Cztery uszkodzone samochody, hulajnoga, skrzynka energetyczna i znak - to skutek nocnej, szaleńczej jazdy po Bydgoszczy, 24-letniego kierowcy BMW. Jak się okazało, mężczyzna w ogóle nie powinien siadać za kierownicą, ponieważ ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Co trzeba o-----ć i jak bardzo mieć nasrane w głowie, żeby w wieku 24 lat już mieć zabrane uprawnienia, a do tego dalej odwalać takie rzeczy? To nie jest normalne. Strzelam, że każdy albo prawie każdy w młodym wieku coś odwalał, przekraczał prędkość, bawił się itp., ale żeby osiągnąć takie combo s----------a to trzeba mieć naprawdę coś GRUBO nie tak z głową.
@yorar: O grubo xD W sumie były takie czasy - ziomek rowerem jechał o 3 w nocy na stację paliw po p--o i stracił prawko. Ale to było 15 lat temu, a nie teraz...
Mirki, ktoś spoofuje mój numer od parunastu dni, a od kilku mam po 30-40 połączeń dziennie od osób, które twierdzą, że do nich dzwoniłem. Podobno jeden szybki dzwonek i nara, więc to na 99% bot. Miarka się przebrała i wyłączyłem telefon całkiem, kiedy zadzwonił do mnie numer z kierunkowym Polskich Sił Zbrojnych - odebrałem, ale głuchy telefon, ewidentnie coś się je***.
@mp107: Racja, zapomnialem o rejestrach spamowych ;/ Dzieki za odpowiedz. Na razie sledze w necie i jest cisza, karte wlaczam co wieczor, zeby zobaczyc, czy jest poprawa. Na szczescie mam drugi SIM, a na tym konczy mi sie umowa za miesiac (fart w opor), ale licze na to, ze sie jednak uspokoi.
@Spake: Cześć, u mnie ucichło. Wyłączyłem ten numer na dobre 2 tygodnie, w międzyczasie umowa przeszła mi na czas nieokreślony i byłem gotowy ją wypowiedzieć, ale po włączeniu telefonu jest spokój. Sprawdzam jeszcze co jakiś czas rejestry numerów (czy nie jest zgłoszony jako spam), ale na szczęście cisza.
W międzyczasie zamówiłem jeszcze w Playu papierowy wydruk billingu za 5 zł, żeby mieć oficjalny papier na potwierdzenie tego, że to nie
@Spake: No ja ten mam chyba z 15 lat albo więcej. Sprawdzam po prostu w guglu, wpisując numer w cudzysłowie, ze spacjami i bez, z +48 na początku i bez, żeby wyłapać wszystkie kombinacje. Na początku akcji jeszcze wbiłem na kilka takich rejestrów i napisałem komentarz pozytywny, podpisując się "Właściciel numeru" i krótko opisując sytuację, żeby zmniejszyć szansę na negatywne komentarze.
Najważniejsze IMHO, że policja była świadoma, że takie rzeczy
@Spake: Moim zdaniem najlepiej chyba skołować numer zastępczy, tamten wylączyć i przeczekać, bo w najgorszych dniach miałem połączenia "oddzwaniające" co 15 minut od rana do wieczora - nie do zniesienia. WhatsApp będzie działał po wyłączeniu SIM-a, znajomym napisałem na FB, żeby atakowali mój drugi numer, ew. dzwonili przez komunikatory. Nie było łatwo, bo jednak wiele osób nie korzysta z sociali, a mój numer ma od lat, ale jakoś przebrnąłem przez
@rany_boskie777: Hej, na szczęście nagle ucichło po paru tygodniach i problem już nie wrócił. Mam ten numer do dziś - regularnie sprawdzałem, czy nie trafił do baz spamów, ale udało się. Niestety sam nic nie mogłem zrobić, operator rozkładał ręce. Jak pisałem na wstępie, na policji byłem i sporządzili notatkę (przydzielili numer porządkowy, który mogłem sobie zapisać), bo wyjaśniłem, że ten telefon może zostać użyty do przestępstwa i chciałbym mieć
ludziom dającym na aliexpress 5 gwiazdek i pozytywne opinie a na końcu dopisane że jeszcze nie używał albo nie zamontował powinno się odbierać prawa człowieka
Te drzwi wejściowe też są dobre - kosztują jakieś 400 zł w markecie (najtańsze jakie istnieją) i są zbudowane z 2 kawałków cienkiej blachy i KARTONU między nimi. Miałem takie w mieszkaniu kupionym od dewelopera 15 lat temu - sam mówił, że to tymczasowe, budowlane, nie ukrywał, że warto je wymienić. Zaraz po zakupie sąsiad wysłał mi filmik z Rosji jak takie drzwi w ramach testów otwierają w 10 sekund... otwieraczem do
ciągłe remonty i puszczanie pasem po drugiej stronie
@cloudbu: No ja właśnie na remontowanej A4 parę lat temu takiego spotkałem, musiał źle wjechać na rozwidleniu. 3 w nocy, wyprzedzałem TIR-a, w momencie jak się z nim zrównałem to TIR z naprzeciwka już mi mrugał długimi - patrzę, a tu zza pagórka jedzie auto O__O Zdążyłem zjechać (miałem może z 2-3 s na reakcję, więc bez problemu), ale do dziś boję
W internecie pojawił się film, na którym przedsiębiorca pokazuje fakturę za prąd posiadając fotowoltaikę. Problem polega na tym iż ten człowiek posiada taryfę firmową tylu "C" a w tej taryfie i tak płacimy opłaty stałe, czy zużywamy energię, czy też nie. Wyjaśniam dlaczego tak jest i czy faktycznie
@Brokulyy: Ja po ponad 3 latach myślę, że w 100% warto.
Jeśli masz kilkumiesięczne przerwy, to raczej nie dotyczy Cię problem wielu ludzi, do których po prostu nie dociera, że a-----l w pełni wychodzi z organizmu miesiąc, a zmiany w organizmie i w głowie pojawiają się jeszcze przez wiele miesięcy.
Ale moim zdaniem warto przestać raz na zawsze - choćby dla samej świadomości, że gdzieś tam narysowałeś sobie linię końcowa
@imdejv1: Bo są ludzie, którzy narobili sobie problemów, skrzywdzili bliskich i siebie, a potem się poczuli jakby odkryli jakaś tajemną wiedzę, i teraz muszą ją przekazać wszystkim wokół, bo inaczej ludzkość czeka zagłada.
Kiedy wczoraj wspominaliśmy o przerwie technicznej, wielu z Was trafnie przewidziało, że jest to spowodowane wdrożeniem widoku multimedialnego – i nie pomyliliście się! 🎉
Wsłuchaliśmy się w Wasze uwagi i przywróciliśmy widok multimedialny – nie tylko na mikroblogu, ale także w tagach! Dzięki temu odkrywanie serwisu ze śmiesznymi obrazkami ( ͡º͜ʖ͡º) będzie prostsze i przyjemniejsze. Zadbaliśmy o to, aby przełączanie się między widokami było
epiej robić po dwie płyty dziennie, z----ć sto razy i nauczyć się w miesiąc-dwa
@Yuri_Yslin: No no, a potem cały dom z------y materiałem, mieszkać już trzeba, a niedokończone, życia prywatnego brak, bo człowiek siedzi na budowie zamiast żyć. Wystarczy się rozejrzeć dookoła, żeby zobaczyć, ile osób tak tak ma nawet od kilkudziesięciu lat - bez elewacji, bo bez tego przecież dało się wprowadzić (a koszty ogrzewania ogromne), bez podjazdu, bo
@CzarnyOwiec: A to inna sprawa xD W sumie każdy dookoła mi mówił, że nie dość, że trzeba płacić, to jeszcze się trzeba znać na wszystkim i patrzeć każdemu na ręce, najlepiej kosztem swojego czasu pracy. O tym zapomniałem, bo unikam partaczy. Mam w większości ogarnięte ekipy, ale takich to ze świecą szukać - ja terminy na większość etapów klepałem z ponadrocznym wyprzedzeniem.
Takim "ponadrocznym" ufam mniej niż pijanemu zenkowi. na ogół niczym się nie różnią w głębi serca, tylko cena usług X3.
@Yuri_Yslin: Nie o to chodzi - po prostu poznałem kiedyś dobrą ekipę przy małych pracach koło domu i jak przyszły grubsze plany to ich zaklepałem od razu. Teraz znajomi proszą, żebym polecił, dał numer, cokolwiek, to rozkładam ręce, bo chłopy urobione po pachy tak, że u mnie ledwo ogarniają czasowo.
@CzechoslowackiZwiazekSzachowWodnych: Ja od dawna 30+, ostatnio poznałem ziomka, który ma 48 - myślałem, że jest może 1-3 lata starszy ode mnie. Strasznie się perspektywa zmienia z wiekiem - ciekawe jak na nas patrzą ludzie w wieku np. ~25, z którymi mentalnie nadal się utożsamiam xD
Z drugiej strony mam wrażenie, że ludzie teraz wyglądają młodziej, zwłaszcza taki przykładowy ziomek, co lata na siłownię i ogólnie dba o siebie. Pragnę przypomnieć,
@radziuxd: Dokładnie o tym samym ostatnio rozmawiałem z ziomkiem, który tyle co skończył 40 lat xD Ciekawe, czy to tylko kwestia wąsów, fryzury i stroju - dzisiaj w tym wieku to łysy łeb + broda i człowiek wygląda 10x lepiej :p
#1z10
źródło: polish_save
Pobierz@Ilirian: Jak prychłem XDˣᴰ