Od wiosny przebiegłem ok 760km, z czego 80km to trekking w górach i z 300km lekkiego joggingu z psem. Niecałe 400km to dość intensywne bieganie. Do tego przestałem słodzić kawę i herbatę oraz nie piję napojów słodzonych tylko soki owocowe i wodę. W kwietniu ważyłem 89kg, a teraz 80,5kg, czyli widać konkretne efekty. Jednak przy moim wzroście 178cm, wydaje mi się, że waga 80,5kg to waga optymalna. Biegam praktycznie codziennie i nie
@matiii: ale diete do polecenia, ktora kontroluje ci cale zywienie chcialbys co ;)?

nie musisz codziennie liczyc kazdej kalorii, policz sobie kilka razy i zobacz ile to jest mniej wiecej, potem celuj w podobna ilosc jedzenia
  • Odpowiedz
Patrzcie, czyli moda na bycie FIT i SEXI też ma swoje wady :c

"Są stare badania, które odnoszą się do wynalezienia joggingu w Stanach Zjednoczonych.

Po wojnie w Wietnamie jeden koroner zaczął się zastanawiać, dlaczego na jego terenie zwiększyła się liczba zgonów.

Zostały przeprowadzone badania, które wykazały, że te osoby w swoich kartach leczenia, miały odnotowane trenowanie biegania.

Kiedy bardziej przeanalizowano te statystyki, okazało się, że w okresie pięcioletniego boomu na bieganie
@KREM_Z_BROKUL: Uwielbiam takie badania.

A może w Stanach po prostu żyło wówczas tyle ludzi, że to normalne, że umarło ich wówczas więcej niż żołnierzy w Wietnamie? A może w tym czasie kończył żywot jakiś wyż demograficzny? A może 20 lat wcześniej fast foody zyskały popularność? A może...

Generalnie przy użyciu statystyki wiele rzeczy można udowodnić.
  • Odpowiedz
@jordanos: mam taki i jest w porządku. Tętno raczej zgadza się z tym mierzonym palcem. Odczyt jest lekko opóźniony chyba (ale mi to nie przeszkadza). Jeśli chcecie mieć pulsometr do pomiaru czasu i pomiaru tętna, żeby wiedzieć w którym zakresie jesteście to polecam.
  • Odpowiedz