jak przestać popadać ze skrajności w skrajność? Na zasadzie - aa pracuję za dużo, chrzanić to, muszę trochę wyjść do ludzi, świata zwiedzić, a nie tylko siedzieć i klikać i robić wyścig szczurów - przez co niektóre swoje projekty trochę odpuszczam i skupiam się na poznawaniu ludzi, wychodzeniu z domu, imprezach. Potem stwierdzenie - nie no, trzeba wrócić do swoich zabawek, dalej napier&$alać - i wpadam w pracoholizm, nie wychodzę, nie poznaję
Tak jak op w lipcu po nocach pływał, tak teraz w deszczu śmiga na trzech kółkach. Nie mam wielu wrogów, ale się #!$%@? ślizgam #pzdk

Tak myślałem o depresji, o tym nacisku, tym znaczeniu samych słów, z których ten termin jest zbudowany. Coś naciska, coś czego nie da się pojąć; czego przyczyna rozmywa się w sinych dalach. Łapie czasem za brzuch, skręca wnętrzności, miażdży trzewia.

A na zewnątrz masz uśmiech na twarzy
Pobierz Lecerdian - Tak jak op w lipcu po nocach pływał, tak teraz w deszczu śmiga na trzech ...
źródło: comment_1663439695o3ZAAiIn48u5vJU5LarvNo.jpg
Gdy zgwałcili mi żonę sławię słodycz jej ciała

Braci synów już nie ma ja wciąż z nimi rozmawiam

Roztrzaskali domostwo ja kamienie całuję

Zawlekli mnie na śmietnik w słońce się wpatruję

Zmiażdżyli mi podbrzusze miłość nie da się zgubić

Wyszarpali mi język więc palcami coś mówię

Wykłuli mi źrenice myśl się z myślą zaplata

Dzięki Ci Boże stworzyłeś najpiękniejszy ze światów


Wdzięczność jest trudna.

#depresja #zaburzeniaosobowosci #psychologia #przemyslenia #feels #muzyka #kaczmarski
Zapach deszczu. Jako że mam dość kiepski zmysł powonienia, mało zapachów mnie przekonuje. Jednak ten za każdym razem.

Próbowałem przez telefon wytłumaczyć synowi, że można być, mieszkać samemu i nie być samotnym. Darowałem wpół zdania, nie oszukam ani jego, ani siebie. Zmieniłem temat na to, abyśmy kiedyś wieczorem się zakradli z farbą bądź sprayem i domalowali uśmiech budynkowi naprzeciw moich okien (ma takie dwie szpary, które wyglądają na przymrużone oczy). Powiedział, że
Oderwałem już sporo kawałków maski, a w miarę odrywania czuję się coraz bardziej nagi. Nienauczony dzielić się wnętrzem, odkąd pamiętam przelewalem emocje przez inne media niż rozmowa z człowiekiem. Czy uzczac się bliskości, spadnie moja potrzeba i umiejętność tworzenia? Chciałbym pisać, lecz nie mogę wyjść z autotematyzmu i właściwie nie wiem, co mam do powiedzenia. W fotografii z tym łatwiej. Ta nieumiejętność głębokiego kontaktu międzyludzkiego pozwala odbić od słów na rzecz języka
@Lecerdian: Mam nadzieję, że twój kontakt z synem jest wystarczająco głęboki i syn nie ześlizgnął ci się:/
Serio jako rodzic to ty dajesz przykład i chcąc/niechcąc tym przykładem się stajesz. Dzieci uczą się zasad współżycia społecznego w pierwszej kolejności od rodziców.
Także ucz się pilnie. Powodzenia:)
@Lecerdian: @Tryt_on: jak będziesz dzieciaka traktował jak swojego dorosłego rodzica to na całe życie sprezentujesz mu zaburzenie DDD i toksyczne poczucie winy, że nie ma się czego nauczyć od ojca i stres i presję, że to on ma być dla ojca przykładem dlatego niedojrzali ludzie nie powinni mieć dzieci
Najgorsze, przynajmniej dla mnie, są te nieostre granice. Podważam każde uczucie.

Zastanawiam się, gdzie kończy się smutek, a zaczyna nawrót depresji. Albo chociażby, czy sam wspomniany smutek ma proweniencję samej tylko utraty (czy tekiego poczucia), czy jest nieuświadomionym głodem alkoholowym?

Czy jeżeli zauważam coraz więcej przypadkowych (?) nacięć na przedramionach (bo wygodniej mi pracować z podwiniętymi rękawami) i właściwie lubię je, a sam ból fizyczny w takim wymiarze sprawia mi nieco przyjemności,
Czy jeżeli moje spełnianie marzenia o pasji jeżdżenia na rolkach będzie się nasilało, to mam się obawiać, że wpadnę w uzależnienie krzyżowe, ale tym razem od endorfin i dopaminy za rywalizację ze sobą samym?


@Lecerdian: są uzależnienia bardziej i mniej destruktywne, więc zmiana bardziej szkodliwego na mniej szkodliwe, i później ewentualne wychodzenie z niego, to też sposób leczenia uzależnienia.

A zwłaszcza tych, którzy prócz problemów/zaburzeń psychicznych potknęli się również o uzależnienie
@Noniusz
W sumie trochę nie fair z mojej strony, bo to pytanie nie ma jakiejś satysfakcjonującej odpowiedzi. Leczenie takimi schodkami oczywiście, ale sedno w tym, jak uzależniony człowiek ma korzystać z środków, czynności w sposób nieuzależniony? I znów w sumie odpowiedzią jest płynna granica...

Mam nadzieję, że rozpoznanie natury i powodu swojego uzależnienia, pozwoli w zdrowy sposób korzystać z innych rzeczy, czynności.

Ciekawe z tym kontrolowaniem. Skoro masz taką potrzebę to czy
I nagle wszystko potrafi wrócić.

Trzaskają łamane podpory, staczają się galzy, z którymi miałeś poradzić sobie później. Cały nieużytek, który ledwo się zazielenił przeorany jak twoje dłonie, gdy po kolejnym nacięciu z przypadku, zauważasz całe tercety takich przypadków. Nawet nad grobem jednak czerń humoru będzie padać kwaśnym deszczem - ja nie mogę mieć tatuaży, ja mam wszędzie blizny.

Wracasz do mieszkania, które jest za duże na jedną osobę. Latarnia wdziera się sztychem,
Pobierz Lecerdian - I nagle wszystko potrafi wrócić.

Trzaskają łamane podpory, staczają się ...
źródło: comment_1661808119d1EcoZeMFWVoiMrHjx3OZ3.jpg
Po przebudzeniu tęsknię za snem. Staram się go trzymać, lecz uścisk się mimowolnie rozluźnia. Powoli ulatują mi obrazy, historia, aż już tylko odczucia lekko mrowią moją skórę.

Mam poczucie, że coś straciłem. Mam jakieś wrażenie ładowania programu tej rzeczywistości. Odpalania zapisanych ustawień. Tak jakby coś mi teraz wpajało perspektywę, że tamte przeżycia były nierzeczywiste, a te będą prawdziwe.

Tak, wiem, bredzę, albo tak naprawdę chodzi mi to, że są wciąż we mnie
No i jak tam Pietras @aarrttkk? Coś przycichłeś po ostatniej kontrze, no dawaj te dowody, że nie jesteś dr nhab. Piotrem Napierałą, my dalej czekamy. Tylko pamiętaj, aby przelogować się ze swoich innych multikont @PMNapierala, @Albinoni1 jak już będziesz pisał komentarz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#napierala #multikontachallenge #zaburzeniaosobowosci #kabaretzdrnhab #schoweknamiotly
Pobierz sokolov - No i jak tam Pietras @aarrttkk? Coś przycichłeś po ostatniej kontrze, no da...
źródło: comment_1661090205rhopLAXel9CVoOwUrHDggg.jpg
Coś bardzo od siebie. Jakby ktoś miał ochotę, można by się pobawić w opisywanie swojego stanu w podobnej konwencji i sytuacji liryczniej. Albo i nie, nie wiem, czytam ten wykop jakby był ławicą myśli na przedłużeniu mojego mózgu o jedną dość znaczącą komórkę i czuję się trochę dłużny.

Ja tylko karmię gołębie, zostaw mnie w spokoju. Mam ograniczony zasób uczuć dla drugiego człowieka, ale dobrze wiesz, że zawsze chybiam słowami, bo zbyt
Pobierz Lecerdian - Coś bardzo od siebie. Jakby ktoś miał ochotę, można by się pobawić w opis...
źródło: comment_1661017425BZWbK1zrsTZT3yzKiFQe62.jpg
@Devilus
To Morfeusz i jego siostra, śmierć. Z komiksu Naila Gaimana - Sandman. Gorąco polecam.

W tej scenie Sandman karmi ptaki i się zastanawia, ponieważ osiągnął cel i nie wie, co dalej.

Miałem Morfeusza na tablicy marzeń od dawna, a dopiero, gdy przypomniałem sobie początek fabuły komiksu, zrozumiałem dlaczego. Chodzi o odzyskanie utraconych mocy (w przypadku Sandmana narzędzi), wyzwolenie z uwięzienia i ostatecznie rozbudowa swoich umiejętności poprzez cały ten proces. W przypomnieniu
@Lecerdian:
Ach, takie miałem przeczucie, ten styl mi się właśnie z Sandmanem kojarzył. Czytałem kiedyś ten komiks, a raczej jego pierwszą część... dalszych nie mogłem znaleźć w necie, a jako że byłem wtedy małolatem, to nawet nie myślałem o wydawaniu na niego pieniędzy, bo ich za wiele nie miałem ( )

A jak się ma serial Sandman do komiksu? Ma coś z nim w ogóle wspólnego,
Chłop plami kartki tuszem i czasem się z tego coś wyłoni, chociaż podobnie jak z powrotem do moich wszelkich aktywności - trzeba odbudować podwaliny.

Jest tylko deszcz i gęste od myśli powietrze
ponoć jak z łuku można nimi szyć cel
Ja już jednak na nic nie liczę i nie myli
mnie to złudne podwójne zaprzeczanie

Pod pękniętymi od dróg trampkami jest nurt
nad głową rozwianą od słów tylko ból
Gdy spojrzysz wzwyż
Coś we mnie pękło.

Czarne myśli ptaki wredne kłębią się wokół. Łapię je w dłonie i oglądam. Starają się zwiastować czerń, szarpać mnie za nadwyrężone mięśnie, wciskać się dziobami w jeszcze niezasklepione rany bądź krakać i wytrącać mnie z prawd błędnika.

Puszczam je wolno z pustymi dziobami. Nic mi po tym, co już znam i przetrawiłem. Kolejne ich klucze jedynie na chwilę uniosą mi kosmyk włosów. Następne ich chmary i chmary ich
@pozdrowienia_z_wiezienia
@Alky

To bardzo wesoły wierszyk.
Tekst jest po prostu o umiejętności nieutożsamiania się ze swoimi myślami, obserwacji myśli i emocji, osądzie, czy informacje, które niosą, są istotne. O tym, że myśli samobójcze uleciały. O stawaniu się tym, czego się bało bądź czego się pragnęło, ale tym razem w prawdziwej manifestacji.
Kurde Mirki. Żyję w ciągłym strachu, bo wkrótce podajemy z grupą poszkodowanych do sądu psychiczną starą psychopatkę, która nas nęka i stalkuje od lat.

Wszyscy są szczęśliwi i czują ulgę, że wreszcie sprawa się rozwiąże.

Ja jednak nie byłbym tego taki pewien i według mnie skończy się tak, że przegrana ją rozjuszy.

To jest typ osoby, która nie zniesie porażki i będzie się kumulować w niej wściekłość aż wybuchnie i wtedy będzie
@0xBIAUEK: Uwierz mi stary, że o niczym innym tak nie marzę, ale to pozostanie tylko marzeniem, bo pogrążył bym się na całe życie. Teraz wszędzie są kamery, ludzie patrzą, nawet nie wiesz kiedy i jesteś w dupie.

Więc pozostaje rozwiązać to w prawie i tak zamierzam to zrobić, chociaż z wielkim żalem, bo niektóre osoby wygenerowały tyle cierpienia i napsuly krwi innym, że zasługują tylko na to co napisałeś.
#anonimowemirkowyznania
Znacie tytuły książek o terapii/psychoterapii najlepiej dynamicznej? O tym jak działa, jak do niej podejść ogólnie najlepiej od podstaw opisująca sam wpływ psychoterapii na człowieka.
#depresja #nerwica #psychologia
#zaburzeniaosobowosci #ksiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e11eeec4d073d02feaae0e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@Pietruchoowy: Efekty uboczne zawsze wydają się straszne, przy każdym leku występują i MUSZĄ być wypisane na ulotce, chodźby szansa była 1:100000. Dla tego na początku dostałeś pewnie najniższą dawkę i kontrolę za dwa tygodnie by ocenić i ew. dostroić leczenie. Bez wątpienia - lepiej zrobisz jak weźmiesz niż jak masz się męczyć w tym stanie. Zawsze można odstawić jak będzie bardzo źle i spróbować czegoś innego.