Od zeszłorocznych wakacji toczy się proces z powództwa cywilnego Newagu przeciwko Dragon Sector i Serwisowi Pojazdów Szynowych (SPS) o naruszenie praw autorskich.
Mam wrażenie nic się nie posuwa do przodu a wręcz przeciwnie, jeszcze trochę i Newag "odwróci kota ogonem"
Sam























Wtedy ceny na pewno wzrosną, ale nie tak drastycznie jak w przypadku powrotu do macierzy.
Wilk syty i owca cała.
Ale na takie negocjacje z naszej strony trzeba by mieć sprawny rząd a nie państwo z kartonu.