Jeden z pacjentow najpierw zwymiotowal na srodek korytarza a nastepnie z tych wymiocin wybral parowke i ja zjadl. Malo co mnie rusza, ale ten widok zakrecil w moim zoladku...
- PiccoloColo
- konto usunięte
- alpag
- Bartek_1978
- KtosMiZajalNickElas
- +273 innych
Czytając Wertera zachodziłem w głowę jakim trzeba być niedorajdą żeby strzelić sobie w głowe i nie trafić?
Cóż... mam na oddziale pacjenta z podobną historią. Tylko zamiast pistoletu użył strzelby...