Aktywne Wpisy
WonszWykopowy +112
Rozumiecie że polo w najbardziej basicowej, absolutnie najtańszej jaka istnieje bieda wersji zaczyna się od 100k?
To jest jakaś #!$%@? abstrakcja w jakich czasach przyszło nam żyć (╥﹏╥)
#samochody #motoryzacja #ekonomia
To jest jakaś #!$%@? abstrakcja w jakich czasach przyszło nam żyć (╥﹏╥)
#samochody #motoryzacja #ekonomia
rysiekryszard +78
Znowu tu ciagle czytam o Mirkach, ktorzy sie dziwia, ze kobieta slabo odpisuje, nie angazuje sie w rozmowe. ZROZUMCIE DO #!$%@?, ZE TO KOBIETA PODRYWA MEZCZYZNE. Wiem, ze wam sie styki teraz przepalaja, bo cale zycie was spoleczenstwo uczylo czego innego, ale tak to nie dziala. Kobieta stanie na glowie, zeby szukac kontaktu z mezczyzna, ktory jej sie podoba, bo pcha ja do tego biologia, najbardziej pierwotne insynkty. Wy, owszem, mozecie wyspermic
I znów, to wyrywanie półpancerzy razem ze skórą, męczy. Nie wiem, co się ze mną dzieje, a to ponoć tylko rozłożył się wachlarz emocji, którego codziennie doświadczają ludzie. Potrzeba regeneracji przywołuje mnie do starej namiętności. Skrycia.
Takiego fizycznego, tkliwie trywialnego. Koc, kołdra, narzuta, zaciągnięte zasłony. Nawet obecnie więcej czasu czuwam w nocy, aby łatwiej w dzień dać się objąć innym światom. To w sumie kolejna rozmowa ze samyn sobą, w nieco lepszym wirtualu.
Gdy byłem mały, uwielbiałem się chować do szafki na kołdry. Była jednym z elementów tej prlowskiej meblościanki, przy samej podłodze. Podobne uczucia, już w starszym życiu, towarzyszyły mi głównie przy snach. Takich, w których chowałem się po piwnicach, dołach, bunkrach, a nad cała okolicą wisiało niebezpieczeństwo przerastające możliwości obrony. Z jakimś dziwnym poczuciem przyjemności drżałem w tych piwnicach, czekając, aż to w moje schronienie uderzy pocisk bądź zdepcze stopa kolosa.
Ech, tyle siebie do rozgryzienia, póki co, skrywam się książką w luźny dzień w pracy.
#depresja #zaburzeniaosobowosci #samobojstwo #feels #samotnosc #zalesie