Wpis z mikrobloga

  • 9
@samarin: Polski dubbing Irenicusa to mistrzostwo Kiedyś z ciekawości odpaliłam sobie angielską wersję gry, ale w porównaniu z polską wersją Irenicus wydawał mi się tam brzmieć jakoś tak nijako.
  • Odpowiedz
@Apaturia ja ogólnie uwielbiałem polski dubbing w tej serii mimo tego że ogólnie wolę grać w gierki po angielsku, ze względu na słabe tłumaczenie często, ale jednak w BG się bardzo postarali z jakością polskiej wersji językowej
  • Odpowiedz
@Apaturia: Ale stary jestem. Miałem gdzieś oryginał w pudełeczku, ale przepadł, zaginął... Pamiętam jak się wtedy z dziewczyną pokłóciłem bo wsiąkłem w tę grę tak, że mnie nie mogła w piątek na imprezę wyciągnąć :)
  • Odpowiedz
@Apaturia: najlepszy RPG wszechczasów. Pamiętam ten grudzień. Dostałem w prezencie i młóciłem na CRT. Pamiętam do dziś chlipu chlip. To coś co nazwali BG3 to nie jest gra którą widzę jako kontynuację tej serii. Bardziej to jest jakiś divinity albo neverwinter. Ehh
  • Odpowiedz
@StayOut też miałem takie podejście. I totalnie zmieniłem zgdy zacząłem grac. BG3 jest #!$%@? #!$%@?. Nie jest to oczywiście klimat izometrycznego BG, jest inny, ale nie znaczy, że gorszy. Gdybym miał wybierać czy stare Baldury czy nowe, nie wybrałbym żadnej. To są inne gry, nie można porównywać. A każda z nich jest lepsza od drugiej.
  • Odpowiedz
@dr_Acula: ja nie twierdzę, ze to jest zła gra. Może i jest nawet wybitna na swoim podwórku. Nie ma jednak wiele wspólnego z serią Baldurs Gate w kwestiach podejścia artystyczno-wizualnego. Ja lubie turówki i divinity ale znam Baldura i dla mnie to nie jest to
  • Odpowiedz
@StayOut no, porównać się nie da w żaden sposób. Inne gry po prostu. Rzeczywiście również nie traktuję jej jako kontynuacji Baldurow, a raczej jako totalnie odmienną i osobną grę, nawet nie jako kolejną część DOS.
  • Odpowiedz
  • 4
@StayOut: Ja odkryłam BG2 trochę później, bo w 2000 jeszcze nawet nie mieliśmy komputera w domu ;) Ale jak tylko wpadłam w cRPG i DnD, ogrywałam Baldury ile się dało i od tamtej pory przechodzę obie części z ToB co najmniej raz w roku. To moja ukochana seria
Co do BG3, też byłam mocno sceptyczna, ale po tym, co dotąd widziałam - wydaje mi się, że gra jest naprawdę
  • Odpowiedz
@Apaturia: Wspaniała gra ograna wiele razy. Jedyny minus to to, że chyba zabrakło czasu na wypełnienie zawartością drugiej połowy gry. Athkatla i misje wokół niej są wspaniałe a potem po wyjeździe do Czarowięzów gra liniowo pędzi ku końcowi a lokacje zawodzą małą złożonością, szczególnie Podmrok.
Podobny syndrom miał Torment, Sigil wyrywało z butów a potem podróż po sferach to były przeskoki po małych i pustych lokalizacjach.
  • Odpowiedz