10 letnia gra na handhelda robiona w paincie

nawet dziś na każdym polu złomuje 95% tego co wychodzi na PC i next geny

90% ułomków filtruje już pierwszy dungeon/boss, więc wracają do swojego final fantasy

ebin plot twisty

bittersweet/depressive endings

overall 8+/10
positivementalattitude - >10 letnia gra na handhelda robiona w paincie
nawet dziś na ...

źródło: SMTIV

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki jest klasyczny problem kim grać w BG2EE

Jedynkę i SoD przeleciałem dzikim magiem i jestem średnio zadowolony. Praktycznie całą grę leci się na paru czarach, do tego mikrozarzadzanie większą ilością postaci czarujących niż 2 jest męczące ( miałem siebie, imoen dwuklasowana na maga i tego krasnoluda kapłana/wojownika)

Powstała myśl aby grać jakimś prostym wojem, nie pamiętam kiedy ostatnio leciałem w RPG wojopodobnym więc kusi. Co jest lepsze barbarzyńca czy berserker ? Nie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@nv- jest, berserker łamany na maga, nie chce aż tak w powergaming:d aktualnej zastanawiam się nad barbarzyńcą jako workiem na obrażenia albo berserkerem bo ma wielką specjalizacje w broni xd
  • Odpowiedz
Torment: Tides of Numenera miał być duchowym spadkobiercą Planescape Torment. No i po części się to udało. Jednak nie są to te same gry. PT miało tę zaletę, że było oparte o DnD, więc wejście w ten świat nie było takie trudne. W Tides of Numenera wykorzystali własną mechanikę, i stworzyli własny dziwny świat, który nie był oparty o żadne znane mity i legendy.
Dlatego dopiero po 10 godzinach rozgrywki zacząłem
Chrystus - Torment: Tides of Numenera miał być duchowym spadkobiercą Planescape Torme...

źródło: taking-the-more-peaceful-route-can-lead-to-unexpected-discoveries

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W Tides of Numenera wykorzystali własną mechanikę, i stworzyli własny dziwny świat, który nie był oparty o żadne znane mity i legendy.


@Chrystus: Po pierwsze: gra była oparta o istniejący system RPG pt. Numenera, twórcy gry wideo go nie stworzyli . Po drugie, akcja osadzona jest w przyszłości oddalonej o miliard lat od nas (dla skali: homo sapiens wyewoluował 200-300 tysięcy lat temu, a dinozaury wyginęły ok. 70 milionów
  • Odpowiedz
  • 0
Po trzecie, oryginalny Planescape też nie był osadzony jakoś mocno w żadnych popularnych legendach. Może trafiły się jakieś stworki z mitów tu i tam, ale sam świat był równie odjechany i oryginalny


@ManfredMacx: Jak ktoś grał wcześniej w Baldursy to dość szybko potrafił się odnaleźć w tym świecie Planescape.
Dla mnie problematyczne w zrozumieniu fabuły i historii były kwestie podróży w czasie i między wymiarami. Po prostu nie lubię tej
  • Odpowiedz
@Sagez: z importem chyba dochodziło parę watków, ale nie mam 100% pewności czy nie można ich było zrobić prologiem. Samo atom rpg przy trudogradzie wypada gorzej, ale to wciąż dobra gra, tylko nie aż tak dobra.
  • Odpowiedz
Pisanie dobrych tekstów o grach to ciężka sprawa, ale czasami to aż trudno uwierzyć JAK ciężka, o czym przekonał się sam Silvaren, który przeżył prawdziwą epopeję ze swoją próbą współpracy z wydawcą CD-Action przy tekstach o crpg. Zachęcam do zapoznania się z wpisem, miłej lektury! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Link: https://www.silvaren.pl/gaweda/cd-action/

#crpg #rpg #gry #silvaren #cdaction #afera
Lisaros - Pisanie dobrych tekstów o grach to ciężka sprawa, ale czasami to aż trudno ...

źródło: panie-areczku-meme

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 33
@Rooofie: redakcja przez kilka lat mamiła współpracą i wydaniem tekstów, jednocześnie naciskając, by niektóre teksty, które były wcześniej na blogu, zostały zdjęte. Wszystko było robione na "gębę", bez umowy. Dużo opowiadać, naprawdę polecam chociaż przejrzeć tekst.
  • Odpowiedz
@Lisaros: Od dawna wiedziałem, że CDAction to trup utrzymywany na siłę przy życiu, ale że też zgniły od środka - to nie podejrzewałem. Dobrze, że od lat już ich nie kupuje - choć kolekcję starych numerów do tej pory mam.
  • Odpowiedz
  • 4
Klasa determinuje też rodzaj pancerza, jaki można nosić. Taki Force Psyker, czy też Soldier to pakery, co to mogą nosić wieeeelkie pancerze, a taki Void Psyker to paaaanie, na co to komu, uniki i lecimy z tematem! Oprócz slotów na pancerze mamy też sloty na: b--ń, tarcze i accessory, które to dają nam różne bonusy. Każde z tych przedmiotów ma wiele parametrów, mają też swoje poziomy odpowiadające poziomom postaci. Na szczęście nie
  • Odpowiedz
Mam nowy pecet ale jestem stary mentalnie i z nowych gier to sobie ograłem Disco Elysium i myślę o kupnie IWD i BG Enhanced Edition bo grałem w to jako gimbus i nie kumałem co się dzieje, najdalej zaszedłem w IWD 2 (do tego lasu gdzie się ścieżki p------ą).

Zastanawiam się czy jest sens kupować enhanced edition czy może lepiej poszukać korsarskich wersji i jakichś modów pogłębiających rozgrywkę (słyszałem o czymś takim
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zastanawiam się czy jest sens kupować enhanced edition czy może lepiej poszukać korsarskich wersji

@Tanzanit: Moja rada to kupować EE od Beamdoga. Na Gogu są co miesiąc w promocjach za 20 złoty. Zwłaszcza IWD1 EE jest moim zdaniem bardzo dobrze zrobione.
Żaden mod nie jest w stanie dać tego co daje EE w IWD czyli UI przystosowanego do monitorów panoramicznych, przycisku z szybkim lootem i ikonek na portretach członów drużyny
  • Odpowiedz
  • 2
Dzięki panowie, ściągnąłem sobie Enhanced i jeden Mod - NPC od Kulyok (Czy jakoś tak). No i od razu gra się lepiej bo drużyna nie jest jałowa, tylko ma jakieś życie, choć reszta gry wiadomo, że jest dość płaska. Na razie immersję rozbija mi to, że interakcje npców z drużyny z tymi z świata gry są "doklejone", ale jak dojdę do 2-3 rozdziału to mi może minie bo nie będę znać tak
  • Odpowiedz
Podczas eksploracji w Morrowindzie można znaleźć na setki podobnych do siebie jaskiń z przemytnikami, bandytami, kultystami, czy też daedrami strzegącymi mniej lub bardziej wartościowych (użytecznymi) skarbów. Jednak zdarzają się nieszablonowe perełki takie jak Palansour. Przed wejściem do tej lokacji w niewielkiej łódce spoczywają zwłoki rozszarpanego na strzępy przemytnika, a wewnątrz znajdują się deadry, które wyrwały się spod kontroli. Wydarzenia w tej jaskini można wykorzystać jako zalążek do scenariusza erpegowej przygody.

PS:
Aerthevizzt - Podczas eksploracji w Morrowindzie można znaleźć na setki podobnych do ...

źródło: comment_1672345538T85Ci5Go37pHOWLi1hobvH.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Łał, blog o Morrowindzie, tego jeszcze nie grali. A właściwie grali, bo lata temu zacząłem prowadzić takiego roleplayowego morrowindowego bloga, ale zapału wystarczyło na kilka wpisów. Nadal myśl o tym siedzi mi w głowie, ewentualnie – żeby robić strimki bez komentarza (i gęby oczywiście), a po nich dawać niedługi opis z wyjaśnieniami. Ot eskapistyczna fantazja.
  • Odpowiedz
Szukam fajnego RPG gdzie mogę wykreować własną postać i poprowadzić fabułę własnymi wyborami.
Age of Decadence, Tyranny, Baldury, Tornamenty, falałty, arcanumy i podobne już znam.


#crpg #kiciochpyta #gry
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Orientuje się ktoś czy fabuła gier Icewind Dale 1 i 2 została kiedyś przełożona na papier żeby to można było poprowadzić?
O ile w Baldur's Gate fabuła obraca się wokół jednej postaci to w ID jest możliwe sklecić całą drużynę.
Widzę do kupienia jakąś nową przygodę w 5E ale bardziej mi chodzi o te stare scenariusze z gier.
#rpg #crpg #dnd #dungeonsanddragons
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lisaros: Ostatnio zastanawiałem się czy z uwagi na wysoki poziom (73) liczba spawnujących się przeciwników nie jest większa. Na Vvardenfell poza dywizjonami irytujących skrzekaczy potwory nie stanowią problemu, ale na Solstheim wataha kilkunastu wilków plus kilka goblinów na dzikach plus driada, która trzeba zabić trzy razy zanim definitywnie padnie sprawiają, że nie da się spokojnie biegać.
  • Odpowiedz
Oj, jak dobrze, ojojoj, jak dobrze. Nie spodziewałeś się, że tu, w tej mroźnej krainie, znajdziesz takie miejsce. Słyszałeś tyle o Kuldahar w ostatnich tygodniach, ale rzeczywistość przerosła oczekiwania. Jeszcze wspaniałe drzewo nie pojawiło się na horyzoncie, a już czułeś jego kojące promieniowanie, a potem kiedy majestatyczne gałęzie, przypominające ramiona olbrzymów, ukazały się twoim oczom, ciepło zaczęło się rozlewać po całym ciele, ogarnął cię spokój. Straciłeś towarzyszy podróży, ledwo przeżyłeś lawinę, brodziłeś
podsloncemszatana - Oj, jak dobrze, ojojoj, jak dobrze. Nie spodziewałeś się, że tu, ...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeszcze wrócę do dwójki.


@pod_sloncem_szatana: Wracaj, też jest fajna choć niewątpliwie gorsza od jedynki. Widescreen mode plus guifix mode i gra wygląda jak IWD1 EE, co zresztą nie powinno dziwić bo to te same sprity, animacje i równie dobre tła.
  • Odpowiedz
@pod_sloncem_szatana: Ten screen wyżej jest właśnie z IWD 2 complete z Goga plus widesrcreen mode w rozdzielczości 1280x720. Taką ustawiłem w tym modzie bo tak samo gram w wersje EE IWD1 czy BG2, ale można większą jak ktoś chce. No i gufix mode żeby zlikwidować czarne kwadraty po bokach interfejsu które tam się tworzą przy wyższych rozdzielczościach. I to wystarcza w Windows 10, przynajmniej u mnie. Ale fakt że niektórym
  • Odpowiedz
Vaporum

W ostatnich latach pojawiło się sporo dungeon crawlerów, można powiedzieć, że ten gatunek powstał z grobu wraz z Legend of Grimrock i wręcz się rozwinął, bo wiele gier starało się jakoś wyróżnić, czy to poprzez system walki, rozwoju postaci, czy też dodając różne elementy od siebie. Część dawała nam możliwość wyruszenia w podróż w nietypowym dla tego gatunku settingu, jak np. Starcrawlers ze swoim sci-fi w kosmosie, czy właśnie Vaporum z klimatem
Lisaros - Vaporum

W ostatnich latach pojawiło się sporo dungeon crawlerów, można p...

źródło: comment_1670396336KxW4h2K81JSUqMLKRzVnws.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest sens przejść najpierw Trójcę, a dopiero potem podstawkę?
Wiem, że dodatki są dedykowane dla wysokopoziomowych postaci i to nie jest problem (moja postać ma 73 lvl)
#morrowind #crpg
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Aerthevizzt: na takim lvlu to każda fabuła jest jak spacerek w Sundas

ps. nie wydaje mi się żeby postaci w podstawce w jakikolwiek sposób odnosiły się do wydarzeń w Twierdzy Smutku, ale możesz sprawdzić ;) w drugą stronę było coś takiego - w Trójcy mogłeś opowiadać ludziom, że zabiłeś Viveka, choć i tak ci nie wierzyli
  • Odpowiedz