@tylko_dresowy_styl_: a wiesz jakim ty jesteś człowiekiem? Ja tam uważam, że mało wiemy o sobie samych a co dopiero o innych. Reklamacja jest, nie pasuje ci człowiek, to odchodzisz. Grunt to nie rozwijać relacji na siłę, czyli np. gdy coś nie gra i gdy druga strona ma kompletnie inny system wartości. Każdego dnia rozwijamy się w zupełnie innego Pokemona. Osobowość, system przekonań, oczekiwań, radzenie sobie z problemami - to wszystko
@psycha: "co słychać" - pytanie za sto punktów. Moje myśli w głowie: długo czekałam na wiadomość pewnie w ogóle go/ją to nie interesuje ale może tym razem dam sobie szansę wyjdę jakoś z inicjatywą jest co najwyżej średnio odkąd pamiętam i to mam odpisać zgodnie z prawdą tak? xd i znowu na pewnym etapie rozmowy przejdę do żalenia się a nawet jak nie przejdę to szybko wyjdzie że jestem dziwna
@chlodna_kalkulacja: ja boję się, że będę umierać w pełni świadomie i to umieranie będzie trwało dłużej niż minutę. A tak chyba może być podczas zawału czy udaru, które nie są wcale rzadkie. To musi być creepy, że zdajesz sobie sprawę, że jeszcze chwila i wyłączy ci się film. Najlepiej chyba we śnie.
@meltdown: w depresji na początku trzeba się zmuszać. Rower 5 razy w tygodniu to zdecydowanie za duże zadanie domowe w przypadku głębokiej depresji. Poza tym ważne by skupić się na aktywności, którą się lubi. Rower jest super dla mnie, ale dla kogoś innego to może być pływanie, wspinaczka, rolki, cokolwiek co kiedyś dawało ci radość i co daje bodźce. Ale na dobry początek w przypadku głębokiej depresji należy stawiać sobie