Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie mam jeszcze 30 lat a już jestem wypalonym kołchoźnikiem z #korpo, który najchętniej by niepracował wcale, ogarnął domek w lesie z dostępem do internetu i tam mieszkał. Chyba podświadomie sam sobie znalazłem materiały nt. tego żeby nie brać udziału w wyścigu szczurów, zwolnić w życiu, nie brać udziału w kulcie zapie*dolu, nie kupować rzeczy których nie potrzebuje, nie brać na poważnie social mediów, itp. Trochę klimaty #antykapitalizm ale też wypowiedzi psychologów o wspólczesnym świecie, social mediach, depresji, zmianach kultorowych, wypaleniu, poczuciu szczęścia, patologii rozwoju osobistego, itd.

Pytanie tylko czy da się tak? Załóżmy, że olewam wyścig szczurów, chce być baristą w lokalnej kawiarni to przecież świat nie dostosuje się do mnie...
- za coś muszę kupić mieszkanie, opłacić wynajem i podstawowe koszty
- kobiety jednak patrzą na twój status, zarobki, zawód (tzw. "zaradność). Młode chcą high-life a starsze gdy się wyszaleją stabilności
- znajomi patrzą co posiadasz, czy możesz z nimi jeździć na wakacje kilka razy do roku, czy przyjedziesz samochodem, no i nowe znajomości często są zawierane (poza okresem szkolnym) dzięki wpływom, kontaktom, zasobom
- jak nie będę chodził na siłownie, miał fajnych ciuchów, itd. to konkurencja mnie zje na rynku matrymonialnym
- jak nie będę miał iPhone, foteczek z wakacji to będę uznawany za nudziarza, biedaka, nie będę atrakcyjny dla otoczenia

Inaczej mówiąc sama idea bycia szczęśliwym sam ze sobą brzmi super i jest słuszna, tylko czy tak się da w materialnym i egoistycznym świecie? Zawsze się robi coś z przymusu i dla kogoś. Która kobieta zaakceptuje cie za twoje dobre serce i wspaniały charakter? Tak samo prędzej znajdziesz znajomych ścigając się po nocach sportowymi furami, niż proponując wypad nad jezioro z własnymi kanapkami. Może nie da się wyjść z tego kołowrotka? Nie bez powodu ludzie uwielbiaja książki o samorozwoju i biografię milionerów - każdy chce taki być, i nie bez powodu najlepiej sprzedają się filmy/seriale z idealnymi ludźmi.

#przemyslenia #socialmedia #zycie #swiat #praca #pieniadze #zarobki #kapitalizm #konsumpcjonizm #egoizm #filozofia #przegryw #blackpill #depresja #instagram #szczescie #rozwojosobisty #coaching #facebook #tiktok


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie mam jeszcze 30 lat a już jestem wypalonym...

źródło: 95ab7635e4f1f2fd6b7ed6afbfd19f8562c3aff1820cf94bd60a0ee204613ac5

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Która kobieta zaakceptuje cie za twoje dobre serce i wspaniały charakter


@mirko_anonim: Nie ma żadnego obowiązku tworzenia związków z kobietami. Można być szczęśliwym samemu, jak i nieszczęśliwym w związku.

Pytanie tylko czy da się tak?


Oczywiście, że się da. W miejscowości, z której pochodzę jest wielu współczesnych "wagabundów", a raczej wiejskich kloszardów. Okazjonalnie wykonają jakąś pracę typu koszenie trawy, przerzucanie węgla albo pomoc przy kopaniu ziemniaków. Żyją sobie spokojnie praktycznie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: pewnie byś jakąś Grażynkę w końcu znalazł ale z dużym prawdopodobieństwem chciałaby cię z tego GÓWNA (w jej mniemaniu) wyciągnąć nawet jakby na początku to akceptowała.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim no i jak Ci idzie to kupowanie mieszkania, podrywanie kobiet na status i ściganie się po nocach sportowymi samochodami? XD
czy może jesteś jednak singlem na wynajmie ze starą Skodą na dojazdy?
  • Odpowiedz
Pytanie tylko czy da się tak?


@mirko_anonim: da się tak, ale Ty nie dasz rady bo się pytasz o zdanie w internecie xd

a ci co żyją tak "off the grid" albo by mogli tak żyć to są zajęci pieleniem działki, budowaniem i montażem panelów solarnych, ostrzą siekiery do wycinki lasów

a nie oglądają o tym filmy na yt i słuchają psychologów internetowych, luuudzie
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
cierpliwy-kreator-98: Da się tak nawet i w korpo na ciepłej posadce zarabiając sobie dobrą pensję i mając udziały w firmie rosnące w miliony - ale zależy od osoby, wieku, predyspozycji i podjęcia decyzji w odpowiednim czasie.

Najlepszy sposób jest taki sam jak w szkole: na początku roku być super uczniem żeby potem mieć fory. Tylko, że w dłuższej perspektywie czasu.

Na studiach zaczynasz pracę już od pierwszego roku. Kończysz z dyplomem i 3-5 latami w branży. W takim IT koledzy którzy nic nie robili szukają właśnie stanowiska juniora, a Ty wchodzisz na seniora i masz już 15k. Ilość pracy jeszcze ci nie przeszkadza, bo a) masz jeszcze dużo pasji w sobie do IT, b) wszystko jest jeszcze nowe i świeże, c) fajnie zobaczyć teorie ze studiów w praktyce i d) nie masz jeszcze żony i dziecka, więc i czasu sporo.
  • Odpowiedz