#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki, potrzebuję porady w sprawie #relacje. Postaram się w skrócie.

Jestem z #rozowypasek ponad rok i czas się zastanowić co dalej. Oboje lvl 26.
S. to wspaniała osoba, serdeczna, szczera, urocza, z dobrym poczuciem humoru.
Mimo wszystko nie jestem pewny, czy dalej chcę z nią być.

Problemem jest głównie to, że w moich standardach zbyt często zachowuje się bardzo dziecinnie lub podejmuje niedojrzałe decyzje.
Pracuje w zawodzie, ale strasznie
#anonimowemirkowyznania
Ten uczuć gdy tłumaczysz jej, że ignoruje twoje zdanie, że podważa je na każdym kroku i tak nie może być, bo to toksyczne. Ona odpowiada, że nie jest tak, że się mylisz.

#borderline to #!$%@?. ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
#anonimowemirkowyznania
Mirki, co robić? Poznałem jakiś czas temu ciekawą dziewczynę, znamy się gdzieś od lipca i spotkaliśmy się do tej pory 6 razy jakoś. Mieliśmy dosyć intymną relację, choć do seksu nie doszło. Dodam, że ona mieszka 400 km ode mnie.

No i tu się pojawia pytanie, bo nie rozmawialiśmy szczerze o naszej relacji ani razu i nie wiem co robić. Z jednej strony chciałbym szczerze porozmawiać, ale z drugiej nie chciałbym
#anonimowemirkowyznania
Mirki #niebieskiepaski
Mam 2 problemy i chcialabym zebyscie mi pomogli podsunac rozwiazania, co moze byc ich przyczyna

Problem 1
Czasem poznaje niebieskich paskow w pubie/klubie jak sie usmiecham, ale oni mimo ze mowia ze jestem fajna i ladna, to nie dzwonia albo wcale nie biora numeru. Czym to mozoze byc spowodowane?

Problem 2
Podoba mi sie kolega z innego departamentu w pracy i zawsze sobie dla zartow dokuczalusmy na pewien temat.
CharyzmatycznaMarzycielka: > m, ale oni mimo ze mowia ze jestem fajna i ladna

@AnonimoweMirkoWyznania: sami z siebie komplementują, czy wymuszasz jakos, dopytujesz? fajna i ladna... no moze tez byc siostra xD co innego jakbys była seksowna.

Problem 2

Podoba mi sie kolega z innego departamentu w pracy i zawsze sobie dla zartow dokuczalusmy na pewien temat. Ja to traktowalam jako flirt, bo to bylo takie "nasze". A on mnie ostatnio
#anonimowemirkowyznania
Strasznie unikam związków, inicjowania czegoś, gdyż nie mam doświadczenia z dziewczynami. Jakoś mam wrażenie, że po za rozmową podczas spaceru czy wyjściu na kawę nie jestem w stanie niczym zaskoczyć, bo nigdy nie miałem poważnego związku. Nie chcę wychodzić na pajaca, którego trzeba będzie prowadzić za rękę przez wszystko. Myślałem nad jakimiś książkami/filmami, ale sam nie wiem, możecie mi coś poradzić?

#zwiazki #tfwnogf #relacje troche #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w
@AnonimoweMirkoWyznania: a kto każe wymyślać jakieś zaskakujące atrakcje? jestem kobietą,ale nigdy nie oczekiwałam jakichś wymyślnych randek. samo spotkanie kogoś kogo się lubi i darzy uczuciem jest super przyjemnością. a uczucie rodzi się właśnie poprzez rozmowy podczas tych spacerów i wyjść na kawę

poza tym dziewczyna też może wykazywać inicjatywę. jeśli chce robić coś innego, to niech zaproponuje
@AnonimoweMirkoWyznania: no i właśnie to jest błąd - brak inicjowania czegoś. Musisz być zdecydowany, złapać ją za rękę i poprowadzić w jakimś kierunku :)
nie rozumiem co to znaczy, że nie masz jej nic do zaoferowania - jak się ludzie ze sobą dobrze czują, w swoim towarzystwie to sami łakną do następnych spotkań, wymyślają co mogą razem zrobić... to się samo jakoś toczy...
@Le_Kuak Nie słuchałem tego, ale wbrew różnych opinii polecam o. Szustaka. ( ballady i romanse, pachnidla ( tutaj dla osób wierzących głównie) oraz konferencja bodajże "Milosc w czasach internetu" ).
Mam zapytanie do wszystkich różowych i niebieskich, którzy są lub byli w #zwiazek . Ogólnie to chodzi o to, że ze mnie jest przegryw jeżeli chodzi o związki damsko-męskie ale chciałbym to zmienić. Dużo razy jak mijałem jakąś fajną różową to myślałem sobie o tym żeby zagadać, jednak niestety zawsze stawało na tym, że nie wiedziałem jak zacząć, nie wspominając o tym jakue tematy wykorzystać.
Jak w Waszym przypadku wyglądał początek takiej
@SpacePotato: chyba bym uciekła jakbym się dowiedziała, że ktokolwiek planuje sobie rozmowę ze mną wcześniej. Tego się nie da zaplanować. Różowe to wbrew pozorom też ludzie i rozmawia się z nami tak samo, jak z męskimi przedstawicielami gatunku, z którymi masz wspólny temat do rozmowy: hobby, praca, szkoła, plany.
#anonimowemirkowyznania

Witam Panowie.
Mam pewien problem a mianowicie, w grudniu skończę 26 lat. Studia się skończyły, znajomi których miałem zaszyli się po chatach, albo mają dupy i nie ruszają się.. a ja #depresja. Bym jeszcze chciał pokicać tu i ówdzie, a że byłem na studiach human to większość moich znajomych to były laski, które się już ociemietały...
Inny problem to taki, że studiowałem łącznie w 3 miastach i nigdzie nie zakotwiczyłem
DLACZEGO KAŻDY POWINIEN ZAGRAĆ W POKERA


Nasze skojarzenia gdy słyszymy słowo “poker” bywają różnorakie. Część osób ma przed oczyma sceny rodem z filmów, gdzie ośmiu mężczyzn w oparach dymu i alkoholu, otoczonych dodatkowo roznegliżowanymi dekoltami stawia na szali majątek swojego życia. Inni mają bardziej pozytywne skojarzenia na skutek partyjki rozbieranego pokera w czasach studiów, gdy kilka koleżanek wypiło nieco za dużo. Jeszcze inni oglądali konferencję prasową rządu, z której można było wywnioskować,
MUSISZ ZABIĆ OJCA

“Jesteś jak twój ojciec” - często słyszę te słowa od swojej żony i jest to w dużej mierze prawda. Sam widzę to w moich zachowaniach, decyzjach i gestach, które często są instynktowne i bezwarunkowe. W końcu to jego DNA. Ale czy moje?
W pewnej mierze na pewno, dlatego też tak ciężko jest z tym walczyć. Doszło do przekazania genów, a później wzorców zachowania. To spuścizna, którą chcemy czy nie
#anonimowemirkowyznania
Witam! Mam spore grono znajomych, a wśród nich kilka przyjaciółek - takich wieloletnich. Wszystko było spoko do momentu, kiedy byłem w związku. Od długiego czasu sobie singluję i jest mi z tym dobrze. Być może trochę się z tym oszukuję, bo czasem brakuje mi zwykłej czułości ze strony kobiety, ale ogółem cenie sobie swobodę. Jednakże, nie to chciałem przekazać. Istotniejszym jest to, że spośród moich znajomych z kategorii płeć piękna: trzy
@AnonimoweMirkoWyznania:
Najpierw bolcuj, potem zadawaj pytania.

Btw tu wychodzi logikarozowychpaskow - gdybyś od początku był sam to pewnie byłoby ci trudniej. A tak, jak zobaczyły że jesteś w związku to od razu dostajesz łatkę "on nie jest spierdoxem, jakiś różowy go chciał czyli jest już sprawdzony". Tera związek się skończył i jest okazja na bolcowanie.
Tak samo tu wychodzi próżność różowych - jak ją przebolcujesz to od razu u niej "jestem