✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie macie podejście do życia? Po wielu latach mojego żywota stwierdzam, że trzeba być bezwzględnym egoistą. Oczywiście nie pokazywać tego wprost (najlepiej udawać miłego) ale tak na prawdę robić wszystko pod siebie. Żadne bycie bezinteresownym czy liczenie na rewanż. Ludzie tak samo mają cie gdzieś i dbają tylko o swój interes. Poza tym życie jest tak krótkie i bezsensowne, więc trzeba jak najwięcej ugrać dla siebie żeby cokolwiek z
Jakie macie podejście do życia? Po wielu latach mojego żywota stwierdzam, że trzeba być bezwzględnym egoistą. Oczywiście nie pokazywać tego wprost (najlepiej udawać miłego) ale tak na prawdę robić wszystko pod siebie. Żadne bycie bezinteresownym czy liczenie na rewanż. Ludzie tak samo mają cie gdzieś i dbają tylko o swój interes. Poza tym życie jest tak krótkie i bezsensowne, więc trzeba jak najwięcej ugrać dla siebie żeby cokolwiek z
HAJS = WSZYSTKO
Wizja życia w ciele przystojniaka z pięknymi kobietami wokół była fajna jak byłem młody i chciałem mieć swoje 5 minut. Hormony buzują, chcesz mieć uznanie kolegów, mieć życie jak na filmach i jesteś na garnuszku rodziców, więc wydaje ci się że gonienie za laskami to sens życia, bo nie masz innych problemów. Z biegiem czasu zmieniają się priorytety i bardziej skupiasz się na sobie. Ogarniasz, że
To z dobrych genów, że całe życie poruszasz się w pozytywnej pętli zwrotnej - ludzie są dla Ciebie mili, faceci okazują respekt a kobiety się uśmiechają i same do Ciebie lgną. Przy takich dobrych genach nie dziwota że możesz sobie myśleć "świat jest spoko, wystarczy być sobą, uśmiechać się do innych i zawsze ludzie pomogą".
Przy słabych genach