Idę do chińskiej restauracji na obiad. Przy wejściu wisi kartka, że właśnie odbywa się wydarzenie o nazwie "Speed dating". O, świetnie. Wchodzę. Siadam przy stoliku jakiejś dziewczyny.
- Pracujesz w firmie, czy prowadzisz swoją? - pyta mnie.
- Nie pracuję nigdzie - odpowiadam.
- Następny! - mówi dziewczyna, a moje miejsce zajmie ktoś inny.
Idę do drugiego stolika.
- Pracujesz w firmie, czy prowadzisz swoją? - pyta mnie.
- Nie pracuję nigdzie - odpowiadam.
- Następny! - mówi dziewczyna, a moje miejsce zajmie ktoś inny.
Idę do drugiego stolika.


































1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
o taki wykop nic nie robilem :)
Mila i pozyteczna odmiana od nawalanki wzrost vs spadek :P dzieki :)