Władze Kościoła kontra wierni: Małżeństwa homoseksualne
Stanowisko władz Kościoła katolickiego pozostaje w otwartej sprzeczności z przekonaniami zdecydowanej większości obywateli i katolików w krajach zachodnich (podkreślmy, także katolików!). W wielu innych krajach stanowiska władz Kościoła nie podziela znaczna część mieszkańców, włącznie z katolikami.
T.....s z- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
Geje podstawą wiary? xd W sensie, to jakiś dogmat?
Robił znacznie większe, np. najpierw mordował heretyków, a potem uprawiał radosny ekumenizm.
No więc walka z grzechem sodomskim nie jest żadnym filarem wiary, tylko jednym z setek dziwactw Kościoła w zakresie etyki seksualnej. Walka z prezerwatywami i masturbacją też nie jest podstawą wiary. Podstawa wiary to dogmaty.
Gej topomiot szatana,
sodomita przeklety.
Chyba ze jest biskupem.
Wtedy swiety
@cerix: No na pewno jest coś w tym co napisał, dobrym przykładem jest Matka Teresa.
Gnojenie gejów jest grzechem, jak sodomia, przy czym znacznie gorszym. O czym warto wszystkim krzykaczom przypominać.
@szejas: pamiętam takie zapowiedzi "za kilkadziesiąt lat", głoszone kilkadziesiąt lat temu.
Nie mówię, że nie, ale "kilkanaście lat", nie brzmi zbyt poważnie.
Ale nie pozostaje w otwartej w sprzeczności z Biblią.
Dawno nie przeczytałem na wypoku nic bardziej mylnego i jednocześnie śmiesznego(ʘ‿ʘ) Odetnijmy kościół instytucjonalny od kasy ze Skarbu Państwa i pieniążków od owieczek i wtedy zobaczmy, kto na kim żeruje. To "ramię", o którym piszesz, to pewnie Caritas. Zgadnij, skąd Caritas ma pieniądze na swoją działalność.
Mam nadzieję, że zgadlem.
Mnie to też razi.
Co powiesz o tym?
1. Katolik ma się kościoła słuchać, a nie z nim dyskutować. Kościół katolicki nie jest i nigdy nie był instytucją demokratyczną, a o jego stanowisku decydowała zawsze wąska grupka najwyższych hierarchów. Nie zgadzanie się ze stanowiskiem kościoła przez katolika ma nawet swoją ładną nazwę, a mianowicie nazywa się herezją i można przez nią zaliczyć ekskomunikę, jeśli trwa się uparcie na tym stanowisku.
2. Śluby homoseksualistów. Jeśli
@diogene: kościół to wierni, a oni owszem, mają wpływ na polityków - wybierają ich. Masz jakiś inny pomysł na zorganizowanie władzy w tym kraju?
Episkopat bez wiernych wyprzeda czego nie utrzyma zdalnie z Watykanu, spakuje resztę i wyjedzie. Z własnej inicjatywy.
Czegoś tu nie rozumiem. Jeśli nie podoba mi się oferta mojego obecnego ISP to go zmieniam, albo nawet całkowicie rezygnuję z internetu, rzucam wszystko i wyjeżdżam w Bieszczady. Jaki więc problem mają "wierni" z tym, że kościół czegoś tam nie toleruje? Kościół mógłby sobie nawet stwierdzić, że nie toleruje rudych, albo niebieskookich. Ktoś wam każe należeć akurat do tego kościoła? Albo w ogóle wierzyć akurat w tego boga?
Co więcej, zauważ, że nasz wykopkowy wojujący ateista i bezbożnik - koroluk MA-SA-KRA-TOR (brzmi jak przydomek zawodnika amerykańskiego wrestlingu)¯\_(ツ)_/¯ ma takie znaleziska jak to, w którym "martwi się" niepopularnym postępowaniem KK.
Wymuszanie na Kościele akceptacji małżeństw gejów, jest niczym innym jak jadna z płaszczyzn ataków na KK.
Nie ma przymusu brania ślubu kościelnego.
@lazzyday: no, nie do końca chyba. Tam coś było o przykazaniu miłości, nie?
Komentarz usunięty przez moderatora