Tony Halik - kolumbijskie szmaragdy.

Najbardziej śmiertelna odmiana wirusa Ebola, powodującego gorączkę krwotoczną, może się rozprzestrzeniać między różnymi gatunkami zwierząt droga kropelkową - informuje „Scientific Reports”, powołując się na kanadyjskich badaczy.

Walka z Gorączką Zachodniego Nilu

XIX-wieczna gorączka złota na antypodach zaczęła się w nietypowy sposób. W tle miała między innymi geologiczne osiągnięcia naszego rodaka, postać gubernatora brytyjskiej kolonii karnej oraz… zawód miłosny.

Dziecko miało wysoką gorączkę. Trafiło z matką do niepublicznej przychodni w Szczecinie Dąbiu, ale tam odmówiono im pomocy. – Bo o tej porze lekarze mają już prawo być zmęczeni – mówią zarządcy przychodni.

Świetny dokument o Arktyce bez nadmuchiwanego patosu i pierdzielenia rodem z Discovery. Na jutubie ma zaledwie tysiąc wyświetleń. 20 minut czystego piękna i pasji. Polecam!

jak dla mnie... to tak właśnie powinna wyglądać promocja książki - zwiastun

Gorączka Zachodniego Nilu, czyżby nowa szczepionka ?

Wzrost ceny kruszcu wywołał nową gorączkę złota. Uzbrojeni w łopaty i siekiery latynoscy garimpeiros ruszyli na poszukiwanie eldorado.

- Dziś wieczorem idę z Tomaszem na kolację do jego rodziców...

Okazuje się, że kolor czarny wcale nie jest tym najgorętszym!

Przemycanie do zaatakowanych komórek niewielkich fragmentów RNA wyciszających geny wirusowe, nie wpływając na syntezę i ekspresję genów komórek zainfekowanych... działa, jak stwierdzono po badaniach na naczelnych. +animacja.

Skąd się właściwie bierze gorączka? I dlaczego normalna temperatura naszego ciała wynosi około 37 stopni?

Kilka tysięcy Polaków poluje na nowe domeny, bo chce je odsprzedać z dużym zyskiem. Dwa najdroższe adresy kosztowały nowego właściciela 7,5 miliona złotych. Jeszcze trzy lata temu koncern ITI zapłacił za adres www.n.pl "tylko" 150 tysięcy. Ale rynek się rozwija i mamy nową "gorączkę złota".

Na zimowe mrozy, na roztopy, na nie włożoną czapkę i rozpiętą kurtkę. Cóż, jeśli nawet nie pomoże to na pewno zostawi niezapomniane wrażenia smakowe, takie, którym rad i nasz brzuch, i duch.

Pewnie po raz kolejny robią nas w bambuko

Dorota Orlicka z Bartoszyc przez tydzień walczyła z 40-stopniową gorączką. Lekarze nie skierowali jej do szpitala, nie zlecili dodatkowych badań, a pogotowie odmówiło przyjazdu. Kobieta zmarła w domu.