Mirki i Mirabelki z tagu #upadlosckonsumencka. Syndyk wiedział gdzie pracuje we wrześniu 2023. Pracowałem tylko 3 miesiące. Potem zasiłek chorobowy i inni pracodawcy. Nigdy nie zajął wynagrodzenia ( nawet jak wysłał zajęcie wynagrodzenia to po pół roku od informacji że pracuje-a już nie pracowalem). Będzie się zapewne domagał zwrotu środków które powinien mi zająć. Idzie jakoś to ominąć?
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki bliska mi osoba potrzebuje pomocy by oglosic upadłość konsumencką.
Długi ciągnął się już od 2012 ciągle spłaca ale wiadomo niewielkie kwoty.
Niestety wielkimi krokami zbliża się bardzo zła diagnoza zdrowotna, długi nie pomagają w leczeniu - stres.
Znacie jakąś firme/kancelarie/biuro rachunkowe lub coś innego najlepiej z Warszawy która pomoże taką upadłość oglosic?
Z tego co sam szukałem to spełnia wszystkie wymagania by taką upadłość oglosic ale wolałbym by jakis specjalista nam
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CH3j:

Znacie jakąś firme/kancelarie/biuro rachunkowe lub coś innego najlepiej z Warszawy która pomoże taką upadłość oglosic?


Jeżeli ktokolwiek ma doradzać w upadłościach to doradcy restrukturyzacyjny, którzy sami takie upadłości prowadzą jako syndycy, lub radcowie prawni i adwokaci którzy mają doświadczenie w takich postępowaniach bo np. obsługują syndyków albo przerobili dużo upadłości. Doradzam wystrzegać się firm - pisaczy wniosków, bo kasę wezmą, a nic nie wytłumaczą co się dzieje po ogłoszeniu
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siemano mircy,
piszę z anonima bo wstyd jak cholera i nie chcę, żeby wyszło który mirek to ja. Do rzeczy, głównym problemem są ogromne długi moich rodziców, w które również zostałem wciągnięty jak i inni członkowie rodziny.

Zaczęło się od tego, że ojciec nigdy nie pracował, parę lat temu dostał w spadku mieszkanie po swojej matce, sprzedał za jakieś 300k, kasę wsadził w giełdę i wszystko stracił. Pozapożyczał się
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Deryl: dużo z nich robi licencję wyłącznie dla celów marketingowych i nigdy nie prowadzili żadnego postępowania, więc nie mają doświadczenia praktycznego. Uzyskanie licencji to jest najłatwiejsze w tym wszystkim.

Taki jest problem z upadłościami i restrukturyzacjami, że to gałęzie prawa stricte praktyczne, których nie zabardzo można się nauczyć poza pracą u syndyka badz sądzie upadłościowym. Już przerabiałem tych pełnomocników, co wywalali się na prostych zagadnieniach, a niby specjalizacja upadłości xD
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Da się przeprowadzić dla osoby fizycznej (bez działalności gospodarczej) coś na wzór restrukturyzacji spółek, przymusić wierzycieli do jakiegoś układu, dostać trochę czasu? Restrykcje covidowe mnie zniszczyły finansowo, myślałem że jak to minęło to stanę na nogi, ale jednak muszę się pogodzić że w obecnych warunkach nie wygrzebię się z tego, mam za dużo do spłaty w zbyt krótkim czasie, spłata całości razem z odsetkami jest w moim zasięgu,
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:
Zgłoś się najlepiej do doradcy restrukturyzacyjnego (dawniej syndyk), ewentualnie adwokata lub radcy prawnego specjalizującego się w upadłościach. Restrukturyzacji os. fizycznych nieprowadzących działalności nie ma, ale jest coś takiego jak postępowanie o zawarcie układu na zgromadzeniu wierzycieli (tzw. układ konsumencki). To postępowanie jest uregulowane w prawie upadłościowym, a w zakresie nieuregulowanym stosuje się przepisy prawa restrukturyzacyjnego.

Takich postępowań jest bardzo mało w skali kraju, bo po prostu mało osób się
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki. Jestem w trakcie upadłości konsumenckiej. Czekam na licytacje majątku. Do momentu ogłoszenia wyroku syndyk ma prawo mi zająć 50% wynagrodzenia (lub do najniższej krajowej). Czy komuś udało się porozumieć z syndykiem odnośnie dobrowolnych wpłat ale żeby nie zajmował wynagrodzenia? Dostałem świetna propozycje pracy i jeżeli zajmie mi 50% to będę miał mniej niż najniższa krajowa(po odliczeniu dojazdów). Wole sam wpłacić 1000-1500zl ale mieć spokój. Dlaczego miałby się zgodzić? Bo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rasteris tak, chodzi o to żeby się dogadać. Brzmi to jak próba szantażu ale jak się dogadamy wpłaty będą. Jak się nie dogadamy żadnej wpłaty nie będzie bo najniższej zająć nie moze.
  • Odpowiedz
@bialyodkurzacz: co Ci syndyk zabierze? majątek - głównie nieruchomości. Gruza może nie chcieć zabrać, bo problem ze sprzedażą, a jak potrzebujesz do pracy to tym bardziej. Z wynagrodzenia będzie zabierać wszystko powyżej minimalnego, ale jak minimalne Ci nie starcza na pokrywanie niezbędnych kosztów utrzymania, to możesz złożyć wniosek, żeby mniej zabierał.

@EdekMoczygeba ta, zmieniło się, ale tylko na początku. Rażące niedbalstwo/umyślne doprowadzenie do niewypłacalności - plan spłaty od 3
  • Odpowiedz
#upadlosckonsumencka Witam czy zawsze jest rozprawa o upadłość ? Rok czasu już płace bo mi syndyk plan spłaty przyznał a teraz jakaś rozprawa o co może chodzić ?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Igor777: bardziej bym powiedział, że zasadą jest jawne niż niejawne. Może komuś się pomyliło z ogłoszeniem upadłości, które, co do zasady, są niejawne. Pewnie i tak jesteś w trybie uproszczonym - syndyk składał wniosek o umorzenie zadłużenia, a Ty opinię. Jeżeli syndyk nie znalazł nic kontrowersyjnego, napisałeś że zgadasz się z wnioskiem syndyka, to sąd na 95% zrobi zgodnie z rekomendacją syndyka. No chyba, że któryś wierzyciel znalazł, że pracujesz
  • Odpowiedz