✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja i moja żona jesteśmy #childfree.
Ja 34 lvl po #wazektomia - bo może jestem trochę wiecznym dzieckiem i stawiam swoje szczęście i szczęście mojej kobiety na priorytecie, a uważam że z dzieckiem jest to niemożliwe. I lubię sobie podróżować, korzystać z życia mega aktywnie, rower, wspinaczki górskie, windsurfing, co chwilę mam nowe zajawki, lubię wysypiać się i żyć zdrowo.
Moja żona 29 lvl - podobnie, tylko ona też ma świadomość jakie negatywne konsekwencje zdrowotne niesie ciąża.

Jesteśmy szczęśliwi, może w okolicach 40stki jeśli nam przyjdzie późny okres macierzyństwa i tacierzyństwa to skierujemy się ku adopcji. Jednak na razie przyjęliśmy do wiadomości że umrzemy
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja i moja żona jesteśmy #childfree. 
Ja 34 lv...

źródło: childfree-1024x767

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kasy pomoże mi i żonie podjąć decyzje żeby mieć dziecko) i tak sie zastanawiam.. poco?


@mirko_anonim: alez po nic.
Wszystko jest dobrze dopoki krewni zyja, a jak umra zostaniecie sami.
Jesli wam to odpowiada, to czemu nie.
Natomiast, to co pisales o adopcji, to widac, ze nie masz bladego pojecia - adopcyjne dzieci, po traumach i problemach - to jest dopiero wyzwanie. Nagle wygodnie umoszczony w zyciu 40latek bierze sobie
  • Odpowiedz
@zagubionychromosom: ci bezdzietni, którzy muszą wszystkim naokoło mówić, jacy to oni nie są szczęśliwi (czyli nie wszyscy, bo niektórzy po prostu żyją i tyle) bez dzieci w stylu "patrzcie k----e jak mam dobrze" to w mojej ocenie ludzie najbardziej żałujący braku dzieci, którzy aby zdusić w sobie ten żal, chcą wywołać zawiść w innych.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Im jestem starszy tym bardziej jestem sfrustrowany i wkurzony życiem ale chyba dlatego, że powoli dociera do mnie że jednak nie będę miał życia jak na instagramie, chociaż mocno w to wierzyłem. Robiłem to co należyło robić żeby mieć "dobre życie" jak to mawiali rodzice czy nauczyciele, wiecie studia, stabilna praca, nauka języków, itd. Gardzę już tą pracą na etacie.. mogę się poświęcić w imie doszkalania się ale ile więcej realnie zarobie w kontekście najbliższych (kolejnych) 30-35 lat? Jestem sftrustrowany bo widzę masę bogatych dzieciaków, które mają to wszystko bez żadego wysiłku: fajny samochód, mieszkanie od rodziców. Tacy od razu korzystają z życia a nie tracą 3/4 życia na harówkę żeby przeżyć a to co uda ci się zarobić ponad dopiero na jakieś "luksusy" dla przeciętnego Polaka.
Jestem tak sfrustrowany, że nawet podziwiam tych wszystkich cwaniaków co się dorobili na oszustwach, scamach, patostreamach, itp. Jacyś streamerzy ze wschodu co się dorobili na live'ach z dziw*ami, robili odpały a ludzie wpłacali i teraz żyją jak królowie. Tak samo bogate dzieciaki, które nie musiały robić nic bo ich starzy się dorobili w czasach przemian ustrojowych w Polsce a teraz śmigają sportowymi autami po mieście i robią narko-imprezki z podobnymi do siebie. Mogę być przykładnym pracownikiem, dokształcać się, być sumiennym i pracowitym i co z tego? Potem to ja jestem tym, który żeby odreagować szare życie otwiera browar i ogląda tych wszystkich bogaczy zza ekranu, którzy żyją pełnią życia a więc to ostatecznie ja jestem frajerem.

#przemyslenia #feels #egoizm #hedonizm #przegryw #takaprawda #blackpill #samotnosc #mgtow #antykapitalizm #relacje #zwiazki #hipergamia #tfwnogf #tinder #zycie #filozofia #antynatalizm #doomer #praca

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Im jestem starszy tym bardziej jestem sfrustr...

źródło: comment_1UqYtiiAA1sGJPBqAmjGZKKZ6JIPRQhR

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: chlopie, znam ludzi co tak żyją, a długów maja na 10 baniek - tylko mają na to wywalone jaja.Ja jak nie oddam koledze z pracy 5zł za colce z żabki to mam wyrzut sumienia co sobie o mnie pomyśli.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie macie podejście do życia? Po wielu latach mojego incelskiego żywota, gdzie byłem jedynie biernym obserwatorem o dobrym sercu podczas kiedy inni korzystali z życia, stwierdzam że trzeba być bezwzględnym egoistą. Oczywiście nie pokazywać tego wprost (najlepiej udawać miłego) ale tak na prawdę robić wszystko pod siebie. Żadne bycie bezinteresownym czy liczenie na rewanż. Ludzie tak samo mają cie gdzieś i dbają tylko o swój interes. Poza tym życie jest tak krótkie i bezsensowne, więc trzeba jak najwięcej ugrać dla siebie żeby cokolwiek z niego mieć a nie jakieś romantyczne, altruistyczne pobudki w które człowiek wierzy przez pierwsze 20kilka lat.
- na rynku pracy nikt nie doceni twoją ciężką pracę i zaagażowanie, a jak nie masz wyjątkowych zdolności to zastąpią cie kimś innym bez wahania
- na rynku matrymonialnym uczucia dziś nic nie znaczą (może nigdy nie znaczyły?) i jesteś łatwo zastępowalny pod pretekstem "to już nie to". A żeby znaleźć w ogóle kobietę to ona musi mieć ponadprzeciętną korzyść z ciebie (wygląd, zarobki, status, itp.)
- na rynku mieszkaniowym nikt nie patrzy, że cie nie stać na najem albo piwniczysz na 25m2 za złodziejską marże od dewelopera
- znajomości i ogólnie relacje to wymiana korzyści i nawet wieloletnie przyjaźnie rozpadają się gdy wchodzi etap gdzie każdy już ma swoją rodzine
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie macie podejście do życia? Po wielu lata...

źródło: IMG_3546%20(1)

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: mam takie same odczucia, staram się robić jak najwięcej pod siebie, wychodząc z założenia, że mną nikt się nie przejmuje i muszę sam radzić sobie ze swoimi problemami, czasem jednak nie jest to takie łatwe żeby oszacować jakie zachowanie finalnie będzie dla mnie bardziej korzystne.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
HAJS = WSZYSTKO
Wizja życia w ciele przystojniaka z pięknymi kobietami wokół była fajna jak byłem młody i chciałem mieć swoje 5 minut. Hormony buzują, chcesz mieć uznanie kolegów, mieć życie jak na filmach i jesteś na garnuszku rodziców, więc wydaje ci się że gonienie za laskami to sens życia, bo nie masz innych problemów. Z biegiem czasu zmieniają się priorytety i bardziej skupiasz się na sobie. Ogarniasz, że laski są przereklamowane a romantyczna miłość to chyba nie do końca prawda. Niby jesteś dorosły i możesz wszystko ale w teorii jesteś uzależniony od hajsu. Niby połowa życia za dobą ale zdajesz sobie sprawę, ze g---o w życiu widziałeś i przeżyłeś. Tutaj paradoks bo niby cała natura, cała planeta jest dla nas ale żeby ją eksplorować, żeby doświadczać różnych rzeczy to trzeba hajsu, i to dużo hajsu. I tutaj puenta na koniec, bo życie dla większości jest udręką a co gorsze jest bardzo krótkie, więc trzeba jak najwięcej wycisnąć z niego i nie wiem, oglądać zachody słońca na Karabiach, jeździć sportowymi autami po nocy w Tokyo, jeść kolacje na dachu największych wierzowców, nurkować w poszukiwaniu rafy koralowe,... i wtedy możesz powiedzieć że żyjesz.

#wygryw #przegryw #zycie #feels #przemyslenia #blackpill #redpill #filozofia #hedonizm #samotnosc #depresja #senszycia #egoizm #rozwojosobisty

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
HAJS = WSZYSTKO
Wizja życia w ciele przystojn...

źródło: 8h1468

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:

dobre geny to ekstrakt z cope'u. Co ci z tych dobrych genów?


To z dobrych genów, że całe życie poruszasz się w pozytywnej pętli zwrotnej - ludzie są dla Ciebie mili, faceci okazują respekt a kobiety się uśmiechają i same do Ciebie lgną. Przy takich dobrych genach nie dziwota że możesz sobie myśleć "świat jest spoko, wystarczy być sobą, uśmiechać się do innych i zawsze ludzie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie macie podejście do życia? Po wielu latach mojego żywota stwierdzam, że trzeba być bezwzględnym egoistą. Oczywiście nie pokazywać tego wprost (najlepiej udawać miłego) ale tak na prawdę robić wszystko pod siebie. Żadne bycie bezinteresownym czy liczenie na rewanż. Ludzie tak samo mają cie gdzieś i dbają tylko o swój interes. Poza tym życie jest tak krótkie i bezsensowne, więc trzeba jak najwięcej ugrać dla siebie żeby cokolwiek z niego mieć a nie jakieś romantyczne, altruistyczne pobudki w które człowiek wierzy przez pierwsze 20kilka lat.
- na rynku pracy nikt nie doceni twoją ciężką pracę i zaagażowanie, a jak nie masz wyjątkowych zdolności to zastąpią cie kimś innym bez wahania
- na rynku matrymonialnym uczucia dziś nic nie znaczą (może nigdy nie znaczyły?) i jesteś łatwo zastępowalny pod pretekstem "to już nie to". A żeby znaleźć w ogóle kobietę to ona musi mieć ponadprzeciętną korzyść z ciebie (wygląd, zarobki, status, itp.)
- na rynku mieszkaniowym nikt nie patrzy, że cie nie stać na najem albo piwniczysz na 35m2
- znajomości i ogólnie relacje to wymiana korzyści i nawet wieloletnie przyjaźnie rozpadają się gdy wchodzi etap gdzie każdy już ma swoją rodzine
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie macie podejście do życia? Po wielu lata...

źródło: 223af7b7a95d6242e25aedf091042f0cda95e9a93fcc94d4f7f820150f6677c4

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie podoba mi się promocja rozwiązłości seksualnej i hedonizmu w społeczeństwie. Jak w słynnym eksperymencie Calhouna, jesteśmy jako społeczeństwo skazani na wymarcie w przeciągu kilku pokoleń. I nikt o tym głośno nie mówi #polska #spoleczenstwo #demografia #przemyslenia #hedonizm #konsumpcja #media #zwiazki #rodzina

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim nasza kultura umrze, tak jak umierały tysiące innych kultur, upadały imperia, mieszaly sie spolecznosci. Dlaczego sie tym tak przejmujesz? Ciesz sie doświadczeniem zycia w późnym stadium kultury europejskiej, nie jest źle, siedzisz sobie w ciepelku, masz wode w kranie, jedzenia ile chcesz. Moglo byc duzo gorzej.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niby beka z normików czy sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo a-----l to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.

#przegryw #przemyslenia #zycie #feels #filozofia #psychologia #blackpill #samotnosc #tfwnogf #hedonizm #egoizm #relacje #s--s #depresja #suicidefuel
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niby beka z normików czy sebków z ich prymity...

źródło: nJr6lXhbwVXRNVRe3qBjRj9rUCd

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, planuję zrobić sobie tydzień dziwek, jednak kłopot w tym, że nie mam zbyt dużo oszczędności, wobec czego rozważam turystykę prostytucyjną. Powiedzcie mi, proszę, ile w waszym mieście kosztuje przeciętne rypanie. Interesuje mnie klasyk 30 min bez gumy i wytrysku, bo i tak nigdy nie dochodzę. Dzięki za info. #p---------a #hedonizm #s--s #turystykaprostyt
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#biedanonim
Niby beka z normików i sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo a-----l to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.

#przegryw #przemyslenia #zycie #feels #filozofia #psychologia #blackpill #samotnosc #tfwnogf #hedonizm #egoizm #relacje #s--s #depresja #suicidefuel
mirko_anonim - #biedanonim
Niby beka z normików i sebków z ich prymitywnego hedonisty...

źródło: bTLbs75BB

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Dobrze zrobiłeś, że szedłeś swoją drogą. Życie nie polega na maksymalizowaniu przyjemności, tylko na minimalizowaniu bólu. To, że ktoś ma wspomnienia, spłodził potomka i założył "rodzinę" o niczym nie świadczy.
  • Odpowiedz
Mam takiego kumpla, który jest totalnym hedonistą, ale ma niesamowitą zdolność do wybaczania sobie totalnie wszystkiego co zrobi i nie ma żadnego poczucia winy z tego powodu, umie doskonale czerpać garściami z życia tu i teraz i potem kompletnie nie ma wyrzutów sumienia z tego powodu, że tak zrobił.

Np. kiedyś miał taką dziewczynę, która była w niego zapatrzona jak w obraz i jak pojechali na Woodstock to specjalnie pokłócił się z nią na samym początku Woodstocku, żeby mieć pretekst do zerwania z nią, a potem w trakcie Woodstocku zaroochać inną laskę i potem pogodzić się z tamtą i wrócili do siebie.

Już w wieku nastoletnim zawsze robił jakieś rzeczy, typu poszedł gdzieś ćpać, chlać na noc, wyłączył telefon, a jego matka z rozpaczy lądowała gdzieś na SORach z walącym sercem. Potem jak się śmiałem z tego, gdy o tym opowiadał, że ma wyrzuty sumienia itd. to chciał mi dać w ryj.

Teraz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętajcie, że każdy może se gadać o jakimś rozwoju, pracowitości, wartościach, rodzinie, karierze, samodoskonaleniu, ale w rzeczywistosci liczą się TYLKO prymitywne doznania!

Każdy dąży tylko do tego, żeby wrócić na chatę, glebnąć się i posmyrać receptory w mózgu dopaminką.

-Przyjemnosci!
-Doznania!
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Łatwiej o przyjemności, gdy ma się zapewnione przynajmniej akceptowalne warunki bytu. Mieć znaczy być. 
Żeby społeczeństwo jako tako działało, około 80% populacji powinno być stale pod presją poprawy jakości życia. Nazwijmy to społeczeństwem na wpół niewolniczym, ponieważ każdy pracujący jest niejako sługą innych pracujących, a nie tylko przypisanego pana. 
Jedyni wygrani to ci, którzy mogą korzystać ze służby innych, samemu nie degradując się do roli sługi.
  • Odpowiedz
@Internus: No tak i my Polacy jesteśmy pod tą presją, żeby mogły być te wszystkie artykuły na temat "work life balance", które przedstawiają Szwedów, Holendrów i Hiszpanów, jadących ścieżką rowerową w kasku z uśmiechem i rodziną.

Ja muszę dostawać bolesne zrypy od menedżerów w pracy, gdy oni już mają w prawie, że jak się źle psychicznie czują to mogą olać robotę i nie przyjść do niej.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Niby beka z normików i sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo a-----l to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.

#przegryw #przemyslenia #zycie #feels #filozofia #psychologia #blackpill #samotnosc #tfwnogf #hedonizm #egoizm #relacje #s--s #depresja #suicidefuel
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Niby beka z normików i sebków z ich...

źródło: comment_1670058134Tf0GDZwTB0cLLAtuBKCms1.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie.


@AnonimoweMirkoWyznania: to pułapka. Powiedz mi, dlaczego ludzie którzy imprezują na maxxxa imprezują coraz więcej zaniedbując pozostałe obowiązki?

Dlaczego rozwiązłość seksualna nie kończy się na kilku partnerach tylko może iść w
  • Odpowiedz
Kurde Mirki. Nie mogę pogodzić się z tym, że ja do przyjemności to jestem pierwszy, a do roboty i rozwoju ostatni.

Tylko nastawienie na łatwą gratyfikację, płytkie doznania, i żeby dopaminka jak najszybciej posmyrała receptorki w mózgu. ;(

Jakikolwiek cel, wymagający długotrwałego wysiłku i samodyscypliny jest poza moim zasięgiem. Tak było już od podstawówki. ;(

#hedonizm #rozwojosobisty #przegryw #dopingmozgu #uzaleznienie #narkotykizawszespoko
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oburza cię zupa na "Słonecznikach"? Ma Cię oburzać!

Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę 2 tygodnie temu w moim wpisie linkującym do bardzo ciekawego filmu na ten temat. Polecam zarówno artykuł jak i filmik, szczególnie jeżeli dałeś się złapać na, typową dla prawaków, taktykę wyśmiania, strywializowania, zrobienia z protestujących "gupich Julek", które same nie wiedzą co robią a już na pewno to co robią nie ma sensu.

#sztuka #
M.....a - Oburza cię zupa na "Słonecznikach"? Ma Cię oburzać!

Właśnie na to chciał...

źródło: comment_1667385610jG8SUsVJykAGFgInu2osbL.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Inaczej nie poruszysz ludzi, nikt nie da j-----a o Twój cichy, grzeczny proteścik.


@MglawicaKraba: A ten ich protest myślisz, że coś poprawił w kwestii świadomości problemu? Albo czy zjednał więcej zwolenników rozwiązania kwestii klimatycznych? Bo coś nie wydaje mi się. A to tłumaczenie jest tak ogólne, że równie dobrze mogliby, nie wiem, spoliczkować papieża, albo wysmarować się błotem na times square.

Po prostu jedyny efekt, jaki widzę z takich działań,
  • Odpowiedz
tak. Nawet stricte prawackie media nie ograniczają się do "gupie atencyjne Julki zniszczyły obraz" a jednak dodają o co jest to protest.


@MglawicaKraba: Ale co, ty się dopiero z tego protestu dowiedziałeś o istnieniu problemu globalnego ocieplenia? Nie wiedziałeś wcześniej?

Tak, bo w tego typu protestach nie chodzi o "Słoneczniki" czy to, że jakiś budynek będzie musiał być odmalowany - chodzi o to, by wstrząsnąć ludźmi i wyrwać ich z
  • Odpowiedz