Wszystko
Wszystkie
Archiwum
@Ebebepuu73838 mam to samo, nie wiem czy to od leków czy po prostu pogodziłem się z losem.
@Ebebepuu73838: niedobrze bo w moim przypadku kolejnym etapem były ataki magicznych myśli
???????
- relatable (można się utożsamić) 45.8% (11)
- gówno prawda 54.2% (13)
- 1
- 1
@spokoju: wiem że takich rzeczy nie powinno odkładać się na później ale za rok całkowicie zmienię środowisko które jest tak naprawdę centrum moich problemów więc jeżeli do tego czasu nic się nie polepszy to będę na poważnie myślał o jakiejś terapii
- 3
chłop osiągnął stan w którym widząc syf (w tym przypadku jakiś deser karmelowy) w lodówce nie tylko nie rzucił się na niego jak opętany ani nawet nie zjadł go nie mając jakiejś specjalnej ochoty ot tak z nudów ujewiepoco wsm
chłop poczuł wręcz obrzydzenie na myśl o tym że mógłby go w sb włożyć i kompletnie go ta myśl odtrąciła
chłop chyba osiągnął mistyczny chłód zen spokój równowagę
#gownowpis
chłop poczuł wręcz obrzydzenie na myśl o tym że mógłby go w sb włożyć i kompletnie go ta myśl odtrąciła
chłop chyba osiągnął mistyczny chłód zen spokój równowagę
#gownowpis
- 0
Komentarz usunięty przez moderatora
@thexDguy dej linka
Taka rozkminka wywołana przeglądaniem artykułu o NDE.
Znane są świadectwa o wyjątkowych przeżyciach podczas doświadczeń z pogranicza śmierci- tunel, uczucie miłości, wychodzenie z ciała, inne odczuwanie czasu itp. Zdarza się, że zbieżne doświadczenia relacjonują osoby po zażyciu silnych substancji psychodelicznych, praktykowaniu medytacji w zamkniętych ośrodkach tudzież praktykowaniu wychodzenia z ciała/OOBE. (dygresja1 co do OOBE osobiście uważam że jest to ,,wrażenie wychodzenia z ciała" aczkolwiek mogę się mylić)
Chciałbym się skupić na czasie. Czas (ten który odczuwamy) jest to coś co tworzy nasz mózg byśmy się poruszali w tym świecie. Jest subiektywny i może ulec zmianie. Dla przykładu (nie pamiętam danych) szaman- Indianin brał bardzo silną substancję psychodeliczną i opowiadał że przeżył 1000 lat podczas 15min. odlotu. I teraz moja wizja: (przyjmuję dla ułatwienia że ktoś umiera powoli, w łóżku)
W miarę jak wyłączają się poszczególne części ciała mamy odczucie wydłużania się doświadczenia, (i uwaga teraz część irracjonalna) gdy dochodzimy do obumierania ostatnich części mózgu w tym ostatnim ,,tchnieniu" czas się zatrzymuje, jesteśmy w wieczności. Jest to niedorzeczne bo dla kogoś z zewnątrz po tej ,,chwili zgonu" nadchodzi następna chwila ale dla osoby umierającej w tej ostatniej chwili jest w nieskończoności.
Znane są świadectwa o wyjątkowych przeżyciach podczas doświadczeń z pogranicza śmierci- tunel, uczucie miłości, wychodzenie z ciała, inne odczuwanie czasu itp. Zdarza się, że zbieżne doświadczenia relacjonują osoby po zażyciu silnych substancji psychodelicznych, praktykowaniu medytacji w zamkniętych ośrodkach tudzież praktykowaniu wychodzenia z ciała/OOBE. (dygresja1 co do OOBE osobiście uważam że jest to ,,wrażenie wychodzenia z ciała" aczkolwiek mogę się mylić)
Chciałbym się skupić na czasie. Czas (ten który odczuwamy) jest to coś co tworzy nasz mózg byśmy się poruszali w tym świecie. Jest subiektywny i może ulec zmianie. Dla przykładu (nie pamiętam danych) szaman- Indianin brał bardzo silną substancję psychodeliczną i opowiadał że przeżył 1000 lat podczas 15min. odlotu. I teraz moja wizja: (przyjmuję dla ułatwienia że ktoś umiera powoli, w łóżku)
W miarę jak wyłączają się poszczególne części ciała mamy odczucie wydłużania się doświadczenia, (i uwaga teraz część irracjonalna) gdy dochodzimy do obumierania ostatnich części mózgu w tym ostatnim ,,tchnieniu" czas się zatrzymuje, jesteśmy w wieczności. Jest to niedorzeczne bo dla kogoś z zewnątrz po tej ,,chwili zgonu" nadchodzi następna chwila ale dla osoby umierającej w tej ostatniej chwili jest w nieskończoności.
oskarżony miał mistyczny chłód i nie znosił normictwa
oskarżony samuel nowakowski to huop
#przegryw #mistycznychlod #psychologia