#anonimowemirkowyznania Niby beka z normików i sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo alkohol to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.
@AnonimoweMirkoWyznania dokładnie, zwłaszcza że w imprezowaniu nie chodzi tylko o nadmierne spożywanie alkoholu, tylko o to żeby się spotkać, poznać kogoś nowego i zdobyć wspomnienia na całe życie
. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie
@AnonimoweMirkoWyznania: złoty strzał możesz zrobić w każdej chwili, jeszcze dwie divy wynająć przedtem, to będzie koszt nawet nie miesięcznej wypłaty.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja najbardziej cenię te rzeczy na które muszę odczekać jakiś czas Np jak jestem w podróży to nie jem moich ulubionych steków wołowych, czasami nie jem ich 1-2 miesiące. Ale jak wracam do domu to smakują wyśmienicie mimo że tanie wersje.
Jak nie widzę swojego milfiska 1-2 tygodnie czasami to seks jest fenomenalny właśnie przez to odczekanie. Mimo że co kilka dni tez jest świetny.
Jak nie widzę do tego kumpla kilka tygodni to tak samo, super się rozmawia bo tyle się wydarzyło
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja jestem dosyć aspołeczny, dlatego dla mnie imprezy nigdy nie były przyjemnością, nienawidzę tańczyć, a zamiast alkoholu zdecydowanie wolę energetyki - idealny wieczór to granie z kumplem w jakiegoś fps czy rts, energol i fajna muzyka, którą wolę cieszyć się samemu. Masz rację, przyjemności nie wolno sobie odmawiać ale pamiętaj że ludzie mają różne temperamenty i osobowości, i to co jest dla jednego super dla drugiego, np. introwertyka jest
i tak i nie, bo ludzie są różni i każdy lubi co innego, jeden woli pozamulać i nie ma w tym niczego złego. Gorzej, jak ktoś do swojego zamulania dorabia ideologię i uważa się za lepszego od tych, którzy imprezują, bo to świadectwo #!$%@?
XxX: @AnonimoweMirkoWyznania: jak na takiego top inteligenta masz strasznie wąskie myślenie, po pierwsze nie wszyscy dobrze skończyli, ze studiów znam kilku zdiagnozowanych alkoholików, a nawet nie mamy 30stki. O niezdiagnozowanych nie wspomnę bo liczba się niebezpiecznie zwiększa. Z tego samego grona będzie jeszcze seksoholiczka z dzieckiem z wpadki, facet które to dziecko wychowuje nieświadomy że nie jest jego. Ona czekała tylko aż w końcu urodzi aby móc znowu się
@AnonimoweMirkoWyznania: Równowaga. Mówi to panu coś, panie Ferdku? Poza tym ważne są cele w życiu. Możesz prowadzić "higieniczny" styl życia, a stać w miejscu i nic nie osiągać, a możesz prowadzić swoje życie w stosunkowo hedonistycznym stylu, a te cele mimo wszystko osiągać.
z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę
@AnonimoweMirkoWyznania: I #!$%@? ci z tego? Tymczasem inni zaliczają laseczki, imprezki, łapią social skille. A ty wracasz uduchowiony kulturalnie ze swoim wege koktajlem i
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale nikt Ci nie broni przezyc zycia tak jak chcesz xD Jedni poswiecaja swoje zycie czemus (nauka, sport) a inni koncza pod mostem. A na koniec gry krol i pionki laduja w jednym miejscu
NieczułyEskimos: Wiesz co bije z twojego posta? nieuzasadniona pycha :D nie jesteś freethinkerem, jesteś po prostu nudziarzem i życiowym zerem, które próbuje utrzymać się na powierzchni utrzymując poczucie własnej wartości przez porównanie z tymi tzw. normikami. Sam piszesz - nigdzie nie byłeś, nigdy nic nie widziałeś. Żyłeś kiedykolwiek? Uległeś iluzji jakiejś fałszywej alternatywy, że albo jest się tępym npc, który podąża za zwierzęcymi insynktami w życiu, albo wielkim myślicielem, który cierpi,
OgnistaŚwinka: Eskimos - masz konto na wykopie? mógłbyś pisać posty i nauczać. A co to twojego komentarza to przecież OP to samo napisał tylko te jego wcześniejsze "aktywności" jeśli je lubił to powinien zostawić skoro lubi i tylko dodać te prymitywne jeśli ma na nie ochotę. W efekcie nie porzucałby tych "nerdowskich" aktywności tylko np. po pracy jakieś szkolenia albo czytanie a w weekend korzystanie z życia ---
#rosja #wojna #ukraina Ale trzeba przyznać to, że nawet jak Rosją przegra ta wojnę, w co szczerze wątpię, to i tak prawdę mówiąc walczyła przeciwko całemu Arsenalowi NATO, a nie tylko jednemu krajowi ukrainie, co potwierdza tezę o tym, że jednak jest jedną z silniejszych armii świata..
Niby beka z normików i sebków z ich prymitywnego hedonistycznego życia - tanie żarcie, chlanie, imprezy, życie chwilą, ciągłą rozrywka ale czy nie mają w tym racji? Możesz brandzlować się z bycia świadomym Polakiem innym niż reszta bo jesz mniej smacznie, drożej ale zdrowo, nie zadajesz się z byle kim, oglądasz poważne rzeczy a nie głupoty, czytasz książki, nie pijesz, nie palisz, nie tracisz czasu na głupoty, wolisz iść do teatru w sylwestra niż na domówkę itd. ale to #cope. W życiu chodzi o to żeby maxxymalizować przyjemności bo życie jest krótkie. Mieć jakieś obowiązki, stabilne rzeczy ale całą resztę najlepiej inwestować w hedonizm, spontan, relacje, dobrą zabawę. Tymczasem sam kiedyś wpadłem w pułapkę myślenia jaki to ja nie jestem świadomy, ponad wszystkich bo przecież wszyscy to ciemna masa NPC prymitywne a ja wielki freethinker. Nie będę pił alkoholu jak rówieśnicy bo alkohol to rozrywka dla ubogich. Fast foody też dla przeciętnych ludzi. Jakieś imprezy to też nie dla mnie a ci ludzie pewnie źle skończą i znów będą jakieś pijackie historie. I co? Wszyscy mają jakieś wspomnienia, dobrze się bawili, poznali drugie połówki, mają masę historii i.. wcale źle nie skończyli. Źle skończyłem to ja bo nic nigdy nie widziałem, nigdy nikogo nie poznałem. Jeszcze żebym był szczęśliwy w tej swojej filozofii życia ale nie, żadnej przyjemności z jedzenia zdrowo, unikania głupot w internecie, poświęcania czasu tylko na pożyteczne rzeczy, niepicia alkoholu, itd. Skoro i tak każdy umrze to lepiej żeby te 3/4 życia stanowiły przyjemności i mieć wyrąbane na wszystko.
#przegryw #przemyslenia #zycie #feels #filozofia #psychologia #blackpill #samotnosc #tfwnogf #hedonizm #egoizm #relacje #seks #depresja #suicidefuel
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #638a74f64bf3873caced9ad6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: złoty strzał możesz zrobić w każdej chwili, jeszcze dwie divy wynająć przedtem, to będzie koszt nawet nie miesięcznej wypłaty.
@AnonimoweMirkoWyznania: to pułapka. Powiedz mi, dlaczego ludzie którzy imprezują na maxxxa imprezują coraz więcej zaniedbując pozostałe obowiązki?
Dlaczego rozwiązłość seksualna nie kończy się na kilku partnerach tylko może iść w
Np jak jestem w podróży to nie jem moich ulubionych steków wołowych, czasami nie jem ich 1-2 miesiące. Ale jak wracam do domu to smakują wyśmienicie mimo że tanie wersje.
Jak nie widzę swojego milfiska 1-2 tygodnie czasami to seks jest fenomenalny właśnie przez to odczekanie. Mimo że co kilka dni tez jest świetny.
Jak nie widzę do tego kumpla kilka tygodni to tak samo, super się rozmawia bo tyle się wydarzyło
Komentarz usunięty przez autora
Równowaga.
Mówi to panu coś, panie Ferdku?
Poza tym ważne są cele w życiu. Możesz prowadzić "higieniczny" styl życia, a stać w miejscu i nic nie osiągać, a możesz prowadzić swoje życie w stosunkowo hedonistycznym stylu, a te cele mimo wszystko osiągać.
@AnonimoweMirkoWyznania: I #!$%@? ci z tego? Tymczasem inni zaliczają laseczki, imprezki, łapią social skille. A ty wracasz uduchowiony kulturalnie ze swoim wege koktajlem i
@AnonimoweMirkoWyznania: no wykop
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Zaakceptował: LeVentLeCri