Naukowcy opracowali nową, dość nietypową metodę walki z malarią szczepienie za pomocą ugryzień komarów przenoszących genetycznie zmodyfikowane wersje pasożyta _Plasmodium Falciparum_ wywołującego tę chorobę. Szczepionka ma 89% skuteczności. Szczegóły w komentarzu.

Malaria dotyka rocznie blisko ćwierć miliarda ludzi i powoduje ponad pół miliona zgonów. Szczepionka (R21/Matrix-M), jak twierdzi agencja AP powołująca się na oksfordzkich naukowców, ma skuteczność sięgającą 75 procent, ale wymaga podania aż trzech dawek i nie zapewnia odporności na całe życie.

Naukowcy odkryli w Etiopii nowe szczepy pasożytów wywołujących malarię. Są one zarówno oporne na obecne metody leczenia, jak i niewykrywalne przez testy diagnostyczne. Zdaniem ekspertów może to zwiększyć liczbę zachorowań i zgonów na tę chorobę.

Na lotnisku we Frankfurcie wykryto przypadek zakażenia malarią. Zarażona osoba to pracownica portu lotniczego. Departament Zdrowia stwierdził, że chorobę wywołał komar, który przyleciał do Niemiec w samolocie. Okazuje się, że zeszłego lata również doszło do zakażenia malarią na największym lotnisku

Komary, które poddano specjalnej edycji genów, są odporne na groźnego pasożyta wywołującego malarię, co może oznaczać, że owady nie będą zakażać tą śmiertelną chorobą.

6 października 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleciła powszechne stosowanie szczepionki przeciw malarii RTS,S/AS01 wśród dzieci w Afryce Subsaharyjskiej oraz w innych regionach o umiarkowanym lub wysokim stopniu przenoszenia choroby.

Szczepionka przeciwko malarii opracowana przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego wykazała 77 proc. skuteczność. Nowy preparat ma potencjał, by stać się przełomem w walce z tą śmiertelną chorobą przenoszoną przez komary.

Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przedstawili wyniki badania fazy IIb szczepionki przeciw malarii, które wykazało wysoką skuteczność 77% w ciągu dwunastu miesięcy obserwacji.

Nie tylko newsami o koronawirusie człowiek żyje.

W Kenii zaczęto masowo szczepić dzieci przeciwko malarii. Wcześniej do programu dołączyły Ghana i Malawi. Zgodnie z założeniami, we wszystkich trzech krajach zostanie zaszczepionych 360 tys. dzieci. Szczepionka wciąż jest w fazie testów klinicznych; zapobiega czterem z dziesięciu objawów choroby.

Iwermektyna podane do krwi okazuję się zabójcza dla zarodźca oraz samych komarów, innym sposobem jest użycie bakterii, które zwalczają pasożyta.

Malarię można w najbliższych latach niemal całkowicie wyeliminować. Kosztowałoby to 34 mld dolarów, ale zysk byłby ośmiokrotnie większy, mógłby sięgać nawet 283 mld dolarów. Chodzi o wzrost produktu krajowego brutto, jaki dzięki temu można było osiągnąć w krajach dotkniętych malarią.

Władze Ugandy poinformowały, że odnotowały 40% wzrost zachorowalności na malarię, przypisując wzrost szeregowi czynników, w tym napływowi uchodźców, zmianom klimatu i spadkowi użycia siatek ochronnych.

Pierwotniaki wywołujące malarię, odporne na najczęściej stosowane przeciw malarii leki rozprzestrzeniają się szybko w Azji Południowo-Wschodniej - alarmują badacze z Wielkiej Brytanii i Tajlandii.

Tym samym Algieria stała się trzecim afrykańskim krajem, który w pełni wyeliminował jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych na świecie.