ogólnie to fascynuje mnie jak od lat czytam tu i ówdzie że "PiS robi dobrze to", "PiS robi dobrze tamto"
Sadura: Polacy dzielą się na klasy, ale to nie klasy dzielą Polaków
Proponuję nie zakopywać za źródło bez czytania: tu nie ma "lewactwa", a za to jest rozmowa z socjologiem z UW na temat klas społecznych w Polsce - o tym, jak można na różne sposoby je definiować oraz aplikować tę stratyfikację w naszych specyficznych, polskich warunkach.
z- 8
- #
- #
- #
- #
- #
- #
warto zwrócić uwagę na ten fragment:
co to bowiem znaczy? no cóż, z perspektywy osób czekających na przeszczep płuc
Przeczytać można też tutaj: https://pulsmedycyny.pl/w-zabrzu-przeprowadzono-udany-przeszczep-pluc-u-kobiety-ktora-w-ciazy-przeszla-covid-19-1118181
one akurat (te po covid19) brane są (z konieczności) do transplantacji w pierwszej kolejności. ta wzmiankowana w artykule pacjentka była podpięta pod ECMO - co jak sam
Im więcej operacji tym lepsze "wyoperowanie" zespołu i wtedy tuo przebiega nieco inaczej niż w momencie robienia takiego zabiegu raz na miesiąc. W Zabrzu średnia to chyba 2-3
Poszukam później tej wypowiedzi.
A teraz pytanie - do czego konkretnie zmierzasz? Czy dobrze rozumiem że chcesz podważyć tezę że po covid19 cześć osób potrzebuje przeszczepu? I to wcale nie są schorowane staruszki jak niektórzy by
tak samo w wieku 25 lat ktoś z mukowiscydozą ma ogromną szansę na przeszczep płuc. ale dowolna osoba w tym wieku wyciągnęta z kolejki - NIE. ktoś to z różnych przyczyn ma rozległe włóknienie płuc (jako efekt, nie idiopatyczne włóknienie płuc jako chorobę pierwotna) również ma