#pytanie #goraczka #choroba #czytojuzrak

Drogie Mirki płci obojga (sorki za powtarzanie jakby co, ale naprawdę źle się czuję) - znacie może jakieś rozwiązanie na coś, co mi się przypałętało i objawia się lekkim kaszlem, katarem, bólem gardła, gorączką i bólem kręgosłupa, tam gdzie są lędźwia i korzonki? Póki co to wziąłem Chlorchinaldin i Rutinoscorbin, przez co po tym pierwszym mam gorączkę, a jutro do
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Rutinoscorbin? Ty tak poważnie? Jest wieczór więc i gorączka się podniosła. 500 mg paracetamolu na początek. A rano może coś z ibufrofenem i pseudoefedryną na katar
  • Odpowiedz
@Sudokuu: Sprawdzone i skuteczne: napar z lipy, kwiatów czarnego bzu, mięty, rumianku, dzikiej róży - parzone razem pod przykryciem przez 15 min. 2 - 3 razy dziennie. Albo łykają paracetamol i ibuprofen maskując tylko objawy i obciążając swą wątrobę. Wybór należy do Ciebie.
  • Odpowiedz
Kapelani w wojsku mogliby się uczyć przy okazji na medyków żeby zarabiali na swoje w końcu to bardzo zbliżone aspekty przykład: Ktoś wyzdrowiał to nie dzięki lekarzowi tylko "dzięki Bogu" #p-------------y bo mam #goraczka
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sweteer: babciny sposób (była pielęgniarką): obmywaj się co jakiś czas wodą z octem (w proporcjach 3:1) i wygrzewaj się pod kołdrą. Pomyślisz "hahaha, jakaś bzdura", ale uwierz, że działa świetnie i naprawdę szybko zbija temperaturę.
  • Odpowiedz