prowadzę obecnie jdg a dodatkowo, niezaleznie od głównego profilu mojej działalności chciałbym wynajmować w tym roku mieszkanie na tzw krótki termin (przez booking). Obecnie jestem opodatkowany podatkiem liniowym a w przyszłym roku przejdę na ryczałt 12%. Wobec tego czy:
-mogę w tym roku wyposażyć mieszkanie i odliczyć te wydatki od dochodu i wynajmować do końca 2024 na liniówce
-w przyszłym roku przejść na ryczałt z najmu 8,5% (w ramach jdg) i rozliczać
-mogę w tym roku wyposażyć mieszkanie i odliczyć te wydatki od dochodu i wynajmować do końca 2024 na liniówce
Możesz, pozwalamy. Ostatnie słowo co prawda nie będzie należeć do nas tylko skarbówki, ale dajesz mordo kupuj łóżko, szczotę do kibla na fakturę i odliczaj normalnie na działalności PKD 62.01. Będzie działać dopóki przestanie.
- w przyszłym roku przejść na ryczałt z najmu 8,5% (w ramach jdg) i rozliczać się w
jak ja się cieszę że mieszkanie zakupiłem w 2019 (przed budową jeszcze) po starych cenach bez kredytu, to chyba jedna z niewielu rzeczy jakie mi się udała #nieruchomosci
@dlugiespanko: 2019? #!$%@? mój drogi, bo ja kupiłem w 2008 tuż po kryzysie za pieniądze z komunii. Wtedy trzeba było kupować, w 2019 to każdy głupi umiał za pieniądze z bierzmowania.
W kalkulatorze zawarłem następujące funkcjonalności:
-zależność oprocentowania od liczby dzieci, -maksymalna kwota kredytu z dopłatami zależna od liczby osób w gospodarstwie domowym (progi), -zależność maksymalnej kwoty kredytu od lokalizacji (mnożnik 1,1 i 1,2), -kryterium dochodowe w funkcji liczby osób w gospodarstwie domowym (progi), -zależność kryterium dochodowego od lokalizacji (mnożnik 1,1 i 1,2), -powiązanie powierzchni maksymalnej od liczby
Poleci ktoś jakiś dobry plecak na jednodniowe wypady w #gory ? Zależy mi przede wszystkim na trwałości materiałów, szwów i zamków, żebym po kilku wyjazdach nie musiał go zszywać. Zamki najlepiej takie wodoodporne i ogólnie względna wodoodpornosc całego plecaka byłaby dużym plusem, choć wiadomo że zawsze można nałożyć pokrowiec. Wygoda, pakownosc i funkcjonalność to też cechy na które zwracam uwagę. Może być trochę większy bo często wędruję z rodziną i niektóre rzeczy
@k2Marko: cokolwiek marki Gregory - plecak będziesz miał na całe życie. Litraż dobierz sobie pod własne potrzeby. Plecak z komorą termiczną? Chyba nie ma takiego plecaka górskiego, który by coś takiego miał - zajebiście niepraktyczna sprawa. Lepiej użyć własnej torby termicznej.
Ktoś ma może jakieś opinie na temat ogrzewania gazowego z kotłowni w budynku? Uparłem się na mieszkanie z ogrzewaniem miejskim, ale może niepotrzebnie?
Rodzin z trójką dzieci (lub więcej) jest w Polsce chyba około 600k. Takie rodziny mogą wziąć klitkę inwestycyjną nawet mając nierucha. Podatnik dopłaci około 2900 zł miesięcznie takiej rodzince.
Dobrze czytacie: około 3k z kasy podatnika, co miesiąc, przez zdaje się dekadę.
Nic mnie tak nie bawi jak komentarze ludzi, którzy się cieszą że ludzie młodzi, wchodzący na rynek pracy mają naplute w ryj i nie pozostaje im nic innego jak emigracja xD Wyjazd z kraju gówna 10 lat temu to było najlepsze co mogłem uczynić. Chyba nie ma innego narodu, który się cieszy że demograficznie się zwijają z mapy. #nieruchomosci
Czy ja dobrze rozumiem, że kołem zamachowym Polskiej gospodarki jest ubieranie Polaków w rekordowe kredyty i rentierstwo? Przecież to nie ma absolutnie żadnego sensu, żeby to jeszcze przynosiło jakieś wymierne korzyści w długoletniej perspektywie. Zawsze wydawało mi się, że głównym trzonem gospodarki powinny być innowacje, technologie, produkcja, a nie to, że wylejesz beton dla swoich chłopów pańszczyźnianych.
@thorgoth: nie lepiej byłoby tworzyć taki ustrój gdzie budownictwo (mieszkalne) jest tak naprawdę wypadkową całej gospodarki? Chodzi mi o to, że budowanie dla samego budowania po to żeby pomieścić wszystkich chłopów w większym mieście, gdzie gospodarka będzie opierać się w zasadzie tylko na przepływie pieniądza w usługach/handlu jest (wydaje mi się) chyba najgorszą formą gospodarki dla kraju, który utożsamia się z byciem krajem wysokorozwiniętym. Mam na myśli to, że budownictwo samo
poinformowałem pośrednika sprzedającego #domnarzece że sprzedaje dom z co najmniej jedną bardzo trudną do rozwiązania wadą w papierach
pośrednik "dbający o bezpieczeństwo transakcji" zdaje się mieć na to centralnie wywalone i nie informuje kupujących o jakichkolwiek problemach na pytanie zadane wprost o to
ciekawe co na to wszystko powie ostateczny kupujący ( ͡°͜ʖ͡°)
Skoro deweloperka jest taka dochodowa w Polsce to dlaczego wielkie megakorporacje takie jak na przykład Apple czy Microsoft po prostu przestaną robić to co robią i nie zaczną po prostu lać beton w Polsce? Niby takie wielkie firmy i tęgie głowy tam są, a jednak ostatecznie debile - biorą jakieś marne 15% a mogą mieć 40% jednym prostym trickiem. No idioci.
@whoru: głupie prowokacyjne pytanie, ale odpowiem normalnie: bo nie da się w polsce na deweloperce robić takiej skali jak na biznesie, który robią aktualnie.
i tak, deweloperka w Polsce jest zajebiście dochodowa
Reminiscencje poświąteczne. Powiem wam, że sentyment jest wyrypany na maksa, a społeczeństwo ma na oczach ceglane klapki. Ludzie 30+ z mieszkaniami kupionymi w latach 2012-2017 za śmieszne dzisiaj pieniądze, praktycznie spłaconymi. Rodzą im się gówniaki i są zmuszeni do zmiany mieszkań na większe. Jedyny słuszny model tej operacji to nowe/większe w srogim kredycie i wynajem starego mieszkania. Jak pytam czemu nie sprzedać starego i dobrać jakiś mały kredyt na zakup większego, to
@rzzz: ja jestem w takiej sytuacji. Mam własne spłacone mieszkanie, z narzeczoną chcemy kupić większe. Z jednej strony mógłbym sprzedać swoje i kupić większe 90+ metrów bez kredytu, z drugiej strony - wszyscy dobrze widzą co się dzieje i w którą to stronę idzie. Gdyby nie wieczne prywatyzowanie zysków i uspołecznianie strat to pewnie bym sprzedał i kupił większe bez kredytu, a tak to wszyscy już się przyzwyczaili, że kapitan państwo
Zajrzałem na rynek nieruchomości i to jest jakiś absurd. Kawalerka w Gdańsku kosztuje 500 000 zł a wynajmowana jest za 2000 zł. Masz kredyt na 500 000 zł. to same odsetki to prawie 40 000 zł rocznie ~3300 zł miesięcznie. Taniej jest wynająć od kogoś niż kupować -kupno własnej kawalerki jest o 50% droższe od najmu
Masz gotówkę 500 000 zł i kupujesz kawalerkę na najem - wyciągniesz 24 000 zł rocznie
@haha123: op pisał o sytuacji aktualnej i odnosił się do potencjalnych inwestorów na stan 2 kwietnia 2024.
Mieszkanie z obrazka OPa było użyte na zasadzie przykładu. Jest to zabieg często stosowany w rozmowach celem lepszego zaprezentowania swojej tezy tudzież argumentu w wywodzie.
Wobec tego czy:
-mogę w tym roku wyposażyć mieszkanie i odliczyć te wydatki od dochodu i wynajmować do końca 2024 na liniówce
-w przyszłym roku przejść na ryczałt z najmu 8,5% (w ramach jdg) i rozliczać
Możesz, pozwalamy. Ostatnie słowo co prawda nie będzie należeć do nas tylko skarbówki, ale dajesz mordo kupuj łóżko, szczotę do kibla na fakturę i odliczaj normalnie na działalności PKD 62.01. Będzie działać dopóki przestanie.