokąd, a ziemia pod ich stopami i tak się osuwa. Światło nie oświetla, tylko oślepia. Ciemność nie kryje, tylko dusi. Pytanie tylko kiedy
@FOTEL Kłamstwo zawsze było, tylko zmieniało maski. Kiedyś wstyd przykrywano obrączką i metryką chrztu, dziś filtrami i statusami w socialach. Wtedy ból pleców od tartaku, dziś ból karku od ekranu. Różnica polega na tym, że dawniej człowiek wiedział, że żyje ciężko, a teraz wszyscy udają, że żyją lekko. Zasady się nie zmieniły – tylko dekoracje.
Minął rok od rozstania a mam wrażenie, że ostatnio zamiast się poprawiać to jest gorzej, rozkmniniam jakieś rzeczy ze związku i to co mi mówiła. Nie mam jej w znajomych ale zaglądam na jej profil mimo, że ma poukrywane. Z jednej strony bym chciał kogoś poznać bo czuję się samotny a z drugiej chyba boję się znowu zaangażować i rozczarować
źródło: IMG_8911
Pobierz