Moim guilty pleasure stało się oglądanie filmików takich jak ten. Jakieś zgłębianie się do ciasnych jaskiń, nurkowania głębokie, chodzenia na niedostępne partie górskie, itd. I często przy tym wydają tysiące $$$ na realizację tego. Od razu tydzień lepszy, że nawet nie przeleciałby mi przez głowę podobny pomysł co u tych gamoni.

#guiltypleasure #youtube #motywacja #motywacjadnia #feelsgoodman #hobby #sport
AdamF_OG - Moim guilty pleasure stało się oglądanie filmików takich jak ten. Jakieś z...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AdamF_OG: Ludzie mają pasje i realizują je ciesząc się życiem. Kto ma jakieś pasje z łatwością to zrozumie.

A jak masz pecha to tak samo możesz zginąć potrącony przez auto na przejściu dla pieszych idąc do żabki po p--o w przerwie na reklamy.
  • Odpowiedz
  • 8
@Diabl0: Nie ma czegoś takiego jak pech.
Co innego mieć jedną 1 / 1 000 000 szansę być potrąconym na przejściu dla pieszych, czyli robią zwykłą czynność, i to pod warunkiem bycia nieuważnym; a co innego aktywnie szukać miejsc i sytuacji, gdzie prawdopodobieństwo, że coś pójdzie nie tak jest 1/100.
  • Odpowiedz
Obejrzałem ten film, i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze, że odmówiłem w zeszłym roku jednej lasce dalszego spotykania się. Na pierwszy rzut oka wydawała się być w porządku, ale na 3. spotkaniu dowiedziałem się, że jej wielkim hobbym jest nurkowanie. A ja nie uznaję sportów / hobby ekstremalnych, ani takiego czegoś, że mam czekać z zapartym tchem, czy wszystko dobrze z tą osobą (ze względu na spełnianie swoich zachcianek, a
AdamF_OG - Obejrzałem ten film, i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze, że...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AdamF_OG: To zakaż im jeszcze poruszania się po ulicach pieszo/ samochodem/ rowerem. Wiesz ile tam jest wypadków śmiertelnych? Każda dziedzina życia przy nieprzestrzeganiu odpowiednich zasad może grozić śmiercią. Tego pana zgubiła rutyna niestety. Popełnił błąd w stylu- nie popatrzę na kontrolkę paliwa i braknie mi paliwa w samochodzie. Dosłownie nie podpiął inflatora (takiego guziczka do nabijania powietrza w kamizelce wypornościowej) do butli z powietrzem i nie miał się jak wynurzyć.
  • Odpowiedz
Oczywiście zachować zdrowy rozsądek należy i tam, i trzymać się utartych szlaków, a nie chadzać po jakichś nieoznaczonych zaroślach.


@AdamF_OG: No widzisz. I większość nurków wychodzi z takiego samego założenia przy nurkowaniu. A ten koleś w Dahabie odwalił coś, co dla analogii można porównać do łażenia poza szlakami, po stromych zboczach gór, w klapkach, bez żadnej asekuracji i zostawiając resztę grupy daleko z tyłu.
A jak sam mówisz: chodzenie po
  • Odpowiedz
Mircy, chce zabrać dziewczynę na wycieczkę na początku stycznia (w okolicach pierwszego tygodnia stycznia) i nauczyć się jeździć na nartach/snowboardzie, a przy okazji podziwiać ładne widoki i ogarnąć jakieś jednodniowe wędrówki zimowe. Chodzi mi przede wszystkim o to, żeby były ładne widoczki i zimowy klimat. No i też warunki do nauki jazdy na stoku.

Czy lepszym wyborem będzie Alpe D’Huez we Francji (łączny koszt wypożyczenia sprzętu, dojazdu, zakwaterowania, lekcji, itd to około 13,000zl)
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@majkkali: Jak cię stać to zdecydowanie Alpy. Niestety klimat i infrastruktura w naszych górach nie mają nawet podejścia. Jeśli jednak dopiero się uczycie i pogoda na to pozwoli to sugerował bym jednak przed Alpami wybrać się na nasze stoki na weekend i wziąć instruktora aby jak najlepiej wykorzystać późnej czas w Alpach.
  • Odpowiedz