W oryginalnym Baldur's Gate bardzo podobał mi się motyw, że jak odporność naszej postaci na jakiś żywioł np. na ogień przekroczyła 100% to np. ogniste kule itp. zamiast nas ranić to nas leczyły. Czaicie, jesteście takim wykutym w ogniu bohaterem, że aż ogień zamiast Cię parzyć, to cię "uzdrawia". (。◕‿‿◕。)
W pierwszym Baldur's Gate z leczeniem(o ile nie spamowaliśmy na umór "odpoczynkami") było dosyć ciężko,
W pierwszym Baldur's Gate z leczeniem(o ile nie spamowaliśmy na umór "odpoczynkami") było dosyć ciężko,

































Dużo było mówione na tagu o recenzowaniu gier po dotarciu do pierwszego taktu i ukrywaniu profili na Steam i PS, aby widzowie nie mogli określić, ile ludolodzy rzeczywiście w daną grę grali i jak daleko zaszli.
Ostatnio ktoś przytoczył tutaj Mortismala, jako przykład wzorowego i rzetelnego recenzenta, który przechodzi gry (głównie RPG) w 100% co w jego własnej definicji wykracza poza osiągnięcia, bo obejmuje również
źródło: morshitmal
PobierzMoże Tobie remaster niepotrzebny, ale wielu fanów gry mimo wszystko ucieszyło się z tej premiery, nawet jeśli kwestia jakości remastera pozostawia wiele do życzenia.
Zresztą niedługo