#tworczoscwlasna #pasta #opowiescizpsychiatryka
part 3:
Anon, po swoim epickim starciu z Lordem Fembuszem, stwierdził, że musi wreszcie zrobić coś z tą nieszczęsną stulejką. Postanowił poddać się operacji w renomowanym szpitalu w Krakowie. Jego podróż zaczęła się jednak od największego wroga każdego Polaka – PKP Intercity.

Anon wsiadł do pociągu, myśląc, że to zwykła podróż. Ale gdy tylko usiadł na swoim miejscu, rozległ się komunikat:

„Z
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Obcy666 No zalatuje rapem z wczesnych lat 2000. Ale to niekoniecznie minus :-) Nie mój klimat zupełnie, bo ja wolę lekki rap. I trochę czuć, że brakuje profesjonalnego mixu. Ale not bad, spoko że masz pomysł na to. Ofc. Zupełny laik here :-)
  • Odpowiedz
  • 2
@cichooo swoją drogą oglądasz odcinki o ufo na tym samym kanale? Moim zdaniem ten ufolog w okularach (chyba ma na imię Mateusz) wydaje się o klasę bardziej profesjonalny od kapitana okrętu nautilus ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wyważony, spokojny i przede wszystkim sceptyczny oraz merytoryczny. Nie oglądam go regularnie ale czasem z nudów posłucham
  • Odpowiedz
@mr-dawid wiesz co, ja bardziej tego słucham w tle jak prowadzę, zbytnio uwagi nie przykrywam do tego p---------a i traktuje to jako bajki. Ten kanał w ogóle nie jest sceptyczny i nie podchodzi do tematów jak należy, tylko rzutem na taśmę prezentują te brednie.
  • Odpowiedz
W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z tego rok (ostatni) w Nowym Jorku u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem. Miała to być niby szkoła języka dla mnie (dzieciak oczywiście mówił po angielsku), tak naprawdę oczywiście znaleźli sobie darmową nianię.

Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś
SupreminTHC - W latach 2005-2008 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Stanach, z t...

źródło: 784a4252330aa4f40395fc912a5740ff7b797af0b4f5f2b514e20213edfa783a

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po 12 latach wracam jutro z kumplem do wsi w której za dziecka widzieliśmy ślady wielkich stóp w lesie. Plusujących będę wołać jak dotrzemy na miejsce i wrzucimy pierwsze fotki z relacji.

12 lat temu (2012 rok) wraz ze znajomym i naszymi rodzicami pojechaliśmy odwiedzić daleką rodzinę w górskiej wsi Skårvangen w Norwegii. Mieliśmy wtedy po 14 i 15 lat (dziś 26 i 27) i mieszkaliśmy tam przez miesiąc czasu. Bardzo ładne tereny,
2.....6 - Po 12 latach wracam jutro z kumplem do wsi w której za dziecka widzieliśmy ...

źródło: OIG1

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Funkcje poznawcze to: spostrzeganie, uwaga, pamięć, myślenie i komunikowanie się z otoczeniem.
Niektórzy z nas mogą mieć omamy i nie oznacza to, że od razu należy ich wysłać do psychiatry. Takie omamy czyli zaburzenia spostrzegania to HALUCYNACJE PRZYSENNE pojawiające się w czasie zasypiania (zwane objawem hipnagogicznym) lub podczas budzenia się (objaw hipnopompiczny). Jest to zjawisko fizjologiczne.
Kolejny przykład zaburzenia myślenia to tak zwane MYŚLENIE MAGICZNE np. jak ułożę pasjans to zdam sesję, jeżeli chuchnę
Nicy - Funkcje poznawcze to: spostrzeganie, uwaga, pamięć, myślenie i komunikowanie s...

źródło: comment_1637170189gUMu45hIsH4SdaDOdWrw8n.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ze swojej strony moge polecic bardziej specjalistyczna ksiazke "Pulapki myslenia" gdzie zostaje rozlozone na czynniki pierwsze wszystko zwiazane z wnioskowaniem, podejmowaniem decyzji u wspolczesnego czlowieka.

Inna pozycja godna zainteresowania, dotykajaca problemu manipulacji ludzmi to "Wywieranie wplywu na ludzi".

Obie książki wskazują na co zwracac uwagę aby nie zostac wydymanym oraz jak uzywac IQ oraz IE aby osiagnac sukces.
  • Odpowiedz
9.
Jesteś taka postać z początku naszego milenium. Lubił wysadzać i piastował państwową posadę. Rysiek z 13. posterunku.
Typ wygląda jak jego jeszcze bardziej świrnięty klon. Może trochę młodszy.
Przez 90% dnia leży, gdy przychodzi lekarz, zrywa się i próbuje z całych sił wykrzesać chociaż jedno składne zdanie. Nie idzie mu najlepiej. Przez pozostały czas chodzi albo uczestniczy w szpitalnych eventach jak jedzenie, branie leków czy codzienne badania.

10.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

7.
Minęła kolejna porcja cukierków. Ja nie dostałem.
Jednak wystarczyło 30-40 minut, aby poczuć lęk.
Większość petentów zamieniła się w zombie. Jeden śpi, a raczej wegetuje na palarni, przypalając sobie spodnie co jakiś czas.
Raper zamilkł, oddając się słuchaniu Paktofoniki na słuchawce bluetooth.
Doktor zaszył się na jakimś krześle w korytarzu, a inni wtórują Powrotowi w misji wydeptywanie szlaku do lepszego jutra.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

5.
Młody, dynamiczny człowiek. Od 16 roku życia bywa w zakładach różnej
maści. Ten jest najspokojniejszy, ale on też już nauczył się nie robić przypału,
bo nie chce dodatkowych porcji leków ani gnębienia przez pielęgniarzy.
Coś tam się odzywa, raczej słabo kojarzy, o co mu chodziło, dziwnie
się patrzy.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

4.

Rapera spotykam prawie na każdej fajce.
Na tej ostatniej chwilę przed godziną 22 gdzie zbiera się każdy, by spalić
tego ostatniego papierosa przed włączeniem laserów na korytarzu.
Kolejka na fajkę jest dłuższa niż kolejka po leki.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

2.
Poznałem Rapera.
Zamieniłem z nim kilka słów, człowiek odklejony totalnie i łata kwasy innym
petentom. Przynajmniej tak mówi. I mówi to też inny.
«Wbija w to» jak się nazywam, bo i tak nie zapamięta. Wbija też w to,
że chyba go nigdy nie wypuszczą, jak dalej będzie ogarniać im d---i.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pierwsza kolacja.
Zupełnie przypadkiem odkryłem, że kolacja startuje o 20:00.
Kolejka układająca się w jadalni od 19 nie wróżyła zbyt dobrze.
To świry, więc nie przejąłem się tym jakoś specjalnie.
Okazało się, że niesłusznie.
Pierwsze kilka osób dostało chleb z kiełbasą.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#opowiescizpsychiatryka #psychiatryk #szpital

Jako, że mi się nudzi, to podzielę się jedną historią z psychiatryka, mam ich cholernie dużo, bo byłam 7 razy, jak ktokolwiek będzie zainteresowany, to mogę opowiadać. xd

W Warszawie w psychiatryku był chłopak i laska, którzy chorowali na dwubiegunowke... Generalnie lizali się itp. No ale w pewnym momencie on zaczął mnie podrywać (skończyło się związkiem nieudanym, ale to inny temat) no i
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Orowerbogatszy: Powiem ci tak. Miałam 3 nieudane związki z psychiatryka, najdłuższy trwał 2 mieisace xDd ale na oddziale podwójnych diagnoz poznałam chłopaka, który jest moim narzeczonym, jesteśmy razem rok, mieszkamy od początku razem i jest świetnie.
  • Odpowiedz