#chwalesie sprawozdaniem z mojego drugiego #mirkowyzwanie .

Zestaw jaki otrzymalem :
1. Wprowadź wiosnę do siebie do domu - technika dowolna. Np. możesz obsadzić balkon lub parapet wiosennymi kwiatami, możesz zmienić dekoracje w domu na wiosenne.
2. Więcej ruchu - przez tydzień wykonuj nie mniej niż 7000 kroków na dobę.
3. Upiecz wegańskie ciasto.
reventon - #chwalesie sprawozdaniem z mojego drugiego #mirkowyzwanie .

Zestaw jaki...

źródło: comment_1620936485xjLbDS04emnoMjG5cj44VE.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@reventon super, Mirku! Ja też HO, styczeń-kwiecień starałam się robić 10k kroków dziennie, co wiązało się właśnie z długimi spacerami po pracy. Łażenie się nudzi, ale jak słuchasz audiobooka to kilometry same lecą ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
zastanawiam sie jak ktos taki jak ja typowy #przegryw z morda 3/10, wzrostem 2/10, zero gadki i chociaz pomyslu na podryw mialby sie odnalezc w towarzystwie #rozowypasek - powiedzmy 9/10.
wielu z nas o tym marzy - miec taka dziewczyna, za ktora faceci skrecaja karki ogladajac sie na ulicy. ok, umowmy sie ze jakims magicznym sposobem taka dziewoja sie w nas #!$%@?, w typowym zakolaku, bez stylu, wygladu, wzrostu i kasy na koncie w milionach. czysto hipoteteycznie.co dalej? przeciez nie bedzie z nami siedziala w domu i prawila komplementy.
wbrew pozorom taka kobieta potrzebuje wiecej uwagi i trzeba przy niej chodzic. potrzebujecie prostych porównan?ok. dam wam. mozecie miec w garazu punciaka, jakiegos pikaczento. jezdzic jezdzi, cos tam raz do roku sie przy nim pomajtruje, wymieni kola i tyle.
a mozna tez miec najnowsze lamborgini, przy ktorym wymiana byle oleju to ceremonia, kazda ryska boli jakbyscie stracili conajmniej pol rodziny. dopieszcza sie takie autko i chucha i dmucha na nie.

analogicznie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki pomocy,
Jeszcze kilka lat temu byłam atencyjną amebą zakładając tu konto,co widać równie po avatarze. Czasy się zmieniły a ja chce zmienić avatar na cokolwiek ale wywala mnie z apki jak to robię . Jakieś pomysły ?
Pomóżcie koleżance się odamebować.

#rozowypasek #pomocy
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki chcę was ostrzec przed czarnym lagunem. Dziś mój #rozowypasek kupil mi wegańskiego kłosanta. Ja to zobaczyłem to już zacząłem zakładać buty żeby odnieść go na reklamację że spalili mi rogala kurvva. Ona mówi że to wegański i temu taki. Ok.... Pomyślałem wrukwiony. Ugryzłem, wyplułem i poszlem głodny do pracy. Pies podbieg, pyskiem tylko trącił to co wyplułem i uciekł skomlając. #gotujzwykopem #truestory #logikarozowychpaskow
RodowitySloik - Mireczki chcę was ostrzec przed czarnym lagunem. Dziś mój #rozowypase...

źródło: comment_1620851203FafXMwBZYr5m8DM1HqAAJJ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Moja #rozowypasek nabawiła się #depresja w pracy.

Dostała jakies antydepresanty (SSRI). Po niespełna 3 tygodniach jest duuża poprawa. W zasadzie jest normalnie, nie ma żadnych ataków paniki, płaczu itp. widze, że jest wciąż dość delikatna, więc w zasadzie nie czepiam się o nic i tworzę miłą atmosferę. Chyba jest ok.

Mam jednak pytanie o #seks. Bo że spadek libido jest (w zasadzie do 0 bo ostatni seks był z tydzień przed wizytą u psychiatry) to widzę i wiedziałem o tym. Radzę sobie jakoś z tym. No bywa. Pytanie o to jak nie zgasić ognia, który do tej pory między nami się tlił. Z racji stażu związku nie był to już płomienny romans ale było
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: wiesz co, jesli chodzi o depresje to ciezko miec ochote na seks jak nie chce ci sie zyc za bardzo, tym bardziej ze bierze antydepresanty. u wielu osob po odstawieniu ssri libido wraca do normy, daj tylko jej duzo czasu i wsparcia teraz:)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no to zależy czy wcześniej mieliście znajomych i odkąd jesteście razem to całkiem się na nich zamkneliscie, czy po prostu nie macie potrzeby innych kontaktów

nie uważam, że to patologia, ale na dłuższą metę (kilka lat do przodu) to może być męczące
  • Odpowiedz
Dzisiaj jak po pracy jechalem uber eatsem, to sie nie stresowalem i spotkalem kolezanke z pracy co pracuje w kadrach i mi sie podoba i inaczej sie zachowywala wobec mnie, czekala na kolege zeby z nim wypic browarka, w sumie moglem ją tez zaprosic na browarka np jutro albo w sobote mysle ze by sie zgodzila, nawet jest pod wrazeniem ze chce mi sie jezdzic uberem eats po normalnej pracy, moze mam
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pod koniec sierpnia mam wesele siostry ciotecznej, która jest ode mnie starsza o rok, ja mam 21 lat i prawdopodobnie będę za świadka, ze względu na to, że znamy się od dziecka i nie ma w bliskiej rodzinie zbytnio innej osoby w granicach naszego wieku. O ile ten fakt mnie kompletnie nie krępuje i nie przeszkadza, to fakt szukania partnerki to jakaś męka i tragedia.
W 2019 roku byłem z moim byłym #rozowypasek na weselu i było co najmniej średnio, zważywszy, że ona bez prawa jazdy mogłem pozwolić sobie na jakiś alkohol tylko dzięki temu, że był jakiś hotel przy domu weselnym. Czemu średnio? Na tym weselu bawiłem się razem z całym stołem i należałem do osób, które nakręcały całą zabawę, a ona siedziała 90% czasu w telefonie, mimo tego, że cały czas zachęcałem jej do interakcji, bo jestem dość towarzyską osobą i było to wesele bliskiego kolegi, więc dookoła miałem samych znajomych. Pytałem kilka razy czy chce iść tańczyć, to ona, że nie ma ochoty - i tak cały czas. Dodatkowo po weselu do mnie miała zarzuty, że ja się nie umiem bawić i nudno było. I wcale nie była żadną introwertyczką. Wtedy też podczas tego wesela miałem tyle myśli, że po co ja marnuję sobie z nią imprezę, skoro mogłem wziąć kogoś, z kim mógłbym mieć fajne wspomnienia i dobrze się bawić.

Nie jestem już z nią od ponad roku, a obecnie większość dziewczyn z moich okolic, które znam i są w wieku 17-20 to takie, co częściej będą siedzieć na Tik Toku i innych pierdołach niż miło towarzyszyć na weselu.- Studiuję w Krakowie i chciałbym poznać tam jakąś osobę, najlepiej właśnie studentkę z okolic Limanowa/Nowy Sącz/Tarnów/Gorlice, bądź też bliżej gór, o zbliżonym wieku do mnie, którą mógłbym zabrać na to wesele w okolice Stalowej Woli, gdzie mieszkam na co dzień. Nie wiem czy to stereotyp, czy nie, ale właśnie dziewczyny z tamtych okolic są najlepsze do takich tradycyjnych zabaw i w tamtych rejonach ludzie potrafią się bawić. Czy to dobry pomysł i warto się zafatygować na jakimś Spotted, spotkać i poznać w kierunku tego wesela?

#
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Linijkarz_z_Lotusa: Przecież tutaj często dziewczny mają takiego kija w dupie że one się z wieśniakami bawić nie będą. W krakowie jest cała śmietanka zakompleksionych ludzi którzy uciekli z wiosek w nadziei na lepsze życie i teraz ciułają sobie tak klepiąc się po pleckach że dobrze zrobili.
  • Odpowiedz
#seks czy jakaś #rozowypasek stad byla w relacji open albo cuckold? Jestem ciekaw wrazen, czy bylo warto i jak dlugo przetrwalo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Ehh, mircy, nie wiem co robić.
Różowa dała mi ultimatum - ślub w ciągu roku, albo się rozstajemy. Decyzję mam podjąć w ciągu kilku najbliższych dni.

3 lata razem, ja lvl 24, ona 27
Wiadomo, kocham ją i wszystko, ale nie jestem w stanie podjąć decyzji na całe życie jak dopiero co je zacząłem.
  • 106
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WybuchowaPantera: Różowa lvl 29 here, moim zdaniem powinieneś się z nią rozstać. I to bynajmniej nie dlatego, że nie chcesz brać z nią ślubu w przyszłości, tylko z powodu takiego kretyńskiego ultimatum. Kiepsko to rzutuje na wasze przyszłe życie, gdzie wszystkie większe decyzje będą przedmiotem podobnego szantażu. Nie pakuj się w gówno.

Zaakceptował: LeVentLeCri
  • Odpowiedz
Mirki stała się straszna rzecz. Miałem się hajtać z moją #rozowypasek jak się skończy pandemia i już wszystko mieliśmy zaplanowane. Składamy się po 30k zł no i ja miałem na koniec lutego załatwiać wszystkie przelewy do sali, kwiaty, kapeli, kościół itp... Pech chciał, że w zeszłym tygodniu naczytałem się tagu #gielda i za namową innych mirków makrelów wszedłem po same jajca w #gme bo jakiś squirt
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak ktoś ma Astrę to niech przekłada i bierze cokolwiek innego. Mnie i mój #rozowypasek poskładało jak origami. Dwa dni bóle mięśni, gorączka, ból głowy, ogólne osłabienie. Czułem się jakbym grypę miał. Pierwszy raz od 5 lat musiałem się zwolnić z pracy wcześniej, bo nie miałem siły stać.
#szczepienia
#koronawirus
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak ktoś ma Astrę to niech przekłada i bierze cokolwiek innego. Mnie i mój #rozowypasek poskładało jak origami.


@mlody221: spoko, a innych poskłada(ł) Pfizer zwłaszcza po 2. dawce albo i 1. jak ktoś wcześniej miał COVID
  • Odpowiedz
@mathias94: Z tym co napisałeś nie da się poważnie dyskutować. Musiałbyś zdefiniować co rozumiesz poprzez "wyciąganie kasy", bo co innego dawanie dupy za ciuchy, a co innego wspólne korzystanie z majątku w związku z 10-letnim stażem. Po drugie musisz zdefiniować co rozumiesz przez "to samo", bo jednak lanie kogoś po mordzie a kuszenie krótką spódniczką to na wielu poziomach jednak nie jest to samo.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#zdrowie #medycyna #rozowypasek #kobieta #doktor #lekarz
Mirki problem. Moja różowa ciągle przechodzi przez zapalenie pęcherza, lekarz chyba sam nie wie jak pomóc. Raz w miesiącu powtarza się to samo, problem z oddaniem moczu, ból jeśli się uda. Pierwszy raz około 2 lata temu, czasami są przerwy na max 2, 3 miesiące ale później wszystko wraca. Tabletki które pomagają to furaginum itp. Przechodzi po jednym bądź dwóch dniach. Miesiąc temu do tego doszedł ból nerki, krew w moczu po badaniach (nie był widziany gołym okiem) skończyło się na antybiotyku. Po trzech tygodniach ten sam problem. Antybiotyk brała z tymi samymi obawami w styczniu tego roku i sierpniu tamtego roku. Nie miała robonego usg nerek jeszcze. Od dłuższego czasu nie pije alkoholu, nie pali papierosów, nie dotyka chemii domowej. Dba o zdrowie, dba o siebie. Miał ktoś podobny przypadek lub wie co można dalej zrobić?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czemu zawsze w ładnym samochodzie siedzi ładna dziewczyna obok faceta?90% ładnych samochodów, które widzę są tam jakieś ładne różowe sie wożą ze swoim chłopakiem.Ci faceci chcą się dowartościować takim autem czy te dziewczyny lecą na kase?
Wczoraj widziałem typowego beciaka który szedł skulony w rurkach dałem oczko jego dziewczynie i nawet się nie popatrzył xD potem patrze białe nowe BMW pewnie od rodziców bo gość młody mógł mieć nawet z 19/20 lat.Ta
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

https://pomagam.pl/wgacp6

Opis tej zbiórki mnie poskładał %-)

"Jestem maturzystką, mam przy sobie tylko 400zł a potrzebuję 26 tysięcy na samochód. Pracę zacznę dopiero po maturach, a ubieranie takiej kwoty nie będzie łatwe. Nigdy jeszcze nie pracowałam, więc moja pierwsza praca raczej nie będzie za dobrą, zwłaszcza że po liceum nie mam żadnego wykształcenia, a matura niewiele mi pomoże.
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach