Czym jest w zasadzie pamięć?
Podlewając kwiatki naszła mnie rozkmina, że roślina przecież nie ma pamięci, ale z drugiej strony przekazuje informacje genetyczne jak się rozmnoży nowej roślinie, więc ta czegoś nauczyła się od starej.. zacząłem się zastanawiać jak to działa w człowieku i doszedłem do wniosku, że nie wiem, stąd pytanie.
Płyną sobie neurony, jakiś ładunek elektryczny o określonym wzorze i danym miejscu? i przywołują coś z pamięci, ale czym ja
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@r5678 a czym jest świadomość? Jak się rodzi? W którym momencie? W jakiej dokładnej lokalizacji mózgu? Myślę, że tak samo ciekawe pytania jak to o pamięć, jako że świadomość jest niezbędna chociażby o zadanie pytanie o pamięć. Chyba za wcześnie się urodziliśmy żeby z poziomu biologicznego dokładnie odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli chodzi o pamięć to chociaż struktury mózgu za nią odpowiedzialne są dosyć dobrze poznane, m.in. hipokampy. Sam mechanizm przewodzenia
  • Odpowiedz
Macie ziomeczki jakiś sposób na brainfoga?

Ogólnie to codziennie palę trawe i mam powoli tego dosyć, uczę się Portugalskiego i maluję obrazy, więc ciągle coś robię, ale myślałem czy nie zacząć codziennie na przykład godzinę czytać jakieś książki i nie zacząć grać w szachy albo w pokera, aby nieco ożywić swój mózg, bo coraz gorzej, kiedyś zapamiętanie 100 słówek, to był tydzień nauki i to takiej na odpie*dol, a teraz to 100
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wielkifanrapu: chciałem dziś przetestować na spacerze, ale okazało się, że nie miałem zasięgu sieci nad rzeką, więc z doświadczenia nie powiem nic. Natomiast w opisie filmiku który wybrałem była informacja, że podnosi zdolność skupienia i koncentracji i żeby zacząć go słuchać na 20-30 minut przed (chyba chodziło o przed rozpoczeciem nauki, powtórek materiału czy czymś takim).
wybrałem ten
https://www.youtube.com/watch?v=1_G60OdEzXs
bo miał sporo wyświetleń (17mln i ponad 300k łapek w górę)
Spojler22 - @wielkifanrapu: chciałem dziś przetestować na spacerze, ale okazało się, ...
  • Odpowiedz
Mama mojej #waifu kupiła #pies typu #chichuachua z #hodowla po trzech dniach okazało się że on nie na #mozg Jej brat jest w #prawo i będzie #pozew trzeba dojechać oszustów.

Zabawne jest to, że pierwszego dnia mama patrzyła mu w oczy i mówiła że wygląda na bardzo mądrego xD

adrninistrator - Mama mojej #waifu kupiła #pies typu #chichuachua z #hodowla po trzec...

źródło: Chihuahua-8

Pobierz

Chichuachua

  • Chihuahua here 20.0% (2)
  • Chihuahua there 80.0% (8)

Oddanych głosów: 10

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam kompleksy bo w każdej pracy gdzie nie byłem to zawsze są ludzie typu "człowiek orkiestra", których podziwiam bo sam chciałbym taki być. Typy nawet młodsi ode mnie a są mega proaktywni we wszystkim co sie da.
- pokończyli fajne kierunki studiów i teraz robią sobie jakieś podyplomówki
- biorą udział w więszkości projektów w firmie
- anagażuja się w jakieś zbiórki charytatywne
- jakieś zajęcia sportowe po pracy
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam kompleksy bo w każdej pracy gdzie nie był...

źródło: 96WP5d64fYRD6f3xNMwF6wIMI_sMg4abaVybYqmyN0TLQczEg5UccF7KvWZn7jpX0ivKWFoRZGHQNqpmJuhvSPpJl70Em13cCxZFnfAvvAX97PJzEvPXZnVVeg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ignacy_Patzer nooo...coś to takiego może być. Może. Zwłaszcza w świecie korpo i lansu biznesowego tacy gwiazdorzy spamują choćby taki "Dziennik Gazeta Prawna" na okrągło (nawet jak ta gazeta zdobyła pewną renomę, ale widocznie i jej kryzys spadku dochodów nie omija, i bierze co jest)
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak zwiększyć swoje IQ?? Przecież ja jestem taki tępy że szok... i pomyśleć że chciałem nauczyć się programowania i spróbować kiedyś w IT jak ja prostych rzeczy nie czaje. W ogóle to chciałem zmienić pracę na lepszą (praca biurowa, umysłowa) ale nawet jakbym przeszedł rozmowę to potrzebowałbym kogoś przy biurku to mi wszystko ciągle tłumaczy łopatologicznie xD mój mózg nie łączy na biężąco faktów i potrzebuje x10 więcej czasu na zastanowienie się jak jakiś upośledzony dorosły xD czemu mnie tak los pokarał...


  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gnomol: też mam wysokie IQ, badane w klinice psychologicznej, top 10%, ale przez to że mam ADHD to nawet przy leczeniu farmakologicznym nie jestem w stanie kodować, parę lat się męczyłem będąc w IT, wpadłem w depresję, miałem lęki, problemy ze snem itd. Jak rzuciłem programowanie i poszedlem w bardziej fizyczne branże to wszystkie problemy zniknęły xD Po prostu moje adhd i mozg pozwala mi być zajebistym fizolem, a przy
  • Odpowiedz
Mirki doradźcie (wiem, że to nie jest dobre miejsce na takie pytania, ale co tam XD)
Dowiedziałam się niedawno, że można mieć adhd i nie być pobudzonym i teraz nie wiem, czy iść na diagnozę czy nie.
Może to #!$%@? albo jestem zdeprawowany tanią dopaminą. Psychiatra weźmie gruby hajs i powie to czego się spodziewam "Jest pan pospolitym debilem nierobem a nie żadne adhd".
Wiem, że w diagnozie najważniejsze są objawy w dzieciństwie do 12 lat. No i tu wydaje mi się, że nigdy nie byłe bardzo roztargniony i zapominalski, ale:
- wiem, że zdarzały mi się zachowania impulsywne których nie potrafiłem zrozumieć czemu to zrobiłem, ale pamiętam tylko kilka więc nie potrafię określić jak często to się działo (dziś raczej tak nie mam, a jak już to robię coś w myślach i daję sobie trochę czasu)
- zawsze miałem problemy z gapiostwem dostawałem uwagi od innych. Wiecznie miałem problemy z matematyką umiałem robić zadania, ale zawsze popełniałem jakieś drobne przeoczenia, przez które wychodził zły wynik. Problem z przeoczeniem krótkich słów najczęściej "nie". (dziś też często zdarzają mi się przeoczenia)
Janusz_Rekina - Mirki doradźcie (wiem, że to nie jest dobre miejsce na takie pytania,...

źródło: images

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Janusz_Rekina nikt przez internet Cię nie zdiagnozuje (bo można mieć cechy ADHD a nie mieć ADHD, bo liczy się ich ilość i natężenie do diagnozy) a diagnoza może Ci pomóc w życiu bo dzięki temu dostaniesz leki i szyta na miarę psychoterapię. Co do samego ADHD to jeden rodzaj to pobudzenie psycho-ruchowe a drugie tylko pobudzenie umysłu. Pierwsze to takie osoby żyjące w chaosie i non stop w ruchu, a drugi
  • Odpowiedz
  • 4
@Janusz_Rekina Przy ADHD możesz być ciągle zmęczony. Ja tak mam od liceum i dopiero niedawno przed czterdziestką wyszło mi, że mam ADHD i badania to potwierdziły. Nigdy nie miałem za dużego pobudzenia. Poza tym nadpobudliwość nie musi się objawiać chęcią biegania, to może być zwykła chęć machania mogą lub ręką, albo takie duże wewnętrzne napięcie. ADHD to taki chaos, nieuporządkowanie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ktoś pomoże w diagnozie problemu z moim mózgiem/zdolnościami (a raczej ich braku)?

- lubię rzeczy schematyczne, w miarę powtarzalne, bo nowe stanowią dla mnie zawsze problem w zrozumieniu i potrzebuje kogoś bardziej doświadczonego np. z pracy żeby najpierw na to zerknął
- tak samo w szkole miałem problem i nigdy nie rozumiałem co się na lekcji dzieje, wolałem zapamietywać wzory czy klepać bazę słówek na angielski. Nowe tematy na lekcji musiałem sobie x50 razy sam przerobić w domu a przecież wnioski do których doszedłem po X godzinach w domu były omawiane już wtedy na lekcji
- nawet jak spotyka mnie nowa sytuacja (jakieś spotkanie w pracy) to w głowie muszę przygotować sobie scenariusz i ewentualne odpowiedzi gdy ktoś mi zada, bo jak dostane pytanie którego się nie spodziewam to polegne
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padają pytania jak wyjść z przegrywu, co zrobić gdy ma się fatalną mordę, nigdy nie trzymało się za rękę... moim zdaniem trzeba wejść 100% w nerd mode. Zainwestować wszystko w umysł. Czytać, szkolić się, ćwiczyć umysł - wszystko to co pozwoli ci być lepszym, mieć większą wiedzę, być przytomny, lepiej analizować no i najważniejsze mieć lepszą pracę. Nie marnować czasu na bezsensowne rzeczy tylko na takie, które ci przyniosą korzyść w przyszłości. Sprawdzić co cie interesuje i co może przynieść korzyść. Sprawdzić szkolenia/zajęcia w okolicy, szkolenia online (Udemy i te inne). Przede wszystkim zainwestować w języki obce bo to na pewno się przyda i coś ścisłego. Poza tym inne rzeczy, które przyniosą ci wartość. Nie stymulować się głupotami, ani negatywnymi newsami - jak już się stymulować to nową wiedzą z danej dziedziny i pozytywnymi wiadomościami. Jeśli potrafisz marnować 10h na siedzenie na kompie i oglądanie głupot to spróbuj połowę mniej ale tylko na naukę. Odciąć się od negatywnych bodźców, pornografii, szukania laski czy powierzchownymi rzeczami. Scrollowanie fejsa nie przynosi ci żadnej wartości a potrafi zająć godziny. Odłożyć wszystko co cie otępia i przeszkodzi w rozwjou i mam tu na myśli #alkohol, który robi z twojego mózgu papkę i jeśli potrzebujesz to też #nofap. Dołożyć też #sport bo sport to odświeżenie dobry kop dla głowy i masz więcej energii żeby iść do przodu. Dieta żebyś nie czuł się ociężały. Wszystko żebyś nie miał brainfoga i żebyś czuł się jak po energetyku ale naturalnie sam z siebie. Trzeba zapomnieć o tym co było dotychczas. Zrobić reset. Odciąć się od szukania związków czy znajomych. Nie znaczy, że nie masz ich poznawać po drodze ale żeby nie zaprzątać tym sobie myśli i robić z tego cel życia i jak tego nie ma to nic nie robisz ze swoim życiem. Skoro da się marnować cały tydzień na bezsensowne siedzenie na kompie po pracy i picie piwa to wyobraż sobie, że skillujesz w każdy dzień. Mija tydzień, miesiąc, rok i nagle jesteś w czymś kozakiem i możesz powoli zaczynać rozdawać karty. Wiem, że to ci nie da mordy ani nie zwróci utraconej młodości ale da ci to dobre życie jak to dobrze wykorzystasz. To i tak dużo skoro jesteś na dnie. Co ci szkodzi? Najwyżej będziesz bogatym ale brzydkim gościem, który może sobie pozwolić na więcej niż przeciętni i nawet panny się znajdą - może lecące na hajs ale co z tego skoro to lepiej niż nie mieć nic, poza tym na przystojnych też lecą "za coś".
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Padają pytania jak wyjść z przegrywu, co zrob...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Polecam, ale jeśli ktoś myśli, że dzieki temu znajdzie sobie kogoś to się rozczaruje. Kobieta zawsze bez namysłu wybierze mężczyznę z głupią twarzą, bo on jest "przystojny". Wspaniałe, dojrzałe kobiety to są tylko w managach i anime. Właśnie sobie oglądam The Angel Next Door Spoils Me Rotten. Życie szybko zweryfikuje tych co pozytwynie myślą.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Zainwestować wszystko w umysł. Czytać, szkolić się, ćwiczyć umysł - wszystko to co pozwoli ci być lepszym, mieć większą wiedzę, być przytomny, lepiej analizować no i najważniejsze mieć lepszą pracę.


Warunek niezbędny - posiadanie ponadprzeciętnych zdolności intelektualnych. W innym przypadku będziesz się kręcił w kółko i nigdy nie będziesz w czymś dobry. I możesz się bez przerwy uczyć i szkolić a efekt będzie zbliżony do transportowania wody w dziurawym wiadrze. W najlepszym wypadku osiągniesz poziom przeciętny o ile się nie zniechęcisz brakiem wyników.
No i oczywiście musisz daną dziedzinę lubić bo inaczej się zamęczysz, nawet jeśli będziesz
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jak profesjonalnie nazywa się mój debilizm? brak jakiś zdolności kognitywnych czy coś takiego?

- lubię rzeczy schematyczne, w miarę powtarzalne, bo nowe stanowią dla mnie zawsze problem w zrozumieniu i potrzebuje kogoś bardziej doświadczonego np. z pracy żeby najpierw na to zerknął
- tak samo w szkole miałem problem i nigdy nie rozumiałem co się na lekcji dzieje, wolałem zapamietywać wzory czy klepać bazę słówek na angielski. Nowe tematy na lekcji musiałem sobie x50 razy sam przerobić w domu a przecież wnioski do których doszedłem po X godzinach w domu były omawiane już wtedy na lekcji
- nawet jak spotyka mnie nowa sytuacja (jakieś spotkanie w pracy) to w głowie muszę przygotować sobie scenariusz i ewentualne odpowiedzi gdy ktoś mi zada, bo jak dostane pytanie którego się nie spodziewam to polegne
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jak profesjonalnie nazywa się mój debil...

źródło: 2pwswb

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie jestem neurologiem ale ostatnio zacząłęm cope'ować, że da się wyjść z przegrywu próbując wpływać na swój mózg xD. Mam tu na myśli powrót do podstaw, czyli pozytywne nastawienie/myślenie + wmawianie sobie, że jest się w czymś dobrym, mając nadzieje że mózg to na tyle skoplikowany i wciąż nieznany organ, że faktycznie da mi boosta do życia (głównie liczę na boosta do nauki, niż poprawę wyglądu).
Swoje incelskie teorie opieram na doświadczeniu odwrotnym, tzn. doskonale wiem jak "czarne myśli" latami działają destrukcyjnie na mój organizm.
- ewidentnie widać po mnie, że jestem smutny, posępna twarz, zmęczone oczy, napuchnięta twarz
- kompletny brak energii, apatia, szybko się męczę
- brak koncentracji, słaba pamięć, ciężko przyswajam nowe rzeczy, szybko się nudzę, ucieka mi wzrok gdy czytam
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie jestem neurologiem ale ostatnio zacząłęm ...

źródło: shutterstock_1419060674-1024x683

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim gratulacje, zrozumiałeś coś co hamuje przed postępem większość tagu #przegryw
to jest sprzężenie zwrotne - masz pozytywne nastawienie - masz (i wkładasz) więcej energii w to co robisz - lepiej idzie - masz pozytywne nastawienie i tak w kółko.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Był wpis gościa, że ma kompleksy na punkcie IQ, ja mam podobnie. Chciałym być inteligentny, chciałbym być pracoholikiem.
Będąc brzydkim chciałem postawić wszystko na jedną kartę, czyli jakaś nauka, skille, języki obce, ciągłe poszerzenia wiedzy. Zresztą zawsze miałem wizje siebie, że inni korzystają z życia, imprezują a ja skoro tego nie mogę to siedzę w domowym zaciszu ale ciężko pracuje by potem być w czymś dobry. Taki filmowy nerd, który żyje w ukryciu ale ciężką pracą jest potem górą. Moja frustracja wynika z tego, że jednak nie umiem tak choćbym chciał. Mimo, że siedzę w domu non stop to nie umiem tak przysiąść, coś mnie blokuje. Ciężko przyswajam rzeczy, ciężko mi wgl zacząć coś, wszystko mnie męczy. Nawet jak coś zaczne to wzrok mi ucieka, nie mogę się skoncentrować i po kilku min wysiadam. Nie wiem jak to naprawić, mam jakiś mózg zablokowany a poziom lenistwa i odkładania wszystkiego na później mam bardzo wysoki.


mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Był wpis gościa, że ma kompleksy na punkcie I...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@mirko_anonim to coś ci cię blokuje to brak dyscypliny albo się tego nauczysz albo nic sam nie osiągniesz . Dyscypliny uczy sport , praca fizyczna , organizacje typu harcerstwo , wojsko
  • Odpowiedz