czy nie byłby by to statek Tezeusza.


@CXLV: My co roku jesteśmy jednym #!$%@? statkiem Tezeusza. Chyba nie myślisz, że atomy w nas są stałe?
Jeżeli chcecie znać moje zdanie, to wierzę w Boga, ale bardziej jako ślepą siłę jak Azathoth, albo kabalistyczny Ain.
Co do duszy,to nie tyle wierzę, co mam nadzieję, że istnieje nieśmiertelna dusza, bo jestem zbytnim egoistą, by przyjąć do wiadomości, że zniknę i mnie nie ma.
#anonimowemirkowyznania
Jestem ateistą. Pytanie jednak, czy istnieją jakiekolwiek naukowe dowody na jakieś życie po śmierci? Czy śmierć to ostateczny koniec i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, jak twierdził np. Hawking? #smierc #religia #ateizm #bog #wiara #pytanie #nauka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61af8d0ff6a171000ab1c1ac
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony
@fegwegw: nie mówię o legalności a dostępności. Leki na mózg są legalne a niedostępne.
Pozwoliłbyś 18 latkowi z depresją na eutanazję bez żadnych badań pozwoleń? Szybki call podjeżdża samochód sprawdza dowód i w 5 minut po eutanazji?
Dla młodszych powinno się to wiązać z serią badań trwających kilka miesięcy i kilkukrotnym potwierdzeniem w tym okresie że się nie ma wątpliwości najlepiej po uprzedniej próbie leczenia i stwierdzeniu przez biegłych że przyczyn
#anonimowemirkowyznania
W jaki sposób przebiega terapia/ leczenie psychiatryczne kogoś, kto nie potrafi sobie poradzić ze stratą bliskiej osoby?

Dwa miesiące temu zmarła bliska mi osoba i od tego czasu nie mam na nic ochoty, jestem wiecznie przybity, nie mam motywacji, nic mnie nie cieszy. Chodzę do pracy, myję się, jem itp. z przyzwyczajenia, nie potrafię znaleźć pozytywów w otaczającym świecie. Nie mam myśli samobójczych, ale chęci do życia nie mam żadnych. Raczej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: prawie 3 lata i nadal nie przeszło. Nie mam już ochoty na nic, nie cieszą mnie nawet rzeczy które kiedyś uwielbiałem dlatego chodzę spać tak wcześnie że sam się nie poznaje. Człowiek cały tydzień czeka na weekend a w ten weekend jest jeszcze większe gówno bo praca nie zajmuje myśli. "czas leczy rany" - sranie w banie
Podzielę się z wami moją wizją co jest po śmierci.

Rozumiem, że ktoś jest ateistą, lub chrześcijaninem, czy jakiegokolwiek innego wyznania szanuję to i nie chcę nikogo obrażać.

Ja mam swoją wiarę, może się mylę, ale wyciągam wnioski z obserwacji rzeczywistości i według mnie jest odwrotnie niż sądzą chrześcijanie "Bóg jest miłosierny"

Obserwując rzeczywistość wydaje mi się, że Bóg chce, żeby ludzie cierpieli, a przede wszystkim ludzie porządni, przyzwoici.

Najbardziej nienawidzi Polaków,
Używam słowa Bóg, bo tak się utarło. Jakaś inteligencja, byt, kreator tego wszystkiego.


@Ynfluencer: Różne rzeczy się "ucierają", ale niekoniecznie są prawdziwe.

Jeśli słowo bóg ma określone konotacje (z czym się w sumie zgadzam), to może zatem lepiej go nie używać, usiłując opisać świat. Bo albo chce się docierać do jakiegoś tam kształtu rzeczywistości, albo chce się po prostu racjonalizować to co się utarło myśleć.

Jak pokazuje dzisiejsza wiedza o świecie
@Ynfluencer: Bo nie lubię długich komentarzy; ale spoko, mogę napisać tutaj. Kluczowe jest zrozumienie, dlaczego Bóg dopuszcza cierpienia. Jeśli jest wszechmocny, mądry, sprawiedliwy i przepełniony miłością, to dlaczego na świecie jest tyle nienawiści i niesprawiedliwości?

Musimy cofnąć się myślą do czasów, gdy te cierpienia się zaczęły. Kiedy Szatan nakłonił Adama i Ewę do nieposłuszeństwa wobec Boga, wyłoniła się doniosła kwestia sporna. Szatan zakwestionował Boże prawo do sprawowania władzy. Przedstawił Boga jako
Czy boicie się śmierci? Z jakiego powodu? Po śmierci nie będziecie mieli poczucia żalu, że czegoś nie zrobiliście, albo że coś Was ominęło. Jedynie może być takie uczucie na łożu śmierci, ale nie każdy będzie miał wtedy czas na rozmyślenia.

Ale gdy teraz myślę o tym zjawisku, to szkoda mi osób, którym bym już nie mógł pomoc przez moją śmierć.

A Wy?

#smierc
@SgtPepper1942 E tam, czysty przypadek. Zbyt szybko zostałem znaleziony i odratowany. Takich podejść, że niby próbowałem, ale z perspektywy wiem, że nie do końca było więcej. Ale ta jedna właśnie, prawdziwie szczera zupełnie zmieniła moje postrzeganie śmierci.
Mimo wielu odczytań najważniejszego przesłania książki Beckera warto podkreślić, że jakakolwiek jest jej główna konkluzja, każdy czytelnik znajdzie w niej odpowiedź na własne pytanie egzystencjalne dotyczące problemu śmierci: czy to w aspekcie wyjaśniającym i tłumaczącym jej terror, czy w klasyfikującym i porządkującym kulturowo-religijne próby jej zanegowania poprzez akty heroizmu, unieśmiertelnianie się w dziełach i dokonaniach lub w Bogu. Pytanie to nie może być odczytane jednakowo i jednoznacznie. Czytelnik spotka się również
jerry_owies - > Mimo wielu odczytań najważniejszego przesłania książki Beckera warto ...

źródło: comment_16382134129RUvXUX9dGu1J71rah5yWi.jpg

Pobierz