Wpis z mikrobloga

  • 2
@Kopyto96 Planeta przeludniona obiektywnie NIE jest.
Odnośnie trendów, to same z siebie raczej się nie tworzą, nie twierdzę, że stoi za nimi jeden czynnik, ale raczej splot wielu, tylko jakich?
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Panie u mnie było tak: nie mam warunków, bo wynajmuje mieszkanie, później bo za mało jeszcze zarabiam, później jeszcze jakaś wymówka w stylu "dziecko ogranicza". Teraz zarabiam dobrze, mam dom i dzieciaka i więcej swoich nie będę miał (za to planuję adopcję). Żałujemy, że nie zdecydowaliśmy się na dziecko 10 lat temu, bo mając te wszystkie doświadczenia wiem że dalibyśmy radę ... no i jednak nie jest tak źle
  • Odpowiedz
@Kopyto96 z tyli żłobkami i przedszkolami państwowymi to mocno przesadziłeś xD my zgłosiliśmy się z pół roku przed startem i byliśmy 200 w kolejce, finalnie teraz jesteśmy jakos niewiele poniżej 100 xD młody poszedł do prywatnego żłobka gdzie kosztuje nas to 1600 zł już po dofinansowaniu 400zl z ZUS ;)
  • Odpowiedz
@Kopyto96: no to szukaj sobie opiekunki na czas wyjścia do restauracji, no chyba że jesteś z tych którzy zabierają ze sobą dziecko, które swoim placzem uprzykrza każdemu w restauracji
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Ja osobiście uważam, że niech każdy robi co chce ze swoim życiem. Za to nie lubię jak ktoś poucza innych na temat tego co oni mają robić. Nic tak nie w-----a jak nawoływanie do robienia dzieci przez ludzi, którzy sami tych dzieci nie mają xD
  • Odpowiedz
@przybywam_z_przeszlosci: niedługo.
Do tej pory promowano posiadanie pieska/kotka zamiast dzieci ale już puszczane są pierwsze medialne balony próbne - zwierzęta domowe będą miały być zakazane bo ratowanie planety, święty CO2 i cała reszta z podręcznika agitatora.
  • Odpowiedz
@dd66:

Planeta przeludniona obiektywnie NIE jest


Ale jest w propagandzie. Czy takie oczywistości trzeba Ci tłumaczyć?
Prawdziwym obiektem tego ataku jest rodzina. A celem - zatomizowana masa, idealna do sterowania i eksploatacji.
  • Odpowiedz
Ale Ciebie przeżyje i może coś w życiu osiągnie. Może ten dzieciak będzie przyszłym lekarzem, naukowcem, prawnikiem, albo założy firmę, która da zatrudnienie dziesiątkom lub setkom osób


@Kopyto96: A z ciekawości to czy ty coś osiągnąłeś, czy jesteś lekarzem, naukowcem, prawnikiem, masz firmę i zatrudniasz dziesiątki osób? Czy uznałeś że ci się nie chce, zrobiłeś gówniaka, ogłosiłeś to swoim największym osiągnięciem i jedyną satysfakcją w życiu i przekazałeś pałeczkę dalej,
  • Odpowiedz
Zaskoczę was, ale mam znajomych, którzy mają dzieci i fajne życie towarzyskie


@Kopyto96: Ale antynatalizm nie polega na tym że to ty masz mieć dobre życie towarzyskie lub tym podobne XD w ogóle nie poruszyłeś najważniejszej rzeczy w antynataliźmie, którą jest brak sensu rozmnażania (jak i w ogóle istnienie w ogóle, no i trzeba też dodać dobro dziecka) się tylko spowodowałeś utwierdzenie w temacie, bo wszystko o czym piszesz jest
  • Odpowiedz
@Kopyto96: takie gadanie o niczym ( ͡° ͜ʖ ͡°) uwierz mi, ludzie potrafią mieć o wiele bardziej poważne powody, żeby nie mieć dzieci niż to co wymieniłeś. To co Ci tak naprawdę przedzkadza to głośni i agresywni krzykacze bez własnego światopoglądu.
  • Odpowiedz
propsuje się typa po 40, który od rana chleje browary i wali konia, grając w gierki xD


@Kopyto96: no wiesz takie zycie grazynko kiedy baba nie zna swojego miejsca to chlop popada w ruine XD
  • Odpowiedz
@Kopyto96 "Trochę cofamy się do czasów prymitywnych - jeść, pić, srać"

A dziecioroby cofają się do bycia drożdzem - jeść, pić, srać i się rozmnażać.

Bardzo ciekawe, że im mniej rozwinięty kraj i osobnik, tym więcej dzieci klepie. Może niektórzy spoglądają szerzej i mają inny plan na życie niż zasyfianie przeludnionej już planety kolejnym ludzkim pasożytem, zwłaszcza w dobie totalnego zidiocenia.

Żaden z dzieciorobow nie potrafi pomyśleć dalej niż szklanka wody
  • Odpowiedz