Na głównej co raz więcej wpisów, jakie to świetne jest życie bez dzieci, wolność, robię co chcę i jaki to jestem nowoczesny xDD
Dzieci to zawsze wyzwanie, ale kompletnie nie rozumiem przedstawiania tej perspektywy, jakoby dzieci to były tylko krzyki, płacz, babranie się w pieluchach i brak czasu wolnego. Nawet jeśli tak jest, to jest to krótki okres czasu, gdzie kaszojad daje się najmocniej we znaki, ale potem ludzie czerpią naprawdę sporo
Dzieci to zawsze wyzwanie, ale kompletnie nie rozumiem przedstawiania tej perspektywy, jakoby dzieci to były tylko krzyki, płacz, babranie się w pieluchach i brak czasu wolnego. Nawet jeśli tak jest, to jest to krótki okres czasu, gdzie kaszojad daje się najmocniej we znaki, ale potem ludzie czerpią naprawdę sporo
- mgdw
- litowo-polimerowy
- GrzegorzPorada
- razem
- mat0707
- +341 innych
Są dni na bieganie, i te niezbyt (których jest często zbyt wiele xD). Dzisiaj, na szczęście, wszystko pykło tak jak powinno! Mimo, że z początku byłem trochę przerażony pogodą (8 stopni, pochmurno), to na trasie było już miodzio. Naprawdę, dawno nie biegło mi się tak dobrze. Jak bardzo? Na starcie liczyłem na pokonanie granicy 1:45, a zrobiłem życiówkę półmaratonu (również z trasy Silesii) o 7.5