#przegryw #inwestycje #kursy #pracbaza #praca #pieniadze #zarobki #rynekpracy #rozwojosobisty

Wykopki, sytuacja wygląda tak, że pomimo certyfikatu ang. C1, tytułem inżyniera logistyki od roku nie mogłem znaleźć innej roboty niż produkcja, nie przyjęto mnie nawet w KFC i odrzucono mnie na kuriera, nie chcą mnie na żaden staż z powodu braku doświadczenia w branży, studia były zmarnowanym okresem który nie dał mi niczego, polećcie jakieś kursy, które mogą gwarantować więcej niż 4/5k netto
Płaca minimalna grudzień 2022: 3010 zł brutto
Płaca minimalna styczeń 2024: 4242 brutto

Rośnie o ponad 1200 zł brutto w zaledwie 13 miesięcy. Jak wobec tego będzie wyglądać rynek pracy i pensje dla pracowników? Będziecie latać masowo po podwyżki? Ludzie zarabiający 6-7k brutto mocno zubożeją?

Ogólnie rzecz biorąc, rekruterzy, a zwłaszcza dyrektorowie nie są na tyle na bieżąco, żeby o tym wiedzieć. Gro osób po prostu nie zdaje sobie sprawy. Rynek pracy
@Kopyto96: doskonale zdają sobie z tego sprawę. Zbierają na bieżąco oczekiwania finansowe podczas rekrutacji oraz kiedy ludzie proszą o podwyżki albo informują, jaką ofertę dostali w konkurencji przy odejściu. Świadomość, ile zarabia się na analogicznych stanowiskach w innych firmach jest zawsze ważna dla kadry menedżerskiej i HR. Dzięki temu działają sobie januszexy, wiedzą, że w okolicy każdy inny płaci podobnie. Tak samo w korpo, masz podobne stawki w regionie dla danego
AI może wprowadzić tylko pozytywne zmiany w IT. Skończy się całe to walenie w konia na bootcampy za 10-15k, będzie przesiew klepaczy kodu. Zostaną tylko ci, którzy są naprawdę przydatni. Osobiście uważam, że bum na zawód programisty to największy rak na rynku.

Gro osób w ogóle się tym nie interesuje i tego nie lubi, ale wkuwa na siłę, żeby klepać kod za mityczne 15k. I te wszystkie szkoły programowania, które wciskają kit,
Gro osób w ogóle się tym nie interesuje i tego nie lubi, ale wkuwa na siłę, żeby klepać kod za mityczne 15k.


@Kopyto96: Przeciez wiekszosc zawodow ludzie robia tylko dla pieniedzy. Tylko w IT sa jakies mity, ze trzeba miec pasje zeby dobrze programowac. Widziales kiedys zeby jakis sprzedawca na allegro albo olx mial pasje do swojego zawodu - zeby Tobie cytowal Zlotego Osla albo Mandragore jak Ci opyla jakies starego
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
hej mirki z #controlling słuchajcie mam pytanie, bo już się głupi robię. moja sytuacja jest taka: jestem aktualnie na dwuletnim programie stażowym w controllingu w fmcg, rok już za mną , co pól roku mam rotacje pomiędzy różnymi działami. ogólny exp w finansach to trzy lata teraz (poprzednio robiłem w banku). praca ogólnie jest bardzo spoko, dużo się uczę, jestem dobrze traktowany, bo dostaję normalne obowiązki a nie jakieś
Skąd w ogóle te twierdzenia, że 10k na rękę w Warszawie to niedużo, lub że w wieku 25 lat 5k na rękę to mało? xD Wykop to jakaś alternatywna rzeczywistość. Wystarczy wejść na portal z ogłoszeniami o pracę z widełkami, żeby zweryfikować te wysrywy.

Powyżej 10k zarabiają często handlowcy w środowisku międzynarodowym (z prowizją), menadżerowie, osoby z wieloletnim doświadczeniem w swojej branży. Ta bańka wysokich zarobków dotyczy tylko IT, ale i na
Teraz zarobki w spółce prywatnej (500 pracowników) 7500 brutto + 13stka. Jest propozycja pracy w spółce skarbu państwa (90 000 pracowników), ale wynagrodzenie 6500 brutto i brak 13stki.

Miasto Kraków.

Rozważam zmianę ze względu na stablizację zatrudnienia bo chciabym jak typowy statysta w tym świece założyć rodzinę i wziąć kredyt.

Co byście wybrali? Większa kasa czy budżetówka? Rożnica jest przynajmnie 1000 netto, ale co będzie za 10 lat? To mnie martwi, że
@itozga serio chcesz poświecić 1000 zł za jakies złudne poczucie bezpieczeństwa? mieszkasz w Krakowie, gdzie jest mnóstwo pracy i możliwości. w prywatnym sektorze za kilka lat możesz zarabiać 2x tego, co obecnie. w budżetówce skazujesz się na przeciętność i brak rozwoju.

jak nie masz ambicji na cos wiecej i marzy ci sie nijakość dla ciebie i twoich dzieci, to bierz budżetówkę.
Nic mnie tak nie #!$%@? jak bananki które wszystko zawdzięczają tatusiowi ale i tak się chwalą jakby sami to wszystko osiągnęli. Samochód na 18stkę - bananek twierdzi że sam za niego zapłacił. Mieszkanko w wieku 25 lat - bananek twierdzi że sam na nie zapracował bo dobrze się uczył na gównostudiach i tatuś mu zrobił prezent.

Ja nic nie dostałem od swoich rodziców i pomimo tego że zarabiam 8k, skończyłem prestiżowy kierunek
Moim zdaniem 20k na miesiąc to mało. Owszem niektórzy pracują za te 5-6k ale najczęściej mają inne źródła dochodu (sprzedaż ziemi, wynajem mieszkania). W ciągu miesiąca sześć wizyt w restauracji, dwa weekendy w hotelu i dentysta - tylko to wyniosło mnie 8k. Obecnie dobry hotel to 800-1000zl za nocleg. #gospodarka #pieniadze #finanse #praca #zarobki #inflacja #nieruchomosci #pracbaza #przemyslenia #ekonomia #biznes #budzetdomowy

20k na miesiąc to co najwyżej średniak

  • Zgadzam się 53.4% (1476)
  • Nie zgadzam się 46.6% (1290)

Oddanych głosów: 2766