W grudniu 2022 zakupiłem telefon na platformie OLX od sprzedającego (sprzedaż przebiegła przez zakup OLX), prowadzącego lombard. Został wystawiony mi paragon, który dostałem w formie zdjęcia na maila (na paragonie jest pieczątka lombardu, imei telefonu, nazwa telefonu i cena)
Po roku, dokładnie w połowie grudnia odezwała się do mnie policja w sprawie tego telefonu i oznajmiła, że pochodzi on z kradzieży, udałem się na posterunek, oddałem telefon i



















20 grudnia kurier odebrał paczkę.
2 stycznia wysłali do serwisu.
Do dziś nie mam żadnej odpowiedzi.
Czy w tej sytuacji jeśli by próbowali odmówić naprawy (zwalają wine na użytkowników często mimo że to notoryczna usterka z winy słabego projektu) to mogę powołać się na zbyt długi czas odpowiedzi (>14 dni kalendarzowych) przez co reklamacja musi zostać uznana?